adam sosna

tu nie ma "niepotrzebnie"

nawet mi się podoba chociaż nie moja bajka ten przecinek ma jakieś znaczenie? dla mnie nie

nie wydaje się wrażenia zostały

nie martwię się o siebie

zaprasza pani do zbierania liści? A co na to druga połowa? powinna pani ugryźć się w... rękę? nim zada takie pytanie

zaprasza pani do zbierania liści?

szanowna Pani ma pani ochotę dzielić się wrażeniami? w tym wierszu nie ma "udziwnień na siłę" celem stworzenia "wrażenia orginalności" rozumiem że wrażenia nami rządzą zaprasza Pani do zabawy? :)

widać że nie Twoje użyję przymiotnika: dziecinne w wyrobie trochę starsze w treści :) i

wg mnie dobrze napisane ale nie moja "bajka"

słyszałem, że Miriam "majstrował" przy zachowanych rękopisach "dłubał" też podobno Gomulicki ale jak to ma się do rzeczywistości? nie wiem

gdyby nie choroba siedziałbym w pierwszym rzędzie powodzenia :)

Joanna Soroka tak zmienię - też bardziej mi się podoba wielkie dzięki :)

powiem - nastrojowy "szary" właśnie trochę bym w pierwszej zmienił: szary wiersz pisany ołówkiem twardo stąpa po papierze wycinanie zgłosek ma dawno za sobą ciągnie smugę leworęczności

dzięki serdeczne - myślę, że jakaś bajkowość i tajemniczość tak ciągnie autora też :) do analizy i zmian ale na spokojnie jeszcze raz dzięki

ma Pani rację - można jeszcze coś "wyciągnąć" z tego wiersza bardziej go zrytmizować czytelniejsze obrazy tworzyć zachęcony to zrobię - słowo po słowie :) dzięki

zabawne "bazgroły" i komentarze ciekawe co jeszcze styks nam pokaże? :)

szanowna(ny) Pani/Pan styks dla ułatwienia przyjmuję - Pan chociaż styks to rzeka nie ukrywam - śledzę pańskie "harce" od początku i nie zawsze mi się podobają ale widzę w nich pewien sens uważam, że mogą pozytywnie wpływać na Portal więc mam nadzieję (tylko tyle mogę mieć) że odpowiedzialnie i rozważnie zgodnie z własnym przekonaniem i rozumieniem będzie Pan działał na korzyść nie szkodę "orgowiczów" cieszy mnie pańska pochlebna opinia o moim wierszu

eee ?

M. Krzywak ja mam w pamięci recenzje (zawsze będę je pamiętał) bardzo mnie dopingowały mam w pamięci czas gdy MK niezrozumiałą decyzją administracyjną zniknął z Forum zastanawiałem się nad zmianą miejsca pamiętam radość kiedy wrócił dużo czasu minęło - faktów dużo życzę najmniej 12 razy więcej bez faktów nie ma życia (sobie też) :)

oki, Adamie, ale Twój wiersz czyta przynajmnie kilkanaście jak nie kilkadziesiąt osób, tylko proponowałem MN rozumiem (chyba) o co chodzi jeśli o zalewanie przestrzeni - tylko trójniak albo czwórniak wolę wytrawniejsze miody :)

złamałeś serce moje więc nie niepokoję w kącie siedzę i płaczę efekta kiedyś obaczę :) śmiechu-uśmiechu! (jak sądzisz - czy ten "kawałek wspaniałej poezji" w komencie spowoduje kryzys w otoczeniu Prezydenta) co do wiersza! znacznie rozbudowałbym watek "zalania" :):):)

jest dobrze - podoba mi się

czarna porzeczko! nie krzycz tak ziemia zdrad -> zdradliwa ziemia -> trzęsawisko (taaaaaaaaaaaak) deszcz szepcząc w strzesze -> nawiązanie do "chrząszcz brzmi w trzcinie" (taaaaaaaaaaaaaak) dobre wyczucie :)

czysta poezja; prozy brak (co lekarz - inna diagnoza) :)

Szanowna Pani Wspólniczko! :):):) weź sobie ale oddaj wierszem prosi autorek Adaś :):):) (e-m-e-m !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)