
melisa
Użytkownicy-
Postów
206 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez melisa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
koniec świata Nienawidzę cię urocze
-
koniec świata
-
elektryczne czajniki nie mają gwizdków Anielka zapomniała ŻE wstawiła wodę, gdyby zapomniała PO CO to zastanowiłaby się: "po co ja u licha wstawiłam tę wodę?" a nie wyszła. widocznie mało kumata jestem
-
Uważam, ze nowa odsłona portalu jest bardzo wyraźna i widać, ze to dział PROZY Niech "poeci" nauczą się czytać!!
-
nowe wcielenie pana Smutnego?? jej ciało samoczynnie, niczym zjawa owinięta firaną, popłynęło w stronę pokoju - dlaczego akurat firaną? Anielka chodzi po mieszkaniu owinięta firanką? Czy zjawy owijają się w firanki? Anielka zawsze myślała dużo, jej mózg zawsze leciał ponad chmurami, przez co sprawy prozaiczne, jako liście zeszłej jesieni szamotały się po okolicy zupełnie jej obojętne - kretyńskie zdanie, z którego nic nie wynika, pozory stylu wysokiego? O herbacie na przykład przypomniała jej pani z telewizji, na co Anielka uśmiechnęła się i ruszyła w stronę czajnika. - pani w TV powiedziała: "Anielko, herbata!" ? poza tym interpunkcja Gdyby tak kiedyś gwizdek w swym szalonym wyciu przy pary pomocy wyskoczył w końcu i uderzył z impetem o ścianę, może wtedy nie zapomniałaby po co wstawiała wodę- wydaje mi się, ze Anielka nie zapomniała PO CO wstawiła wodę, tylko ŻE wstawiła wodę. i głupia inwersja Myśl o starym, czerwony czajniku założyła na nią płaszcz i wyprowadziła z domu - myśl założyła płaszcz? I taki drobiazg: piszesz o grzałce a jednocześnie, że czajnik jest stary i gwiżdżący... czyli co? Gwiżdżace czajniki zwykle stawia się na palniku, a może Anielka ma kuchenkę elektryczną? Anielka przypomniała sobie o herbacie kiedy na zapluty przystanek podjechał autobus numer trzynaście, a ona spojrzała na okruszki ciastka nonszalancko sypiące się w dekolt poparty purpurową suknią. - jako poparty? sukienka popiera dekolt? no sory... BEZNADZIEJNIE ja naprawdę nie jestem wredną suką, właściwie powinnam zostawić taki chłam na pastwę losu, ale obawiam się, że nie widzisz tej gniotowości.
-
Sytuacje podbramkowe
melisa odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
fajne, fajne nareszcie coś co nie wywołało nienaturalnie-zdegustowanego skrzywienia twarzy a wręcz przeciwnie :) -
ekshibicjonistyczny wywód w dodatku z błędami. piszesz tylko dla siebie, po co zwrot do adresata: "Jak się ułożyło tak, i nic z tym nie zrobisz" i z błędem gramatycznym A najbardziej często przede mną staje obraz; Nie można przecież złuć się na kogoś z powodu, że ten ktoś nie spełnił twoich oczekiwań.; złuć?? załóż sobie lepiej bloga :/
-
Postrzępione kawałki
melisa odpowiedział(a) na Michał_Zawadowski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Ostatnie parę dych i pójdzie do domu odebrać dzieciaka z przedszkola - do domu czy po dzieciaka? a może przecinek? To uspokaja moje brudne sumienie. Pozwala na stwierdzenie, że wszystko co mi się udaje, to i tak nie moja zasługa i uspokaja w momentach uorażek - powtórzenie i literówka bicie serca jak biegnę na autobus - sugeruję kiedy, albo gdy. "Jak" trochę nie pasuje. Kolejna wiosna, którą chcę pamiętać - śliczne zdanie i za nie + bo cały tekst mnie nie powalił, chociaż jest trochę niezłych fragmentów -
pierwszy promyk słoneczka ucałował dziewczynkę w nosek - moze pisz scenariusze do reklam firm telekomunikacyjnych ;P irytujące (pokrótce mówiąc) nie wiem o co chodzi, PO CO? interpunkcja, np: Ryjka – nie martw się jest tchórzliwy i leniwy, – ale razem pokażemy mu, że nie ma się, czego bać – a wiesz Natalko jak pokonać strach? zdecydowany -
-
u mnie panuje rozdyźdana zima, nie wiem jak w innych rejonach Polski a dzień wagarowicza beznadziejny
-
ZdrowiaSzczęściaPomyślności!!!
melisa odpowiedział(a) na smutnomi sassaki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
wyślij jej pocztówkę -
ZdrowiaSzczęściaPomyślności!!!
