[Scenki z życia - Szczęśliwego now - ego]

tajemnicza sceneria wiersza - wciąga :)

[bo kocha]

motyw z zaczepianiem w autobusie - dobry :)

[dzień w którym popsuli mur]

Cytat

na kolację mama podała apetyt
ojciec oglądał dziennik w publicznej
z panem w przyciemnianych okularach

udawałem, że zasypiam
zza drzwi podglądałem czarno - biały świat
kina nocnego

to ciekawe...utożsamiam się z T. pl'em... tylko co z nas wyroslo ;)?

[przypadek]

Ładnie, ładnie :)

[wykolejony]

Cytat

Jak wtedy,
gdy codziennie jeździłem godzinę tramwajem
w jedną stronę i godzinę w drugą,
zawsze ze skasowanym biletem.
A złapali mnie, jak umilałem sobie życie
przejeżdżając autobusem tylko jeden przystanek,
dwie minuty jazdy.

Chociaż nie, złe porównanie,
z nią widziałem się pięć minut.

ciekawe pisanie :)

[piosenka pożegnalna]

Treść mi bliska, acz czasem chyba każdy tak ma :)

[a teraz drogie dzieci]

Cytat

ostatnio nie mam pewności, czy żartem, czy serio piszesz:)

mogę Cię zapewnić, powaga sto procent. teraz znów poczytam i sobie pomilczę...

[a teraz drogie dzieci]

Powrót do dzieciństwa, tego Twojego jest powrotem, w którym znajduję sporo pierwiastków również i dla siebie, dla swojej nostalgii. Jest to chyba zatem powrót uniwersalny...
Co do odwołań literackich, jakie tekst generuje, to na pewno wiersz 'przyprowadził' ze sobą Adaśka i jego:
Polały się łzy me czyste, rzęsiste
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną,
Na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me czyste, rzęsiste
Co prawda Twój podmiot jest raczej daleki od jakichś pompatycznych łez, acz ewidentnie pobrzmiewa tu coś z Mickiewicza, w tym Twoim dzisiejszym wynurzeniu z otchłani dorosłości:), jakiś element żalu, smutku płynącego z utraty arkadii, z kontemplowania fotki z póżnych lat osiemdziesiątych...
Twój bohater, dodatkowo, ów smutek w moim odczuciu łączy w sobie z jakąś taką Bursową
odpowiedzialnością, odwagą cywilną, gdzie jakby daje się odczuć topos tyrtejski...

Teraz już jako duża dziewczynka, stojąc w obliczu swych 'praw i obowiązków', ma świadomość:
że 'kto dzieckiem w kolebce przed chimerą klęknął. Ten młody zginąć musi pod toporem miasta' - chcąc nie chcąc wpisuje się w toporną (sic!) topografię wielkomiejskości z całym dobrodziejstwem czy też przekleństwem jej inwentarza...

Cóż, Ewo, jest to wiersz do wielkrotnego 'użytku', w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)

Pozdry

[funerałka]

ładny tekst, ten 'statek' to bardziej taki titanic, niż okręt 'magellana', ale tak czy owak ładnie się unosi na wodach mojej wyobraźni, pozdrawiam :)

[drobina]

Cytat

sen dziecka o młodej trawie

Znajomy poeta p. H. Gała, powiedział kiedyś trawa Ci powie więcej od topoli - czujesz to samo, to piękna puenta w pieknym wierszu, pozdrawiam.
t.

[Żaden z nas nie jest Chrystusem]

pozytywka ode mnie za pomysł ( i wykonanie - co nie idzie znowu tak często ze sobą w parze - we współczesnej poezji)

[to nie był wypadek]

ładnie malujesz słowami , pozdrawiam

[Część druga.]

