Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katzuja

Użytkownicy
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Katzuja

  1. Każdego dnia, chylę głowę przed słońcem. Każdego dnia, kolanami ziemi dotykam. Każdego dnia, serce bije mi mocniej. Każdego dnia, szczęścia od nowa szukam. Każdego dnia, wciąż tak samo się boję. Każdego dnia, tulę do siebie nocy dłonie. Każdego dnia, imię moje znika. Każdego dnia, drżę jak polna osika. Każdego dnia, wciąż mam jednak nadzieję, Że kiedyś bez lęku, obudzę się w niebie.
  2. ciekawe, pomyślę jeszcze nad nim, pozdrawiam
  3. ranek pogodzi wszystkich...bardzo mi sie to stwierdzenie podoba
  4. Jak ten zbłąkany statek, szukam swojej przystani. Na wzburzonym oceanie życia, pełna obaw przed wschodem, pełna obaw przed zachodem słońca, wpatrzona w bezkres, czekam… Bez sił, bezradna, skazana na los, bezwładnie, po woli tonę, w tych zimnych, choć spokojny czasem, falach. Oczy szklane od łez, zamykam. Oddech zmęczony, uciszam. Zasnąć mi przyjdzie bez Ciebie… Samotnie sterując życia przeznaczeniem, dobiję do brzegów kresu, zastając tam, wieczne milczenie.
  5. Szanowny Panie. Dzisiejszego ranka, minęliśmy się w progu. Nie, to nie był próg Pana, moim progiem też go nie nazwę, wspólny próg, zatem mijaliśmy. Szanowny Panie, a może Panie Szanowny… Chciałabym, spotkać się ponownie, tym razem w drzwiach, na wspólnej klatce. List ten oddam jutro, w tym progu i w tych drzwiach, co zawsze, będą już nasze. Podpisała Ewa Żurowska.
  6. Dziękuję, ...na pewno pomyślę nad nim jeszcze, pozdrawiam
  7. ostre i ciepłe słowa, to tak jak w życiu..trzeba upaść by się podnieść
  8. widzę że chyba wiekszość czyta wyrywkowo wiersze i na podstawie jednego lub dwóch wyraża opinię o całokształcie a poza tym jest to forum dla początkujących wiec jak dla mnie jest ono początkowe ale chyba niektórzy pomylili forum
  9. tak masz rację, dziękuję
  10. pancolek to że mnie nie lubisz to wiem,
  11. no cóż każdy ma prawo wyrażać swoją opinię , ale jak widzę co nie którzy nie lubią mojej poezji trudno, za to chwalą swoje hmmm ,,brudne pisanie"
  12. nie wie czy dobrze zrozumiałam, przyjaźń czy rostanie, chaos życia....dobry kierunek, pozdrawiam
  13. Gdy na zakrętach życia, Wspominać przyjdzie nam chwile, Ukradkiem pozszywamy dni minione. Beztrosko zachowamy kłębki namiętnych dotyków. Pocałunki pochowane w słojach szklanych, Te wszystkie słowa, jak bańki mydlane, Zroszone rosą, płatki naszej rozkoszy, Czuć będziemy w pokoleniach przyszłości. Odejść nam przyjdzie w słońcu, Z wiatrem, co gładzić będzie nam włosy. Odetchniemy z szumem morskiej fali. Zachwyceni w obrazach przeszłości Jeszcze przez chwilę… Spokojni, w tuleni, w ramionach czasu, Bezpieczni, kochani, jak nigdy dotąd, Zaśniemy nocą spokojną, Zwyczajnie, tak bardzo niezwyczajni.
  14. Gdy na zakrętach życia, Wspominać przyjdzie nam chwile, Ukradkiem pozszywamy dni minione. Beztrosko zachowamy kłębki namiętnych dotyków. Pocałunki pochowane w słojach szklanych, Te wszystkie słowa, jak bańki mydlane, Zroszone rosą, płatki naszej rozkoszy, Czuć będziemy w pokoleniach przyszłości. Odejść nam przyjdzie w słońcu, Z wiatrem, co gładzić będzie nam włosy. Odetchniemy z szumem morskiej fali. Zachwyceni w obrazach przeszłości Jeszcze przez chwilę… Spokojni, w tuleni, w ramionach czasu, Bezpieczni, kochani, jak nigdy dotąd, Zaśniemy nocą spokojną, Zwyczajnie, tak bardzo niezwyczajni.
  15. Gdy na zakrętach życia, Wspominać przyjdzie nam chwile, Ukradkiem pozszywamy dni minione. Beztrosko zachowamy kłębki namiętnych dotyków. Pocałunki pochowane w słojach szklanych, Te wszystkie słowa, jak bańki mydlane, Zroszone rosą, płatki naszej rozkoszy, Czuć będziemy w pokoleniach przyszłości. Odejść nam przyjdzie w słońcu, Z wiatrem, co gładzić będzie nam włosy. Odetchniemy z szumem morskiej fali. Zachwyceni w obrazach przeszłości Jeszcze przez chwilę… Spokojni, w tuleni, w ramionach czasu, Bezpieczni, kochani, jak nigdy dotąd, Zaśniemy nocą spokojną, Zwyczajnie, tak bardzo niezwyczajni.
  16. hmmmm ciekawe....trzeba trochę czytając myśleć..ok jak dla mnie
  17. dziękuję, moze wreszcie nikt mi nie zarzuci ,że piszę jak nastolatka...
  18. Całkiem , całkiem nie podoba mi się tylko,,milczy w milczeniu", i ,,wartościowanie wartości", może zastosuj przenośnię albo inne porównanie , reszta ok
  19. Wiersze, które się czyta jak ja to mowię ,,lekko" , są tymi które najczęściej zostają w pamięci innych bez względu na to, co o nim sądzą..dobry wiersz , pozdrawiam
  20. Bardzo lekko się czyta , ok ,czyta się w nim smutek, a o to chodzi by przelać nasze uczucia ...pozdrowiam
  21. ,,krwawe słońce nad rozwieszonąpościelą" bardzo dobra przenośnia, reszta z nawiązaniem....pozdrawiam
  22. Drgnęła struna mojej myśli, W dłoniach tulę sekret liści. Falę oczu Twych łagodzę Niczym chmura, niebem chodzę. Usta różem posypane, Ciało kwiatem jest usłane. Blaskiem Słońca się mienimy. Nasze gesty niczym rymy, Taktem zgodnym, cicho grają, Z ciałem, serce rozśpiewają. Skrzypce zabrzmią Twoją mową, Będziesz nutą, a ja sobą. Potem fletem ja się stanę, Rozbrzmiewają pięknym graniem. Tak w zachwycie połączeni, W tej muzyce zaślepieni. Zakochani tylko w sobie, Łącząc dusze nasze obie.
  23. pij dużo Melisy przed zaśnięciem , przejdą Ci nerwy...
  24. hmmmm , nie każdy od razu urodził się ideałem, ale jak widać po Tobie, buraki rodzą sie same
×
×
  • Dodaj nową pozycję...