
Catherina
Użytkownicy-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Catherina
-
Nie nakreślę żadnych krągłych, miękkich słów. Nie popłynie tęcza atramentu, zabrakło fantazji. To nie-uszanowana cisza wszechświata odgryzła się. Zamilkły białe drzewa. 15.12.2005
-
Pamięć nie może być empty
Catherina odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Smaczny, szmaczny. O tak... -
Pręgierz istnienia
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w bezlitosnym wszechczasie opary mdlejących prawd zakatarzone i osłabione stają na wysokości ścian przetkane pory istnienia sączą kilka zmaz kamuflaż przyjaźni dobrze służy nam 11.01.2006 -
na kartach mojej religii od zawsze pisałam to ukryte przed waszym światem całe zło artyści grabieży uśmiercają co noc setki takich jak ty wierzących głucho w te srebrne wały obłudy łapiących każde małe byle pstro na kartach mojej religii od zawsze brzmiało to wyniesione od was drewno krwi cieśla śmierci zapuka w każde liche drzwi wierząc że to koniec rozpłaszczysz swą duszę na szarfie pożegnania bywaj zdrów 11.01.2006
-
Mogą ale nie muszą
Catherina odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładne, ładne. Nawet bardzo. Pozdrawiam serdecznie -
Pobożne życzenia
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chcę zamknąć moje oczy w chwili kiedy żyję. Chcę odlecieć z tego miejsca w chwili przytwierdzenia betonowymi więzami. Chcę zacząć śpiewać w chwili przeznaczonej na milczenie. Chcę w ciszy pomieszkać w chwili eksmisji z odosobnienia. Chcę zamienić słowo w chwili waluty zdania. Chcę odetchnąć cierpliwie w chwili dławienia czynami. chcę czegoś w chwili niczego : chcę siebie w chwili ciebie 27.11.2005 -
skapałam siebie w dół ona zamigotała syknęła i tak po prostu wymarła przysięgi na nic się zdały na darmo biłam monety pragnień bandażem nadziei oplotłam moją małą wiarę 01.12.2005
-
Rysa na szklanej twarzy
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
moja cicha myśl zakończyła zło stracisz własne ja w labiryncie kłamstw i wyciągniesz dłoń błagającą a jeśli powiem nie czy spadniesz w dół stracisz życia sens umierając wiesz ty ranisz mnie nawet tchnieniem już nie widzę cię już nie czuję nic zapominam, że ginę z tobą -
Arena Solweig: specjalnie O co chodzi? Każdy niech interpretuje wiersz dla siebie. Nie mogę narzucić jednego wytłumaczenia. Arku: Nie ma czego się bać, to tylko [?!] wiersz. Dzięki serdeczne, pozdrawiam gwiazdkowo\Kasia
-
Słońce wzeszło wcześniej niż tego chciałam. Otuliłam się szarym kocem i powróciłam. Niczym zombie drugiego gatunku postanowiłam potoczyć się dalej. Droga uwierała spuchnięte stopy Ból konieczny powiedział Mistrz Dlaczego tylko słyszę Jego głos za moimi plecami. Czyżby uciekał? Obrazy przeszłości Na lewo i prawo Muskają mnie delikatnie gładzą pamiętliwe policzka. Powoli staczam się w dół Otchłań Powiedział Mistrz To ja uciekłam chcę sobą być 01.12.2005
-
spod sufitu sąsiada dobiegły mnie dźwięki chwilkę przed nimi uciekałam one zdyszane nie mogły brzmieć odczekałam ile było trzeba usłyszałam co powiedzieć chciały szkoda między nami dźwiękoszczelne weneckie przestrzenie 27.11.2005
-
*** (skraplam swój żal)
Catherina odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo bardzo =] Pozdrawiam serdecznie\Kasia -
Trepanacja Pana
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
M. Krzywak & Tali Maciej: [ dziwnie to wygląda, ale nie odmieniałam, nie chciałam by wyszło coś ... ciekawego ] Hmmm...zastanawiam się czym można by było zastąpić ten zwrot. Arku masz rację - wszystko się zmienia =] JM. : Dzięki ogromne :) Pozdriawiam serdecznie\\Kasia -
Dziękuję serdecznie :) Pozdrawiam gorąco\Kasia
-
