Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. To fakt, ale to już taka tradycja. Hania też miała po 180 komentarzy. Jak oni to robią?
  2. Z mojej strony to jest nerwowe oczekiwanie. A kto lubi czekać?
  3. Fałszywy alarm, właśnie wraca do domu. A szkoda, bo chce mieć to za sobą :(
  4. A z drugim dzieckiem kto zostanie? JESTEM SAM (z bagażem)!!! :)))
  5. Żona pojechała rodzić... Boję się!
  6. Wesołej zabawy!
  7. Proszę, oto dowód na emanujący złośliwością, patetyczny komentarz o niczym: "Witam, chciałabym sie z tobą podzielic swoimi refleksjami, jezeli chodzi o poezję wspołczesną.Co to jest?Jestem przerazona,po wielu latach zaczęłam powoli wchodzic we wspołczesny swiat tworczy, poetow, czy moze ludzi ktorzy się za takich uwazają,i jakby ktos nagle zmienił swiat, swiat poezji, cudownych melodii ktore dają cos więcej jak tylko łamanie sobie głowy , i przemysliwan jak podły jest ten swiat i jak okrutny a moze nawet bezwartosciowy.Oczywiscie mozna tez tu znalezc utwory mniej więcej trochę przypominające , czym powinna byc poezja. Melodią, językiem ktory mozna zrozumiec,ktory MOWI, a nie bełkocze. Czy naprawde swiat się tak zmienił? Moze nie mam racji, nie chcę nikogo obrazac,ale wiem jedno, ze poezja to mowa wnętrza, mowa piękna, a nie mowa przypodobania się innym. Niestety w wielu utworach widzę tylko jedno:im bardziej skomplikowany czy „odwazny“ wiersz tym „lepszy“.Hej ludzie, co jest z romantyzmem, z miłoscią i pięknem swiata?Nie swiat się zmienia ale ludzie, ktorzy coraz bardziej sie komercjalizują? Proszę o odpowiedzi, chcę uwierzyc ze się mylę, ze piękno umarło…" To chyba dla dobra interlokutora uznałem, że to żart, dlatego powinna być pani zadowolona, że ten powyższy wpis biorę za jakąś zewnętrzną akcję. A jeżeli tak jest naprawdę, to serdecznie współczuję.
  8. Przecież pani/pan ma takie szlachetne inspiracje, a takie byki sadzi... Dwa - nie za bardzo podoba mi się podstawianie się jako świeży, zagubiony "poeta", który oczekuje pomocy ze strony "fachowców" (istnieje taki esej Thomasa Eliota - "O krytyku krytycznie", warto to sobie poczytać) Wiersz jest na tyle sztuczny, że ciężko wierzyć w autentyczność autora (jeżeli się mylę, to serdecznie przepraszam) Już 1 wers jest echem, np.: "otwieram bramę marzeń" (cyt. 1) "Ja otwieram bramy wyobrażeń,. myśli, snów i pięknych marzeń." (cyt 2) ""Być jak światło, które wędruje przez noc i po drodze zapala ..." (cyt3) Wędruję przez noc. Powiedz mi coś, gdyż muszę wiedzieć . (cyt 4) i tak jeszcze jeden: "Jest to dar łaski wielki i niepojęty, Który nam dusze przeobraża. ... I daje duszy moc na każdy moment, I strzeże mnie od złego. ... Który wlewasz w me serce balsam ufności," (cyt 5) Dlatego ta kompilacja mnie nie przekonuje. Nie przekonuje mnie namolne powtarzanie "miłości" (piękne, banalne, podwojone, aż krzyczy, żeby to zauważyć, oczywiście dokładając do tego tytuł, co już potraja liczbę), potem też "duszy", która występuje dwukrotnie. Jedyna archaizacja, jaka tutaj występuje, to ornamentyka [patrz:cyt.5] (i maniera, proste rymy, obrazowanie) godna kilkudziesięciu lat wstecz. I jeżeli tutaj postawić pytanie, co się dzisiaj dzieje z poezją współczesną, to już ochoczo odpowiadam - albo jest to kopia jakiegoś tekstu, albo bezwartościowy śmieć. Pytanie o epokę muszę zostawić bez odpowiedzi, bo też z trudnością przychodzi mi ją zrozumieć. Podobnie jak podobne występy, które już same w sobie są śmiertelną pułapką, bo zadane pytania są raczej bez odpowiedzi. Romantyzm jako epoka historyczna przeminął, piękno - to zależy jakie kategorie ma pani/pan na myśli, a najbardziej komercyjny jest chyba tekst w stylu powyższego, gdzie wielkie słowa zagłuszają sens treści, a treść opiera się na abstrakcyjnej pogoni za hasłami, czyli takiej "prostej prostości" (ten cytat to już z pani/pana wiersza), jak "dotykanie duszy" czy wlewanie do niej "inszych" płynów. Ja pomijam kwestie metaforyki, bo uparty czytacz znajdzie podobne kwiatki w literaturze tych wielkich i uznanych, ale podpowiem,że nawet czerpanie z gotowych wzorów nie sprawdza się - choćby przez to, że język się zmienia, a to, co było nowością 150 lat temu, po tychże latach blednie i traci na wartości. Dlatego "dopasowanie się do epoki współczesnej" jest tanim chwytem, bo nie ma w poezji niczego, co się starzeje. Poeci tworzą do tej pory metafory, piszą ballady, ba, rymują nawet (szok, prawda?), a nie zajmują się kontrolą jakości portali w taki sposób. Tyle na dzisiaj.
