Aniu-przeciez przymiotnik "zaawansowany" brzmi strasznie poważnie mi kojarzy się z zaawansowanym wiekiem, heh z zaawansowaną ciążą a oba te pojęcia budzą mój strach i przerażenie (chociaż niekoniecznie w drugim przypadku;-))dla mnie wiersz jest podnoszący na duchu i trącający bardzo osobiste struny a to chyba ważniejsze niż pobyt w jakims tam dziale-serdecznie pozdrawiam:)
Aniu-przeciez przymiotnik "zaawansowany" brzmi strasznie poważnie mi kojarzy się z zaawansowanym wiekiem, heh z zaawansowaną ciążą a oba te pojęcia budzą mój strach i przerażenie (chociaż niekoniecznie w drugim przypadku;-))dla mnie wiersz jest podnoszący na duchu i trącający bardzo osobiste struny a to chyba ważniejsze niż pobyt w jakims tam dziale-serdecznie pozdrawiam:)
anetzko:) -wiersz przyrodniczy (jak go nazwalaś) ;-) wcale nie musi być o przyrodzie -dla mnie to tylko środki, obrazy do wyrażenia tego co czuję:) serdecznie pozdrawiam:) i cieszę się, iż mimo przyrody spodobał Ci się...
zza horyzontu
jednym okiem słońce
zerka ukradkiem
przbijając się przez
ażurowy ścieg chmur
codzienność
przerabia na drutach
rzędy ludzkich istnień
oczko na prawo...
oczko na lewo...
zza horyzontu
słońce wypłynęło
na okręcie z chmur
dzisiaj...
ja wiosłuję
galernik życia
jedno z oczek
w pelerynie wieków
panie Piotrze :)"mówisz i masz..." tak wygląda oryginał- no cóż złamałam swoją zasadę której zawsze się trzymam "pierwsza myśl jest najlepsza" -dzięki za krytykę. A swoją drogą jest pan chyba bardzo szczęśliwym człowiekiem skoro nie wie pan co to samotność, zwłaszcza
"samotność w tłumie...". Serdecznie pozdrawiam:)
samotność (wersja "pierwotna")
zbliżała się...
bezszelestnie
nie strasząc marzeń
dotykała...
czule niczym
wytrawny kochanek
oswajała...
jak treserka
cyrkowe zwierzę
posłusznym...
rzucając ochłapy nadziei
dla niepokornych...
bicz codzienności
normalnym był zjawiskiem...
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 06-12-2003 13:56.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 06-12-2003 13:56.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 11-12-2003 09:03.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 11-12-2003 14:27.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 15-12-2003 12:02.[/sub]
miewam podobne sny tylko ze plec inna;)) ale bardzo mi sie podoba-pozdrawiam -brak polskich znakow w niczym mi nie przeszkadza , w koncu sny to obrazy i znaki samew w sobie :)prosze o jescze a ten zabieram;)
wyprowadzę
miłość na spacer
na smyczy przywiązania
w bezkres nocy
zaplączę
w trawy i sitowie
wykapię
na moczarach
zgubię
na dróg rozstaju
rozsypię
na cztery świata strony
uwiążę
smycz do konara
i wrócę
z duszą zamkniętą w kaganiec
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 05-12-2003 15:41.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 16-01-2004 09:41.[/sub]
to jest to co lubie:) krótko i na temat-
porywam do ulubionych:)-pozdrawiam
ale ucieczka... nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem problemów bo jak powiedzial Nelson Mandela: "W życiu nie jest wżne to by upaść
ale to by podnieść się z każdego upadku"
mam nadzieje, że mnie wyobraźnia nie poniosła i niedopuściłam się naditerpretacji:)
anna
jestem zaskoczona - bardzo zaskoczona ze znalazlam sie w tym dziale-to mile ale tez przeraza...
dziekuje bardzo za tak serdeczny i cieply odbior, chyba nie wiem co napisac -a pisac(mowic) glupio to lepiej milczec - pozdrawiam
anna
pozwól unieść się
wezbranej rzece
codziennych trosk i małych radości...
otul się
blaskiem wschodzącego słońca...
stąpaj po rosie
pieszczącej dotykiem...
poczuj oddech
lasu tuż po burzy...
ofiaruj
uśmiech mijanym przechodniom...
a miłość...
sama w twym życiu zagości...
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 02-12-2003 15:50.[/sub]
przepraszam za literówki ale to chyba zdenerwowanie-pierwszy raz publikuje cos przed tak licznym i krytycznym forum, ma być oczywiście "zagradzające drogę" - anna
baldachim zieleni
nucący kołysanki
sennym krzewom
strumienie flirtujące
z trawą...
zazdrosne kamienie
zagradzające drogę
w aureolii słońca
udają diamenty...
[sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 01-12-2003 16:12.[/sub]