Nie moge ani podziekować za Wasze opinie, ani polemizować, ani dokończyc wierszyka. Bezet zablokował. Cenzuruje to co piszę, nawet to co teraz czytacie, to nie jest fair, przecież nie chodzi mi o nagrordę. Zróbcie coś.
Postanowiłem, za Twoim przewodem, uprawiać tylko zajebistą, czystą, bezecistą.
i tak trzymac !
ale to nie te wiersze, co miałem przyjemnośc czytac wcześniej, musimy poważnie o tym porozmawiac przy tym winie :)
Jasne.
To miała być sprawa poli szynela!!!
Jakoś mi nie idzie natchnienie - ani jednej rewijki nie mogę nawinąć (może więcej pić? ale czego?)
dyg
b
PS. Napisać możesz, ale nic poza tym!!!
Dzięki, pij żubrówkę z sokiem jabłkowym, tylko nie dodawaj soku, bo za słabe wychodzi.
ech
gdybym tak był poetą
i obdarzony był telentem
albo choć czasem był natchniony
...to bym napisał wiersz
a zamiast kasku nosiłbym kapelusz
dokoła szyi szalik zamaszysty
a za kufajkę miałbym pelerynę
wielgachną czarną zajebistą
a wokół bioder miałbym wieniec z bab
co robią zwiewne ruchy łase
zmysły by wzniosły ciało hen do nieba
tylko skąd na to wszystko miałbym kasę?
P.S. Złamałem hasło Bezeta, co mi zablokował Edycję, haha!macie resztę mego dzieła.
No, nareszcie praktycznie. Autrka daje tutaj ekpresję stolarki budowlanej. Jest to rynkowo bardzo mądre. Niechaj jedynie nie myli skrzypienia z poskrzypiwaniem. Pisz dalej dziecino.