Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorma

Użytkownicy
  • Postów

    3 029
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorma

  1. Poza tym, że usunęłabym: "przerażone pustkowiem" nie mam sie do czego przyczepić. Bardzo mi się podoba, szczególnie: "bieguny rozłożyły nogi" - jestem fanką takich czupurnych metafor. To jak najbardziej w moim stylu
  2. Ach, wywołany do tablicy… Zacznijmy od tego, że podchodzę do dyskusji zgoła inaczej – niż Pani. Przede wszystkim staram się czytać ze zrozumieniem. Inna sprawa, że dostaję miesięcznie dziesiątki prywatnych wiadomości, na które wypada odpowiadać; w przypadku gdy ktoś powtarza mi w kółko te same bzdury – oblekając je jedynie w inny zestaw słów – irytuję się, wrzeszczę i obgryzam paznokcie ;) chyba odpływam sobie pomału na inne forum, dla zdrowia. Na orgii czuję się zblazowany. serdecznie /j Wiedziałam, że Pan coś napisze dlatego zastanawiałam się czy o Panu wspominać. Miałam juz nic do Pana nie pisać bo przecież Pan sobie nie życzy, czyż nie? Chciałam tylko nadmienić, że wysłałam do Pana jedną lub dwie prywatne wiadomości, niezdając sobie oczywiście sprawy jak jest Pan popularny i ile ludzi do Pana pisze, bo niby skąd miałam wiedzieć. A napisałam na PW właśnie po to by nie wpisywac znów nowego komentarza. Skoro zadał mi Pan pytanie, a ja na nie odpowiedziałam to oczekiwałam jakiejś odpowiedzi. Nie mogłam przecież wiedzieć, że tak Pana zanękałam tym. Teraz to wiem i tym bardziej nie będę z Panem dyskutować. Miłej wycieczki po innym forum Najlepiej niech wszyscy ida do diabła i będzie święty spokój.
  3. Panie Krzywak, trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię). Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza. Nie lubie go i niech robi co chce.. To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza.. dlatego podkreślam, ze wyzywanie się, przeklinanie - to jednak nie są pożądane rzeczy tutaj. Byle nie zabronic krytykowi własnego zdania - nawet jak kpi (z wiersza oczywiście). Po to jest tekst publicznie wystawiony, żeby go czytac i oceniac. Chociaż zauważyłem, że zawsze wrogiem jest ten, co pisze o wierszu źle - często dla autora i jego bliskich przyjaciół. A milczec nie ma potrzeby - po to jest "forum dyskusyjne" - lepiej tutaj, niż postowac się po wierszach, a i wiele spraw się wyjasnia. właśnie dlatego dyskutujemy :)
  4. Właśnie o tego typu wypowiedzi mi chodziło kiedy pisałamwątek na forum dyskusyjnym. Wie Pani co.. Guzik mnie obchodzi ile ten wiersz wygrał konkursów i przez jakich znawców literatury był oceniany. Po co Pani tu umieszcza jeśli uważa Pani, że wszystcy się mylą. Ja piszę to co myślę, bo nawet oceniany przez znawców gniot zawsze zostanie gniotem..
  5. Panie Krzywak, trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię). Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza. Nie lubie go i niech robi co chce.. To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza..
  6. "Szanowni komentatorzy - jak widzę - nie reprezentują wysokiego poziomu odn. zaawansowanej krytyki. Wiersz został uznany za bdb przez zn. literatury. -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 18:55:42, napisał(a): cunia Czytelnik Komentarzy: 7 " O tego typu wypowiedzi mi właśnie chodziło. Co jakis czas się pojawia cos takiego na forum.. I szczerze guzik mnie obchodzi ile gniot wygrał konkursów i przez ilu krytyków był oceniany. I tak zostanie gniotem.
  7. Amen. Lepiej nikt by tego nie ujął kochana :)
  8. Kilka lat? Ja Pana tu widzę najwyżej od paru miesięcy. Chyba, że Pan nick zmienił, albo zagląda nie za często. Wierszy też Pan nie ma tu za dużo, choć musze przyznac, że mi sie bardzo podobają. Czekam na nastepne :) Witam Pania. Tak, kilka latek. na kilka miesiecy przd Pani dluzsza przerwa przybylem.chyba a wiersze usunalem. Pozdrawiam Nawet Pan moją dłuższą przerwę pamięta? Miło, bo nawet ja nie pamiętam kiedy była. Co do usuniętych wierszy - wielka szkoda.. Dlaczego je Pan usunął? Były kiepskie? Te które czytam teraz są bardzo dobre. Chciałabym poczytać jeszcze
  9. Nie było mnie tu dwa dni, a widzę, że coś przegapiłam. Bardzo żałuję, bo lubię w życiu wszystko, co w nim ciekawe. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, co tu się wydarzyło pod moim i innych wierszami? Będę wdzięczna. Ta Pani chciała sabotowac forum.. Ona jest z układu :)))) a tak na serio to ktoś sobie jaja robi.. Nie warto sie przejmować
