Klaudiusz

"bo bez siebie zwietrzejemy, ulotni się cały gaz i nie polecimy już nigdy" nic wiecej nie powiem, tylko przeczytam jeszcze raz i jeszcze raz... dziękuję

poporodowa depresja boga - to dobre, wiersz bardzo klimatyczny. Zgrzytnęło mi: "za weneckim lustrem zmieniam stan skupienia " nie pasuje do reszty - jakoś tak banalnie zabrzmiało... powinno chyba być muszlę? pozdr

do "kurka z wierszem" było średnio (w porywach - nieźle) ale to po prostu zabiło ten tekst...

dwie interpretacje - pierwszy plus ... Bardzo dobra puenta (w końcu o nią tutaj chodziło)... duży plus pozdr

nie przyjaciel, a towarzysz... - chyba że koleżanka umie się go pozbyć, ja odkąd pamiętam zawsze było przy mnie... ;))

tego "dzioba" chyba celowo było... -mnie się podoba

kurde, w zeszłym tygodniu urodizny i nawet na portalu życzenia mi składają... wielkie dzięki :)) pozdr

o, widze że kolega też "zardoza" oglądał :)) wiersz kompletnie nieudany jedynie niezależny ptak mnie rozbawił ;))

bardzo spaczony ;)) pozdrawiam z uśmiechem :))

bo karty lubią dym i alkohol :) jak już peel wytrzeźwieje na pewno dojdzie do wniosku że lepiej by było temu tekstowi w piaskownicy pozdr

jeżeli chciała pani pokazać chaos to się udało... nie widze tu nic ciekawego w dodatku zarówno pomysł jak i wykonanie bradzo wtórne (kocham i nienawidze...nie znam współczucia...)...i jeszcze to pragnę poznać boga wy jużgo znacie... słabiutko... pozdr

optymizmu trochę! do jesieni jeszcze daleko! ;) całkiem udany tekst...tyle że trochę za wcześnie :) pozdr

niezły kawałek... ale dwie rzeczy: nazwanie już w pierwszej zwrotce księzyca po imieniu niszczy tajemnicę (to słowko chyba w ogóle nie powinno się pojawić - przez nie tekst staje się za bardzo jednoznaczny) 2. nie podoba mi się "jasny kolego z parapetu" - zbyt infantylne... ale ocena i tak wysoka ("noc za noc nie za nic " - to najbardziej) pozdr

świetny tekst, klimat - nastrój zrobiony, jak dla mnie, bardzo dobrze, czytając czuję... ale zgrzytnęła mi ta "choroba psychiczna" (chyba zbyt "ostro" dosłownie)... i w "przyjdzie /i/ rozczarowanie i Rozłąka" to jedno "i" niepotrzebne... to samo interpunkacja -to kwestia gustu - ale mnie osobiscie czytałoby sięlepiej bez niej... wklejam do ulubionych pozdr

małe pytanko: co to jest? co do wiersza: "krople świateł" i "kopułę ciszy" jakbym gdzieś juz słyszał... "niesiona śmiercią o tobie" -może to i jakiś pomysł jest, ale mnie się nie podoba... niestety pozdr [sub]Tekst był edytowany przez klaudiusz dnia 11-08-2004 01:11.[/sub]

tylko ten "apetyt smoka" trzeba wywalić - to takie dizeciece, żeby nie powiedizeć dziecinne, określenie - zepsuło mi cały wiersz (a zapowiadal się ciekawie) pozdr

haha :)) do ulubionych :)) a hasło na przyszły tydzień brzmi: "niech każdy patriota zdrowy użytek zrobi z białogłowy" :))

fajniutkie to :)

jak najbardziej w piasku, ale wtedy nie dostałbym takich fajnych komentarzy :)) żartuję :) ale wolałem go jednak tutaj wkleić... moze niepotrzebnie dałem pierwszą część, ale potem nikt by mi nie uwierzył ze to celowo było...;) (a myślałem że tytuł bedize wsytarczajaco wymowny...) załamany jestem pozdr

dzieki za ten wpis - ubawiłem się: "Początek napisałeś jak dziecko w przedszkolu" -naprawdę? po czym poznałeś? :) pozdrawiam :)))

ten fragment najlepszy :)) reszta: taka lekka rymowanka, nawet łatwostrawna i przyjemna... pozdr

łez nie ma - wiem, ale chociaż samotnosć mi sięwcisnać udało ;) a "niemy krzyk" po prostu musiał być (tak samo jak patapet i literówki) pozdr

z takimi fantazjami to peel raczej swojej drugiej połówki nie znajdzie (jak to fajnie brzmi w kontekscie wiersza :) ) podoba mi się, bo inaczej... cieakwy tekst (chociaz nie powiem że identyfikuję się z peelem :p ) pozdr

jedyną rzeczą rzadko spotykaną jest tutaj imię adresata, które niestety brzydko wyszło -to jest po prostu list do ukochanego(w dodatku wymienionego z imienia co nie pozwala innym się z nim identyfikować ;) ) może i ładny (osobiscie bym się ucieszył :)) ale niestety nic odkrywczego do bardzo zużytego tematu nie wnosi... pozdr

a gdzie występuje ten brak konsekwencji? jeśli wywołał swędzenie to jest dobrze :) (a swoją drogą powinien wywołać coś jeszcze ;)) pozdr