To już znamienne - to pisanie w Twoim wydaniu, bardzo dojrzałe, nasycone, wielowątkowe i po prostu widać, że wiesz czego chcesz w wierszu:)

[przyjaciel]

ponoć najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty, a tu proszę taka niespodzianka...
pozytywnie zaskoczony puentą, wręczam świąteczną pozytywkę:)

[Nie stoisz przy mnie chociaż trzymam twoje ramię]

tekst godny odnotowania, "na czasie" w pozytywnym sensie, wartościowy, nienachalny, słowem: gites.

[z cyklu : rozkłady]

ładne momenty, ładna całość,
mi osobiście oraz szczególnie: leżał na ziemi różaniec
w połamanych palcach...

[Girl, you'll be a bitch soon.]

jak dla mnie to tekst - odskocznia od poważnych śmiertelnie tematów...
skoro mowa o markach, ja pijam łomżę i żubra - wspierając lokalną przedsiębiorczość ofkors;)
pzdr

[Spływ]

fajnie Waćpan bajasz

[Alegoria]

Agatko, wiersz utrzymany w nieco innej konwencji, niż ta, do której mnie dotąd przyzwyczaiłaś:)
"Od dawna podejrzewałem, że chcecie mnie zabić !"
a nawet od zawsze...
Ciekawe osobiste, podejście do tematu, i polemika z Pismem jest - duże słowo uznania ode mnie.
t.

[świąteczne lustro]

"zabierz mnie stąd szepce mały Chrystus"

to jest świetny passus, żeby wiersz składał sie z takich perełek jak ta, to byłoby mistrzostwo świata, a tak mamy dobry okolicznościowy tekst - skłaniający do zadumy świątecznej.
pzdr.

[codzienność jako najwyższa forma szczęścia]

To, że Anka nie zaczyna wielką literą po kropce to jeszcze uprawomocnić może licentia poetica, ale pisania wyrazów rozdzielnie tam gdzie winno być łącznie - to już chyba nie za koniecznie ;)

[codzienność jako najwyższa forma szczęścia]

Cytat

trudno określić czy Bóg i determinacja to współpracownicy
czy może wzajemny synonim. jedno wiem na pewno –
świat nie dzieje się od przypadku do przypadku.

czy pomyślał byś kiedyś, że tak łatwo można kochać?
że te wszystkie smutne filmy to większa fikcja niż
te z happy end`em?

niektórzy mówią, że życie to nie bajka,
ale to ci, w których nie wierzą krasnoludki.

czy powiedział byś kiedyś, że wiesz coś na pewno?
kiedy przeżywałeś dzień z nadzieją, że czegoś nie
zepsujesz, zamiast wierzyć, że się uda?

niektórzy mówią, że ktoś kto stoi na krawędzi
i macha rekami to wariat. a on po prostu wie,
że odleci.

czy przyszło by ci do głowy, że marzenia mogą
nie dorastać do pięt rzeczywistości? dobrze się
jednak przekonać jak ograniczona jest wyobraźnia.

znowu wszystkiemu się dziwię.

pomyślałbyś, powiedziałbyś... ;)
happy endem - lepiej ;)
a tak w ogóle to niezły tekst.

[prosiliśmy o teraz]

za "przeglądanie się w pojedynczych kroplach" i "wymyślanie imion dzieci" ( jakie tu zawarłaś pokłady poezji !) resztę biorę "z zamkniętymi oczami" / choć przeczytałem wszystko/ :)
serdecznie
t.

[Matka]

Temat bardzo osobisty, aż niezręcznie komentować. Ja np.jeszcze nigdy o tym...
Ale może kiedyś się odważę...
Serdecznie :)
t.

[późna jesień w Cichem]

nie wiem czy to o tym Cichym, tak czy inaczej, z Cichym k. Olecka w woj. warmińsko-mazurskim związane były niegdyś losy naszej rodziny. Przez miejscowość przepływa Cicha Struga, która wiele widziała, jest i cmentarz, etc...
Dzięki za ten tekst :)
Serdecznie
t.