Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Za dużo szablonów, oczywistości: drzewa zawsze są juskane wiatrem, niebo rozświetlone gwiazdami, które są nieskończone, uśmiech jest szczery, istnienie odwieczne a świat pełen nienawiści i pychy. To wszystko już było, moze warto poszukać nowych środków wyrazu?.. pzdr., j. Tak warto :))
  2. Trochę za słabo na plusa Musisz być jak Clint Eastwood...;) Pozdrawiam.
  3. "konstruktywistyczny" - do usunięcia moim zdaniem. Reszta ok, zakończenie cacy :)) Pozdrawiam.
  4. Laluna też ładnie;) Dziękuję, pozdrawiam.
  5. Garnuszek ważna rzecz w domu i zagrodzie ;) Dzięki Beatko :) Pozdrawiam.
  6. Czwarty wers teraz dobry, ale wcześniej grzybobranie góra-dół ? Że niby chodzicie po lesie z górki na pazurki ? Piąta pora roku, o.k. Poczekam jak się sytuacja rozwinie, może mnie ktoś natchnie interpretacją ;) Grzybobranie poszło precz, las zostawię do innego wiersza ;) Dzięki Fran za ponowne wejście :))
  7. Od pór roku pięknie, a smalec z małosolnymi pycha. Może za szybko komentuję ? Do przemyślenia (mojego i Twojego), pozdrawiam :)) Trochę poprawiłam, żeby było bardziej czytelne i bez rymu, a piąta pora roku, ponieważ niemożliwa a jednak możliwa ;) jak to w poezji ... Dziękuję za "szybkie" komentowanie, ono też daje do myślenia ;) Pozdrawiam ciepło.
  8. o piątej góra - dół godzić będzie uchwycenie teraz wspólna modlitwa o grzech tam nas być nie może w piątej porze roku w motywie przemijania czy to możliwe żeby kamionkowy garnuszek mówił prawdę jedna prosta chwila i kot na kominku taki niewinny jest smalec małosolne tak łatwo się kochać
  9. Dla mnie to najmocniejsze: tłok w niebie na ziemi i pod ziemią Wrócę...
  10. Wow !:) To mnie miło zaskoczyłaś. Mimo, że lekko patetyczny - podoba się... najbardziej : stop głowa posypana popiołem wczoraj - dziś nakrywam ją poduszką Pozdrawiam.
  11. Świeżutki i trochę młody, ale te jeżyny wszystko tłumaczą. Smaczny. Pozdrówka
  12. Niestety podzielam zdanie Lectera tym razem.
  13. Pierwsza zwrotka bez zarzutu. Reszta trochę kuleje.. Tak jest moim zdaniem bardziej wymowny: tkwi samotnie tulipan w rozgadanej trawie umierasz na samotność zatrzymaj się proszę już zakwitły konwalie stokrotki i groszek rododendron otwiera w fiolecie kwiatostan rzuć niechcący komplement i chwilę z nim zostań
  14. Podziwiam konstrukcje Twoich wierszy Adolfie, ale marzy mi się żeby kiedyś przeczytać Twój całkowity "spontan"... Plusk z pozdrowieniem.
  15. Pisarska "rozłąka" dobrze Wam robi ;) Pozdrawiam.
  16. Te wersy do wyrzucenia: "Człowiek poddaje się. Wrócę do głównego wątku tej krótkiej powiastki, wąskiej pizdeczki." Gorzka żołądkowa jest słodka ;) Reszta dobra. Pozdrawiam
  17. Najlepszy Twój z tych, które czytałam.. Oby tak dalej :) Pozdrawiam.
  18. ...włóczęga, niespokojny duch... ;) Pozdrawiam
  19. Dziękuję, Judyt. Pozdrawiam serdecznie :)
  20. słucham?:) to chyba jakieś nieporozumienie zaszlo ;)...nic mi nie wiadomo o jakichkolwiek latoroślach ;) pozdrawiasy :) Zmylił mnie charakter pisma pianisto ;)) Pozdr.
  21. Jeszcze nie czytałam tak pozytywnego wiersza o śmierci. Podzielam ostatni koment mojej przedmówczyni. Resztę dopisze życie, może i to pozagrobowe ;) A na razie jak się zrobi całkiem ciemno to nie idź w stronę światła !:) Czekaj na mnie.
  22. Lubię kiedy Czytelnik jest zadowolony :) Już myślałam, że do mnie nie zajrzysz... Ale jesteś !:) Dziękuję. Pozdrawiam.
  23. Nie ma jak u taty :)) Dziękuję za miły komentarz, coś takiego zawsze motywuje mnie do jeszcze większych starań :) Dygam pięknie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...