Magda_Tara

animisieważ! nie cierpię takiego skrótu! :( lenka wanienka! a w ogóle to po rusku! :)

z rudą to jeszcze spoko! z piegami gorzej... zresztą próbowałam - zmazywały się za każdym razem :), :((((((((((( Mam, moja Droga, mam!!! Przeszukałam na strychu woluminów stos cały. Nareszcie w pamiętniku babci w dziale „Sposoby na osoby” tak stoi: Z poradnika ojca Korfanta: gdy trafisz na absztyfikanta co to licho takie w nim siedzi że u dziewczątek szuka piegów i włosów z miedzi by zdobyć jego względy a nuże szoruj w te pędy do rzeźnika po słoninę i wszelaką habaninę jedz przez miesiąc suto tłusto i popijaj kwas z kapustą tu wątroba przeciążona zmian na twarzy wnet dokona na włosy sposób jest prosty wsadź głowę w wywar z ostryg :))))))))))))))))))))) a w życiu! HAYQ! nawet dla Ciebie....no, może nogę to bym sobie zmniejszyła jakoś przez obcięcie krańca, ale wszelaką habaninę przez tak długi czasokres...wybacz...odchodzę i przefarbuję się na dużą platynę! Dorota! ZAIMPONOWAŁaŚ mi!!!!! jeśli jeszcze wsadzisz tam gdzie mówisz, umrę z szacunku! :)))))))))))))))))))))) umierałam już parę razy z różnych okoliczności przyrody, mogę i z szacunku! buziak! HAYQ wybacz nam, kobietą! :*

łomatko! a to Ci. Nic nie zacznę też tak rąbnęłam na twoje takie buty że Ty nóżki pikne! a Jola - buty pikne! eeee, głupie toto! :))

:)))))))) jakie nogi takie buty... eeee, coś chiba nie tak? albo TAK! to jest EPOKOWE stwierdzenie! ino rozwinąć :D buziak Kryś :)))))))))

z rudą to jeszcze spoko! z piegami gorzej... zresztą próbowałam - zmazywały się za każdym razem :), :(((((((((((

O kurteczka tramwajarza! dobrze, że nie wolno mi Cię kochać! Smoluchu! :)))))))))))))))))))))

miałam wcześniej, ale klęska dopadła mnie, prostego człowieka! Ty i On to dopiero para! brawo, Agaś! już wiesz, że brawo :* :D

wrosłam korzeniami ale klimat czarny...z uwagą i szacunkiem spojrzę na tramwaje :) przerasta moje możliwości interpretacyjne :( ale jakaś korzyść jest, jak widzisz :)) bardzo mnie przestraszył, a lubię bać się intelektualnie :))

czuję to coś, co w moim "Bambinie"...nie wiem czy właściwie nie wiemy, co dla dziecka jest czasami ważniejsze, chociaż się staramy bardzo. trudno wypośrodkować, pomimo dobrych intencji, ale póki są, jest dobrze. małe dziewczynki mają w sobie trybik: jestem grzeczna, robię rzeczy absurdalne, aby tylko nie zranić/zadowolić rodziców - potem to przechodzi na dorosłość i życie dziewczynki staje się niewolą permanentną. bardzo to przyziemne - jak Twoja Ziemia znakomity wiersz mówiłam, że jesteś...podtrzymuję :))

:))))))))))))))))))))))))))) o czy tylko duszę? sorrry, ale nie dałam rady. to nie JA! :D

ładne, jak dla dzieci o deszczyku a że dziecinnieję, tym bardziej mi się podoba. :D naprawdę się podoba, dorosłemu też!

jak Maleńczuk :D nie będę Cię smagać lubię Cię i wiersze twe! :))

a nie! bo jest jeden rym! :PPPPPPPPPPPPP lubię takie chichanie! :))))))))

ot, tyle... zasmuciły mnie te pogubione zęby... durny żart, wiem dobry wiersz, jakie to proste, w krótkim wierszy - życie całe :)) i po to jest poezja! podoba się, Januszu w ostatniej, dla mnie bez: w życiu ale to - dla mnie :))

Agaś, tajemniczo, zmysłowo, albo nie (dla mnie przeważnie :D) ale za trudno dla mnie takie małe, a przyciąga :))

no to Ci się Jolka oświadczyła :))))))))) bardzo pięknie walentynowo :)) i Ty i ona - słodko :*

:)) pięknie, Jolu, złapałaś chwilę i zostanie a dziś jest nowy dzień :(( bardzo się podoba

wszyscy :(( co mam pisać...jak mówię, że przycupnęłam, to znaczy, że oniemiałam i mnie zatkło :D Ireneusz napisał za mnie - nawet dwa razy. przepięknie, to muzyka wchodzi między słowa i nie wiadomo, czy słyszę wiersz, czy słyszę wiatr :))

:)))))))))) no! ach, co by jasność była :)) i Tobie również - niech się święci Walenci! :))

napiszę później przycupnęłam i patrzę, póki co. zaskoczyłaś tak, że oddech muszę złapać :*

:) jaki zuch ??? ja mówię teoretycznie! znam taki przypadek a jak ja bym się zachowała, nie wiem :)) dziękuję za pochwały - niezasłużone ;D

największa :D

:D nie dało rady już lepiej - łykam :))

a skoki widziała ???? pikne! sie cieszymy obie do pary! :* Widziała :)) Ty masz Adama, ja mam Ammana ;P Zdrajec :) a ja, Zdrajcu, jestem wierna Adamowi forewer! :P i se nie myśl! Amman! phi :D

a skoki widziała ???? pikne! sie cieszymy obie do pary! :*