  9. To działa jak "tajemniczy klient"? Jak można brać na poważnie takie posty? Na początek proponuje lekturę słownika ortograficznego - jest tam wiele ciekawych i nowych dla pani rzeczy, które na pewno się przydadzą;)
  10. Jeżeli to nie żart, usuwam pierwszy wpis.
  11. Nie o inteligencji, a o zacietrzewieniu, szczególnie po dzisiejszej akcji wklejania tych samych komentarzy pod każdym wierszem (w tym i moim, dlatego się zainteresowałem) przez koleżankę I. Chmarę. Jak ktoś sobie tutaj przychodzi robić żarty, nie widzę najmniejszego powodu wykazywać się elokwencją. O!
  12. Proszę pani/pana - konwersacja jest na poziomie wiersza.
  13. Nieprawda. Ot, przykład - "dopuki", to od kupy pochodzi...
  14. Ja protestuje przeciwko "bełkotowi" - fach warsztatowy widoczny jest na pierwszy rzut oka. Transakcentacja form na odwrót :) Ja na tak. Pozdrawiam.
  15. Dziękuje. Dziękuje też za ten bogaty wiersz.
  16. Co to za bzdury?
  17. Może się zgodzi, właśnie wysłałem błagalne info :) Trzymam kciuki by błagalne info zdało egzamin. z poszanowaniem Waldemar Nie chce, leniuch jeden :(
  18. To już odpowiadam: A - przejrzyj sobie wątki sprzed lat, gdzie recenzje były o wiele ostrzejsze, a tym samym - LEPSZE. Teraz nasz portal zamienia się w takie ciepłe kluchy, gdzie jedna ostrzejsza krytyka powoduje 5 wątków na forum dyskusyjnym, gdzie pełnym oburzenia tonem użala się nad miernotą krytyki i braku konstruktywnych komentarzy. B - zawsze jak pojawia się kolejny wątek domagający się poważnych, "konstruktywnych" komentarzy, patrzę na nick, czy sam te wymogi spełnia (pod względem jakiejś wnikliwszej, głębszej, ba, naukowej nawet analizy). Jeżeli nie spełnia, to pytam - po co sieje niepotrzebny zamęt? Czego broni - nijakości? Ja też jestem za ciekawymi, poważnymi komentarzami, ale wymagać od każdego coś, czego się samemu nie robi jest chyba najprostszym rozwiązaniem. Szczególnie, że owe "podoba się" jest tym samym rozwiązaniem co minus, z tą różnicą, że w Zetce nie wiszą wiersze, które raczej tam być nie powinny (nie negując działu D, który czasami jest ciekawszy niż Z). Zresztą ja przypominam, jaką fale postów wywołał okres bezwzględnego panowania nijakości właśnie w Z, gdzie żadną siłą nie można było usunąć rzędu 13 gniotów. Stosunek do Autora - my chyba mówimy o stosunku do wiersza (tekstu), bo takie są prawa słowa pisanego. Wiersz (tekst) to pewnego rodzaju rzemiosło i istnieją narzędzia, które są w stanie sklasyfikować jego jakość. Wmawianie mi, że zrzucanie miernych wierszy jest szkodą dla Autora, jest o tyle lepsze. że jest to z korzyścią dla jakości forum i mitycznego już działu "poezji współczesnej". Stosunek do interlokutora - to jest tak, że zdanie wywołuje reakcje, a że zdania są różne, to i reakcje też. Ale szacunek rodzi się właśnie pod wpływem zdań (chyba że piszemy o szacunku do każdego człowieka na ziemi, co ładnie brzmi jako hasło) i tego, co się w nich wyraża. A czymś takim jest wiersz. I na koniec - ja jestem przeciwny słodzeniu każdemu, ale na szczęście to każdy osobiście odpowiada za to, co i gdzie wpisuje.
  19. "ale siły tura to przeforsowywania swojego widzimisia i sprytu lisa, żeby do tego widzimisia przekonać" O! Ale to było o innych! Idę spać, bo nabieram ochoty na flirtowanie ;) brej nocki O! Dlatego poszedłem spać wcześniej. Ale to wina treści omawianej poezji :)
  20. Ale to ja wygrałem :) A kto powiedział, że chciałam walczyć? :) "ale siły tura to przeforsowywania swojego widzimisia i sprytu lisa, żeby do tego widzimisia przekonać" O!
  21. Wcale że nie! Wcale że tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D! p.s. mam więcej wykrzykników :P Ale to ja wygrałem :)
  22. Napisać wiersz, to jest akt pokory? Ło matko! No, tak! Ło tatku! ;) Wcale że nie!
  23. Ten wiersz ma podteksty - dużo w nim seksu :)))
  24. Napisać wiersz, to jest akt pokory? Ło matko!
  25. Niedobre.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...