Beata Buła
-
Postów
95 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Beata Buła
-
-
Łza...mała kropla słona
A tak wiele znaczy.
Łza...dlaczego istnieje?
Kto to wytłumaczy?
Gdy mamy twarde serca,
Wtedy nie szlochamy
Lecz gdy zbyt wrażliwe,
To się zanurzamy
...w toni oceanu z tych kropel miliona
Bo łza to smutku szerokie ramiona.0 -
„Nie opuścimy cię”
Tak mówili przyjaciele
„Będziemy razem trwać
Choć nas tak niewiele”
Nagle jak piorun
Uderzył w serca dzwon wolności
Wyrwała się z ciała
dusza niewinna
i biała jak lilia
lecz bruk
i wszechmocny grzech
zakłóciły beztroski spokój
splamiły szatę najczystszą
a przyjaciele-
wrogami się stali0 -
dzięki;)
0 -
rana
otwarta tym słowem
przemienia
rozrywa mą duszę
lecz walczę
a życie nabiera znaczenia
odkrywasz mą twarz
kurtynę włosów podnosi
twój oddech
tak lekki
tak miękki
a jednak zdradziecki
zauważasz w mych oczach
strach
rozmawiasz z nim
podjudzasz tym słowem
i boli
tak straszny to ból
lecz walczę
i wygram...0 -
Zgasiłam podmuchem mej mroźnej
natury
Tą miłość płonącą jak wulkan.
Myślałam, że nic to,
Że świat jest dość mały,
By móc się odnaleźć w nim wraz.
A teraz błądzę,
W ciemności i chłodzie.
Zmarznięta,
Wilgotna od łez.
Świat tak nagle runął
I życie przestało mieć sens.
Jedyne co w sercu mym tli się,
To iskra nadziei.
Że wszystko się zmieni,
Że to wszystko mi śni się.0 -
całując się z tobą dosięgam gwiazd
i łóżko nasze jak nieboskłon
muskając mych włosów
uskrzydlasz mą duszę
i jesteś
jesteś we mnie jak natchnienie
bo ty jesteś me spełnienie0 -
podstępnie i szczerze zawładnie człowiekiem
zmieniając jego oblicze
i wierci się w sercu
łaskocze,
zaraża
i ludziom dodaje otuchy
zmienia wyraz twarzy,
zaciera ostatnie ślady smutku
jest hałaśliwy
i bardzo waleczny
przez wszystkich lubiany
i znany
powszechnie zwie się go śmiechem.0 -
dzięki liryczny łobuzie akurat z Twoich komentarzy ciesze się najbardziej bo serio fajnie piszesz;D
0 -
lekkie i przyjemne...i czyta się z zainteresowaniem co dalej...;D gratuluje pomysłu;)
0 -
bardzo ładny i zapewne osobisty wiersz...pozwala wczuć się w tą sytuacje...
0 -
Przetrwać piekło
To mój cel
Nie dam się przygnieść potężnym stopom
Nie dam się zranić ostrym kastetem
Nie dam do piersi przytulić mamonie
I przebić serce zazdrości sztyletem
Wir teraźniejszości ssie z ogromną siłą
Chce wciągnąć wszystko co mam
Choć mam tak niewiele
Wyzbyta z honoru
Miłości
Z uczuć obdarta
Popadam w agonię
Krzyk mój wraz z płaczem
Jest teraz szeptem w zgiełku szyderstwa.
Jak mały robak
Marnością się staje.
Bo w tym zakłamaniu
Przestępcą ten kto pragnie być sobą.0 -
a co konkretnie jest dziwnego w początku bo czasami się tego nie zauważa a wszelkie porady mile widziane;)
0 -
Mówiłeś, że nie kochasz
Choć wiem, że kochałeś
Mówiłeś, że nie płaczesz
Gdy rzewnie płakałeś
Mówiłeś, że nie boli
Gdy bardzo bolało.
Mówiłeś, że za dużo
Gdy było za mało
Mówiłeś, że cię nie ma
Kiedy przy mnie byłeś
Mówiłeś, że nie gardzisz
Kiedy mną gardziłeś
Mówiłeś, że jesteś nieśmiertelny
Takim się zrodziłeś
Jednak gubiąc się w swych kłamstwach
Sam siebie zniszczyłeś.0 -
Jeszcze w uszach słyszę płacz
Jeszcze w oczach widzę ciebie
Żołnierza. Syna tej ziemi
Mówili ci „Walcz!”
Lecz nie pomogli uciec z płomieni.
Gdy twoja matka ciebie żegnała
To złe przeczucie serce jej targało.
Ona to czuła, ona wiedziała
Że nie wróci twa dusza
Tylko samo ciało.
Zrobili z ciebie bohatera
Ale dlaczego sławny
Nie ten kto żyje
Lecz ten kto umiera.
Na co ci medale,
Honory i chwała
Skoro Polska już dawno
Ciebie pożegnała.
Za chwilę znów ktoś zginie
On będzie sławny, nie ty.
O tobie pamięć przeminie
Tylko w oczach matki pozostaną łzy.0 -
dzięki;)
0 -
Kiedy wiosna pachnie słońcem,
Ciepło grzeje me ramiona.
Wtedy serce rozpalone,
A twe usta...winogrona.
Jestem tobą przepełniona
Tonąc w morzu pocałunków.
Taka rozkosz jest wyśniona.
Ratunku...ratunku...ratunku...
Krzykiem szczęścia łamię ciszę.
Wkradasz się do mego łona.
Ja spokojna, tak szczęśliwa
Jestem tobą otulona.0 -
mały człowiek
serce miał wielkie
błądził po widnokręgu życia
szukał ucieczki
od ludzi
uciekając
odnalazł
samego siebie0 -
Przerażający krzyk kobiety,
Przeszywający chłód nocy.
Błyszczą zakrwawione sztylety.
To koniec świata mówią prorocy.
Czerń i czerwień świat okryła,
Ogień parzy ludzkie skronie.
Chcesz bym siłę twą zdobyła
Lecz ja ciebie nie dogonię.
Dlaczego ludzie muszą to odczuć?
Dlaczego musisz być katem?
Wołasz do mnie: ”wróć”.
Lecz ja żegnam się ze światem.0 -
Idę za Tobą
Wlokę się jak dziad.
Przemarznięty,
Brudny,
Zmęczony.
Bo tylko Ty mi pozostałeś,
Mój nałogu, jedyny przyjacielu.0
Przyjaźń
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
dziękuję;)