Żem sie wkurzył. Krav Maga. Ale z litości nad konkursem, przydzielam Wierszożercy okrutnemu, jak Sanocki, ( za Tego zabierzemy się niebawem), kilkoro bezpłatnych przejazdów po dziurawych ulicach Krakowa. I niech mi zaraz napisze wiersz oraz pochawli moje genialne strofy, bo sie wkurzę, i Reginy wiersze zacznę czytać oraz rzucę Lady Supay, No.