Trepanacja Pana
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Posmutniała lampka przy biurku nie zapalana od dawna. Blat nie odczuwa już muśnięć pióra spod przykrycia papierowego puchu. Ból nieistniejący stał się bardziej do-tkliwy. Okno nie nosi na sobie wzroku, prócz tysięcy wpatrujących się weń ślepi przedmiotów. One już skrzypkiem się nie staną będą stały, o tak! nie poruszane/ poruszone. I kiedy drobinka choć spadnie na uchwyt otworzą czeluście dziupli poety. Zasnął przy kominku ciemności jak jego kot, stąpający właśnie Po dywanie skołtunionych myśli, które wyciekły, Z uchylonego umysłu zmarłej Nie-istoty. 27.11.2005 -
ekspresja pół toaletowa
Catherina odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm... nie wiem czy traktować go poważnie czy też z przymrużeniem oka. Jeśli opcja pierwsza to :/ Jeśli opcja druga to =] -
Dla Dobrego Ducha 2
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"zasnęła-m" Na dwojaki sposób: Wskazówka - "zasnęła" Ja - "zasnęłam" Dzięki serdeczne, pozdrawiam. Kasia -
Dla Dobrego Ducha 2
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mhm..tak tez myslalam... dzieki =] pozdrawiam piekielnie serdecznie:) \\ Kasia -
Dla Dobrego Ducha 2
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wskazówka przeciągnęła się leniwie Po tarczy, która nikogo już nie obroni. Zadaje ciosy w miarowych odstępach, Sekundy na mojej twarzy rozpłynęły się Zasnęła-m. -
Płaszcz mleka ubrał poranek Powiedział „do widzenia” i wyszedł. Spieszył się, tyle do zrobienia. Po mglistej ścieżce biegał bez wytchnienia Natrafiając na sen zabijał go, Mówił „odejdź” – skutkowało. Zmęczony, lekko zamroczony, Przysiadł się do staruszki, Na starej parkowej ławce. Nie chciała z nim rozmawiać. On najnormalniej zapomniał Wczoraj do niej zawitać. 17.10.2005 paula
-
Dla Dobrego Ducha
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wskazówka przeciągnęła się leniwie po tarczy, która nikogo już nie obroni. Zadaje ciosy w miarowych odstępach. Raz, dwa, trzy... tik - tak, tik - nie zasnęła 27.11.2005. -
Jestem Wiatrem
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słońce już zaszło, zgasło... W moim sercu nastała ciemność. Co rani dusze, spala resztki życia. I to ostatnie Tchnienie. Jak ja tego nienawidzę! Lecz jutro wstanie nowy dzień. Obudzę się I światło Nadziei Wleje na złamane serce odrobinę radości. Uśmiechnę się do siebie, Pokocham życie. Po chwili stracę to wszystko i tak Zamienię się znów w Wiatr. 15.02.2003. -
Piszę, piszę, wykańczam tusz w długopisie.
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Wam gorąco za te negatywne i pozytywne opinie =] każda jest dla mnie wazna i każda czegos uczy! Pozdrawiam serdecznie. -
Piszę, piszę, wykańczam tusz w długopisie.
Catherina odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niewidzialny coś ten atrament z myśli [bez]bolesnych. Rozkojarzona. Głupia sprawa. Ja spadam. Trzymaj mnie! Wysypałam wszystkie kryształowe słowa ze słoiczka czupryny na blat rozwagi. Selekcja trwała długo. Bolała każda czynność ważenia, którą z otępieniem spełniałam. Wiele odpadków. Wiele. Z lepkich piór pół-szeptów. Z drobin wszech-wszystkiego. Wielki słomiany kosz nieistanienia dał im schronienie. Duszno coś. Może otworzę okno spełnienia? Co Ty na to włochata kruszynko? Zmyślona obecność Czegoś bezczelnego wsysa potwory. -
w jej włosach wiatr śpiewa smutne piosenki szumnie niesie historie bez zakończenia w jej oczach świat zawiera swe oblicze mgliście patrzy na bieg rzeczywistości w jej ustach woda staje się kryształem pięknie opowiada o bezdomnej tęsknocie w jej sercu płatek śniegu śpi spokojnie marzy tylko by móc odnaleźć dom 14.08.2005