temat banalny - zastanawiam się nad słowem "banalny"
może to oczywistość?
"nie zabijaj" - to banał!
przecież wszyscy wiedzą "nie zabijaj"
odmawiają "Ojcze nasz" i zabijają
albo i bez tego
banalne - nie należy tego mówić bo banalne
tak - odrzucenie i zapomnienie są banalne
więc Pinokio wepchany między śmieci, niepotrzebny i zapomniany - jest banalny
mieć ojca i matkę - banalne
tak sobie pomyślałam czytając tekst
Bajka
wydaje mi się, że autorka doskonale wiedziała pisząc o Pinokiu
w taki, pozornie dziecięco-naiwny sposób,
że ukrywa ludzką nędzę
kto jeszcze się nabierze na takie pisanie?
przepraszam - rozgadałam się
wiersz jest bardzo dobry moim zdaniem
ale smutny