Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Wieloznaczny i jednoznaczny na marginesie ;) Dzięki BB.
  2. Lubię jak się wzdrygasz ;) Dzięki, że jesteś :))
  3. Następny będzie inny, może też się spodoba ;)(?) Miejmy nadzieję :) Dziękuję. Pozdrawiam.
  4. HAYQ - Zawodowiec :) Biorę wszystko. Świetliki, rudego Leona i wywrotkę słowną...
  5. Bez "tam gdzie" byłoby kosmicznie ;) a ma być ziemsko :))
  6. Biedronki są gorzkie w smaku, wiem próbowałam z Cejrowskim ;) Plus twardy jak orzech ;P Maciek gdzie byłeś jak Cię nie było ?
  7. Zmień swoje czytanie, to może zaczniesz wreszcie pisać ;) :D
  8. Pewnych rzeczy nie można się nauczyć, są takie z którymi się trzeba urodzić. Tobie się nie udało :(
  9. Się czeszę ;) Dzękuję. Pozdrawiam :))
  10. Zapomniałem dodać: wczoraj śniłem koniec świata, troszkę inaczej wyglądał, ale to długa bajka... przypadek. sweet dreams Ja też śniłam ostatnio coś w podobnym klimacie. Bóg był zmęczony i schował się pod dnem oceanu żeby odpocząć od trolli ;)) Mam nadzieję, że naładowałeś akumulatory i wrócisz świeży i rześki :) Keep smiling :))
  11. Sama jestem zaskoczona, pierwszy raz w życiu piję tak młode wino ;)) Podzięki Grażynko. Serdecznie.
  12. Agato, ja jestem straszny niecierpliwiec... hm, 2012, to rozczepienie światła, przypomina mi rozpuszczenie ciężkich, warkoczy u ochoczego dziewczęcia. A ona rozchyla swoje piękne, słodkie usta, jak wrota raju i mówi: od dzisiaj jestem Twoja i puszcza Te swoje lśniące włosy na mnie, a mnie powietrza brakuje, żeby ogarnąć piękne zapachy jej włosów, jej ciała... I kiedy tak próbuję się w niej zanurzyć, nasycić słodyczą jej pięknych ust, budzi mnie ta cholerna melodyjka w telefonie i wiem, że czas do pracy, ale oglądam się za siebie, bo nie mogę do końca uwierzyć, że to tylko sen. Czy taki będzie rok 2012? Można się troszkę w fizyce teoretycznej podciągnąć czytając Twój wiersz. wypiję młode wino ze swoją dziewczyną... nie mogę się oprzeć wrażeniu, że wkodowałaś w te wersy jakiś subtelny erotyk. Te kolory nie dają mi spokoju, a meandry kołyszą się, jak biodra indyjskiej bajadery. Całość mnie uniosła, aż boję się myśleć, że kiedyś trzeba będzie spaść. Oby w ramiona pięknej odaliski, by zobaczyć w jej oczach znajome błyski. Dzisiaj coś się ze mną dzieje. Muszę zobaczyć na księżyc, czy aby nie w pełni. Kiedy tak dotykam policzków w moim przyciemnionym pokoju, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że włosy jakby nieco na nich dłuższe, a mięśnie bardzo dziwnie rozpierają delikatną flanelę mojej koszuli... o boże, moje paznokcie... a zęby.... Jezusie Nazareński, to chyba nie Grabicz... uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, hahaha Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że mogłem sobie u Ciebie troszeczkę pomarzyć. Podoba się wiersz, podoba. Wiem Emilu, że spełniasz się niesamowicie w komentarzach z erotycznym zabarwieniem, ale wolę kiedy piszesz coś w tym rodzaju: Tniesz bebechy w duszy, jak błękitno - tęczowa stal damasceńska...- Twoje słowa ;)) Mam nadzieję, że wrócisz i napiszesz do mnie jeszcze jak do kumpla ;) Dziękuję i pozdrawiam słonecznikowo :))
  13. Ja też się nie znam Kasiu, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, że będzie dobrze ;)) Bardzo przyjemnie "usłyszeć" od Ciebie takie słowa. Dziękuję. Pozdrawiam :))
  14. Super, świetnie mi się komponuje z moim wierchołkiem. Łapię dobrze takie klimaty, spadające krajobrazy. Odkładam farby i patrzę ;))
  15. siedzimy w parku na ławce i pijemy najmłodsze wino świata nasilenie nastąpi w roku 2012 słoneczny wiatr dotrze do Ziemi rozkołyszą się meandry elektronów wzdłuż Jej linii porosną pole magnetyczne trącając cząsteczki zaczną promieniować kwantami światła ich taniec z helem obudzi niebieski i fiolet ich taniec z tlenem wyrwie ze snu czerwień i zieleń w roku 2012 będą lepsze urodzaje większy przyrost drzew i cieplejsze lato wino z tego rocznika uznamy za najlepsze tam gdzie nie ma atmosfery niebo zawsze jest czarne
  16. Tej wyliczanki nie da się odchudzić ; ale mam nadzieję że można ją powtórzyć ;) Dzięki Adaśko :) Cieszę się że wreszcie znalazłeś trochę czasu i pokomentowałeś z lekka :) Pozdrawiam A.P.B. to się nazywa mieć wolny weekend - w końcu, uff :) Korzystaj na maksia. Dziś ciepełko, a jutro ma być +17 *C.
  17. Dawno nie czytałam wiersza z "nerwem", a lubię bardzo. Ten jest taki jak lubię ;) I neeeeed to "sleep" - Archive, słucham 25 raz ;) Genialny. i tam, lepiej nowej płyty by posłuchała, empty bottle chociażby :P a co robiła w nocy?:P cieszę się i dzięki Agatko :) Słuchałam mp3 ;) Empty Bottle ? już się robi :))
  18. Dawno nie czytałam wiersza z "nerwem", a lubię bardzo. Ten jest taki jak lubię ;) I neeeeed to "sleep" - Archive, słucham 25 raz ;) Genialny.
  19. jednak wyliczankę z przechodzeniem raczej bym odchudził nie będę odkrywczy, za pi i kursywę :) Tej wyliczanki nie da się odchudzić ; ale mam nadzieję że można ją powtórzyć ;) Dzięki Adaśko :) Cieszę się że wreszcie znalazłeś trochę czasu i pokomentowałeś z lekka :) Pozdrawiam A.P.B.
  20. Łagodniej potraktowałaś temat Agato, muszę się zastanowić co dalej czynić. Podoba mi się taka interpretacja. Pozdrawiam Krzysiek Można zaplusować swoją interpretację ? ;) Można, no to plus :P Pozdrawiam.
  21. Pierwsze trzy wersy i dwa ostatnie na medal. Reszta też niezła :)
  22. Myślę Agato nad Twoimi propozycjami, nie potrafię się przypasować. Irytuje mnie zakończenie wiersza, może coś podpowiesz? Pozdrawiam. Leszek. Coś mam: nieustannie szukam odpowiedzi w imię czego nie dać się zapomnieć
  23. przeciągam wzrok przez odsłonięte ramię na krawędź przyzwoitości nie brakuje światła pod abażurem sukienki niby niechcący ześlizgują się dłonie szukają zaczepienia w uczuciu w podtekście nazw przemijających ulic nie zapamiętam ???
  24. Tak :) Jak pisałam wiersz właśnie w tym miejscu zatrzymał się na jakiś czas proces tworzenia ;) Reszta wyklarowała się później... Dziękuję.
  25. Mnie się bi pi kojarzy ino ze stacją benzynową ;))) Dziękuję Rachel :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...