melisa odpowiedział(a) na smutnomi sassaki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
czy to jakas plaga : błędy ortograficzne i chamski stosunek do komentujących? Jeśli się uważasz za super-pisarza to nie wiem co robisz na forum. Tego dnia odkleiła powiekę od siatkówki ostrożniej niż zwykle - zgadzam się z Brygidą Głowa ciebie nie boli? - ciebie, mnie, siebie czyli wersji dłuższych używamy na początku bądź na końcu zdania zaczynanie kilku kolejnych zdań od czasowników robi kiepskie wrażenie a w sumie to - z różnych powodów, głównie z braku sensu -
jeżeli to miało być smieszne to zdecydowanie kiepsko Ci wyszło, jeżeli "refleksyjne" to całkiem zabawny banał za długie irytująca inwersja w wielu zdaniach dialogi kompletnie do poprawki, kto tak rozmawia?? rozwleczone opisy, zalatujące banalną poezją powtórzenia imiesłowów dobijają pierwszy akapit do wywalenia, nie obchodzi mnie to drugi jest o niczym, pisany potwornym stylem, który czuć w dalszych fragmentach nadużywane wielokropki wszystko wskazywało na to, że sumienie jego nigdy nie zacznie zgodnie funkcjonować z pojawiającymi się potrzebami umysłu, ducha i tym bardziej ciała - wyjaśnij mi co to znaczy, co? pomagaliśmy sąsiadom, żaden z nas nie zachowywał się tak krzykliwie i szarmancko ? [\b]…Pamiętasz? Jestem pewien, że nie wyglądaliśmy jak płatni mordercy… - płatni mordercy nie wyglądają jak młodociani żule, skąd to "szarmancko", zupełnie nie pasuje (i wiele innych, nie chce mi się wszystkiego poprawiać) przeczytaj to jeszcze z 10 razy i pomyśl, naucz sie wywalać niepotrzebne słowa
-
Karate huopcze, raz.
melisa odpowiedział(a) na smutnomi sassaki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
w piasku się razem nie bawiliśmy :/ -
Karate huopcze, raz.
melisa odpowiedział(a) na smutnomi sassaki utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
co ma tytuł do treści? i dlaczego uparcie robisz błędy ortograficzne? to taki rodzaj "buntu"? -
Ołówek profesora (Ślad II)
melisa odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
początek, to o bałaganie, troche zgrzyta, ale skojarzyło mi się z serią wierszy "szuflady" Magdy Iwanickiej. literówka - "mieskanie" potem fajnie -
czy to zaraźliwe? a można się zaszczepić?
-
najbardziej podoba mi się komentarz ;)
-
Oszukać samotność. I
melisa odpowiedział(a) na Piotr Rutkowski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
"dziwnej chwili" dla mnie, w moim życiu, aktualnej sytuacji... tzn przeczytałam opowiadanie i "kopnęło" -
Oszukać samotność. I
melisa odpowiedział(a) na Piotr Rutkowski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
początek mnie wkurzył, ale dalej... fajnie podoba mi się Twoje pisanie, mimo że tekst pojawił się w dziwnej chwili, albo to ja (pojawiłam się) w bardzo nie odpowiednim momencie - chyba razem i kilku przcienków brakuje pozdrawiam ambiwalentnie -
"[...]19letniego chłopaka, który nie przeżył jeszcze nawet małej części życia" zgadzam się "Jezeli mowa o bledach, to oczywiscie nie ma sie co klocic, ale one mnie najmniej interesuja" jeśli nie interesują Cie Twoje błędy to nie wiem po co jesteś na tym forum zgadzam się z przedmówcą - inwersja do poprawki (do wywalenia) "Poszedlem spać jak co wieczór. Oczy mi sie zamknęły i poszedlem odwiedzic swoj nierzeczywisty świat." powtórzenie Oczą - widzę, ze polskie znaki jednak umiesz wstawiać. OCZOM (nogom, itd) nie mam siły na dokładne czytanie po raz kolejny "nie czerń lecz szarość wszędzie" wiesz kto to powiedział? jedź na jasno obiecuję Ci że niedługo będziesz się wstydził tego typu tekstów, przebija się straszliwa megalomania - " Błogo w tym świecie byc samemu, w czerni pogrążonemu. Popadać w regresję i pozwalać zamierać swoim obronnym instyntom. Smiać się choć się nie powinno. Klękąć i się modlić, choć się nie wierzy. W tym prostym świecie stworzyć swój - zlozony." nie widzisz jaki to banał?? nie martw się - wyrośniesz z tego
-
:) pytanie egzaminacyjne z wiedzy o państwie
melisa odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
wcale nie w mniejszości, PiS "większością" nie jest rzeczonej Parti nie lubię bo ma zapędy nacjonalistyczne i populistyczne ze o Radiu i Telewizji nie wspomnę (podobno to wzór do naśladowania dla tv publicznej ) i zwyczajnie nie podoba mi się ich program -
cradle of fear - wiem, ze miał byc parodią, ale nie zniosłam i ... zasnęłam ekranizacja książek Chmielewskiej - jak można taką beznadzieję zrobić z tak fajnych kryminałów
-
Obejrzałem się za siebie mając na uwadze to, że patrzę na to wszystko ostatni już raz. - "mając na uwadze" brzmi jakos zbyt oficjalnie Wracam do życia (przecinek) panie kapitanie wrześniowy wiatr, Postawiłem kołnierz kurtki na sztorc, zarzuciłem plecak zapaliłem papierosa i ruszyłem - kropka albo "postawiłem" z małej Na marginesie w tym śmiesznym kapelusiku, szerokich spodniach i bluzie z kapturem wyglądał jak prawdziwy alfons. - Nawiasem mówiąc, w tym śmiesznym kapelusiku, szerokich spodniach i bluzie z kapturem wyglądał jak prawdziwy alfons. brzmi bardziej zrozumiale Najedli się a w Kołobrzegu złapali pociąg do Torunia. Ledwo pociąg ruszył Leny wtulił - powtórzenie i przecinek przed "a" Ciekawe (jak większość Twoich tekstów) czekam na kolejne części spory plusik za Toruń (moje ukochane miasto) pozdrawiam
-
strasznie krótkie i strasznie nie wiadomo po co
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9