  10. Kilka lat? Ja Pana tu widzę najwyżej od paru miesięcy. Chyba, że Pan nick zmienił, albo zagląda nie za często. Wierszy też Pan nie ma tu za dużo, choć musze przyznac, że mi sie bardzo podobają. Czekam na nastepne :)
  11. Przez wiersz między innymi wylewam słowa i uczucia, których nie umiałabym pokazać i powiedzieć w normalnej rozmowie i których zazwyczaj w normalnych sytuacjach się nie mówi
  12. Rozumiem Cię Agnes.. Czasami czuję się dokładnie tak samo.. I też mi zahacza o wieczność :)
  13. I Ty to mówisz ? Chyba jesteś z układu :) A co mnie obchodzą inni?!! Mi się poprostu podoba metafora: By zażyć siebie od pierwszego.. I tyle.. to to jest dla pani metafora ? pani albo brała barbituriany albo jest z układu Ty przed chwią pisałeś mi, że mam pisac jak wszyscy.. To Ty jesteś z układu
  14. I Ty to mówisz ? Chyba jesteś z układu :) A co mnie obchodzą inni?!! Mi się poprostu podoba metafora: By zażyć siebie od pierwszego.. I tyle..
  15. wiesz, Grabciu (sory za spoufałość) rzeczywiście Dotyk ma fantastyczny głos nie żartuję z ukłonikiem i pozdrówką MN Messie, co z Tobą ;> Nie o głos przecie chodzi musze tłumaczyć Tobie? Jak czytam po prostu o obiektywizmie w postrzeganiu czegokolwiek to śmiech pusty mnie ogarnia kategorie obiektywne nie istnieją ochydne słowo pzd Inaczej ocenia się wiersze kogoś kogo się zna ( i widziało ) i kogoś kto jest zupełnie obcy.. O to mi chodziło. Może źle to ujęłam..
  16. Zgadzam sie z Oyeyem, tyle, że mi puenta się podoba..
  17. i_e Ty to akurat nie powinieneś się wypowiadać o konstruktywnej krytyce. Wystarczy wczorajszy przykład. Wchodzę sobie na forum, a tam rundkę sobie zrobiłeś po forum. Czytam i co: albo teksty typu: "co za bullshit. " "wypierdalaj z tą chujnią, oyey-waflu. " "wafel, morda. " "jejku, aleś ty głupia. " - bardzo twórcze.. Albo wywody, w których przyczepisz się do najmniejszego szczegółu, aby się czepnąć, których nikt nie ma siły przeczytać.Do tego styl Twoich wypowiedzi pozostawia wiele do zyczenia. Chyba jesteś fanem Dody Elektrody Za dużo ćpasz człowieku.. Miałam się do Ciebie nie odzywać, ale czasem już sił brak poprostu.. Jak ja Cię nie lubie ... Pozdrawiam mimo wszystko..
  18. Masz rację. Może brak komentarzy wynika z braku czasu lub chęci.. ale potem się dziwią, że ktoś umieszcza coś w Z a jego wiersz jest niedopracowany. Jak ma cos dopracować w warsztacie, kiedy nikt mu nic tam nie napisze.. No.. Zawsze zostaje jeszcze P, albo niech nie umieszczaja wcale..
  19. Myli się Pan.. Ci którzy są od niedawna na forum maja duzo komentarzy a to z tego względu, że często nie umieją przyjmować krytyki i kłócą się o wszystko. Choć nie będę uogólniać. Ja się przyznam, że komentuję tylko w Z, poza tym najczęściej komentuję u osób, których wiersze najbardziej mi się podobają. Staram się też komentować gnioty, ale po 10 gniotach z kolei już mi sie odechciewa pisać ciągle to samo
  20. a gdyby tak skasować ten wiersz Skasuj Pan sobie mózg. Pan jest z układu..
  21. A gdyby tak zrytmizować ten wiersz??
  22. taa, bo jak byś nie znała tego głosu to subiektywizm uleciałby razem z demokracją Może, co nie zmienia faktu, że pięknie się słucha... A, że jestem subiektywnie nastawiona, nie chciałam komentować dogłębnie wiersza, bo zaraz ktos powie, że jestem z układu :)
  23. Niektórzy mają np. sesje.. A mi się wydaje, że ilość komentarzy pod wierszami nie zmieniła się zbyt diametralnie... Niektórych wiersze poprostu nam sie podobają inne nie.. A niektórzy od razu zaczynają kłótnie i to dlatego pod ich wierszami są 3 strony kometarzy.. Ale ja takie dyskusje omijam raczej..
  24. Troszeczkę zapachniało mi stylem Osieckiej.. ale tylko troszeczkę i tylko zapachniało.. Nie jest to jakieś arcydzieło, ale uśmiechnęłam się czytając.. Również usunęłabym niepotrzebne entery, to męczy trochę przy czytaniu. Kidyś też je stosowałam i zawsze wszyscy radzili mi je redukować. Teraz wiem, że tak naprawdę to niepotrzebny zabieg. Jako rymowanka pioseneczka mi sie podoba.. Podoba mi sie pomysł i układ zastosowany w wierszu. To jest najmocniejsza strona tego utworu
  25. Kiepsko jak zawsze. Nie lubie Twoich wierszy, choć może kilka mi sie podobało. Tu nieudany zabieg zaskoczenia czytelnika zakończeniem ( choć zaraz pewnie powiesz, że to nie miało wcale zaskakiwać)Jestem zwolenniczką zastepowania dosłownie brzmiących słów metaforyką by opisać orzechy jej pośladków :) Mimo wszystko życze powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...