Magda_Tara

:)) ale cicho :) cudnie

znowuuuuuuu????????/ o jezuuuuuuuuu :(( :) obiecałeś :)))))))) :*

a od kiedy to HAYQ - stary wyjadacz, wierzy w napisy? jeden uwierzył, pogłaskał...i mu drzazga w rękę weszła. wspomnień czar... się zachciało malachitu chi chi a tu bach zwykły sracz! marzenia wzięły w łeb klozet mama taka sama od setek lat :))

a może byśmy tak najmilszy.... mnie się tak zaśpiewało cichutko, delikatnie, refleksyjnie słono od morskiej soli czy od łez? podoba się, oczywiście ;))

a gdzie ten słoń????? o słoniu miało być :(((( o nieeee, o słońcu! cholera jasna! jak o słońcu, to ok. i pięknie, ale trochę szkoda, bo myślałam, że chcesz o ochronie gatunków krzyczeć :)) buziak i wybacz! poniedziałek :(( buziak!

pamiętam to tytuł taki znajomy a wiersz piękny, też tak chcę rymować! ale ja poetka nie jestem, Para :D już Ci kiedyś napisałam żeś POETKA! żeś!!!!! buziak!

pięknie rymujesz, Anka, zresztą wiesz jak dobrze Cię widzieć cieszę się buziak :)

tak trudno zrozumieć dlaczego ja? jeszcze trudniej a dlaczego nie? potem nie przeszkadza bałagan smakuje spalony kotlet cieszą rozsypane zabawki zlew pełen naczyń w nagrodę zmywajcie po sobie! od nowa witaj, Ewo, jesteś :))

Aniu... :) dość już, co? takie piękne wiersze piszesz, u mnie też była pełnia :*

Oj, Krysiaczku, Krysiaczku...i co ja mam odpowiedzieć :)

kapitalne, strasznie mi się podoba :)))))))) a dialog!!!!!!!! MALINA!!!!!!! buziak, Jagóda! jak fajnie się czyta, jak fajnie! :* a książka wciąga tak, że nie zauważysz nowego śniegu! :D

jak pięknie się modlić umiesz, Krysiaczku! a ja tak: boziu kochana pozwól tak pisać jak Krysiak! z wieczora aż do rana wiem że śpię nocą! nie pytaj po co napiszę i wymodlę może posłuchasz spełnisz życzenie wiesz jakie... tak to by ulecieć ptakiem :))))))))

a ja sobie przeczytałam od góry do dołu i z powrotem! czyli są dwa "banalne wiersze" ! i to mi się podoba! jeden też :D taki anioł jak usłyszy to się wzruszy, ja tam bym się wzruszyła, jak nie wiem co! uwierz mi Andrzeju, nie padają takie kwestie we wzmiankowanym serialu :))))))))) - Kochanie, zrób mi kawę, proszę. - Ależ, oczywiście, kochanie. Proszę. - Ach! Jaka wspaniała kawa, kochanie, dziękuję. - Ach! To jedynie z kranówy, gdybyś przywiózł oligocenkę, byłaby lepsza, kochanie. Ale nie szkodzi, jutro przywieziemy razem, wracając ze spaceru z naszą kochaną córeczką, kochanie. - Jak mi przykro z tą wodą, ale byłem wprost nieprawdopodobnie zmęczony. Pracowałem do północy, kochanie. Tak, jutro przywieziemy wodę razem. I zrobisz mi tę kawę, kochanie. jak widzisz, nic o aniołach! buziak! :))

bywa :)) peel też człowiek nie przewidzisz wszystkiego podoba się :D HAYQ....aleś... ;)

obrazowo, pejzażowo, jak nie wiem co oraz prześlicznie erotycznie ornitologicznie - na dodatek :)) podoba się :D

fajny pomysł ładny obrazek godna tematyka posłuchaj, Baby, dobrze rady daje - wiem po sobie :D nie zniechęcaj się próbuj :)

no to i ja świetlówka :(( gupi jakiś, czy co? łaadny erotyk taki że jeeej! podrówki!

:D chyba nie masz szans. duża konkurencja - napływowa. :))

piękny wiersz, Agaś! już tam zachwycił, tu również pięknie płynie brawo :)) plus, oczywiście, jeśli mogę, to daję!

górnik! nie mają teraz pracy! i dużo czasu na pisanie :)) mają

;D i hutnicy i górnicy tramwajarze i tokarze i żołnierze i szlifierze oraz ja :D

Krysia mówi za mnie Krysia wszystko wie boli...jak boli ale przestaje gdy się chce :)) ja go obchodzę tak od dni dwóch, co najmniej bo się boję ruszyć - wiersza tego :)) bardzo taki KKK

przepiękny wiersz, Graża, nie jestem 5 - letnią Magdusią, ale się poczułam :)) wiersz dla mnie, zatem przepiękny HAYQ ma rację, nie tylko dla małych :D

warto :D świetny, ale nudna jestem - bleeee napisz coś do kosza, to się urozmaicę :)) coś Cię mniej jakby?

bądź mi wieszczem, bądź mi wieszczem riposta godna przeciwnika! brawo Rexie! nie zrażaj się, każdy, każdy - nie ustawaj trening czyni... buziak! a Marcin wczoraj imprezował na imieninach Zdzicha! ;P