Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Wreszcie jakiś feromon :) Dziękuję. Pozdrawiam.
  2. Jacku mogłabym się zgodzić z Twoimi zarzutami gdyby nie zaproponowana przez Ciebie wersja wiersza - bardzo ładna, tylko że na zupełnie inny temat. Wydaje mi się że rozminąłeś się nieco z wierszem ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  3. Nie trać energii na kłótnie, pisz co myślisz ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  4. Opowieść o "strychowym" gramofonie kusząca ;) Ja chciałam kupić w zeszłym roku. Miałam upatrzony już taki jeden w sklepie ze starociami, ale nie miał zapasu igieł. Teraz trochę żałuję, bo sklep zlikwidowany, a igły gramofonowe można kupić przez internet :( A propos Kolorów - wokal kobiecy jak najbardziej, ale nie tej kobiety ;) choć pewnie można się przyzwyczaić ;) Mam trochę winylowych płyt polskich i zagranicznych. Na pierwszym miejscu z tej kolekcji jest album Wish You Were Here - Pink Floyd, niestety utwór Shine on You Crazy Diamond jest w nim podzielony. Fantasycznym pomysłem są takie "winylowe" wieczory. Coś dobrego dzieje się wtedy z ludziami. Jest tylko jeden warunek - nie może to być za często i grupa słuchających nie może przekraczać 3 osób ;)) No to posłuchajmy (namiastka) ; www.youtube.com/watch?v=wdGyQ_vUxQs P.S. Zwróć uwagę na okładkę - to właśnie ta płyta :) www.youtube.com/watch?v=OAmaG0a2x2c www.youtube.com/watch?v=fnvZ40XANMw No, coś się dzieje w takie wieczory: po Breakoucie kumpel musiał mnie odstawić do autobusu bo trochę przesadziłem z Harnasiami ;) W związku z kobiecym wokalokrzykiem: posłuchaj Eye For An Eye ("Minuta ciszy" chociażby - tam dopiero babka daje czadu). Ale co kto lubi: 2 lata temu Division Bell i Final Cut były w czołówce słuchanych przeze mnie płyt - obecnie wolę ostrzejszą nutę (ale bez przesady - charkotu nie zdzierżam ;)) a Floydów puszczam sobie tylko czasem w autku co by tak agresywnie nie jeździć ;) Jeśli chcesz, to gramofonik mogę Ci odstąpić (za free oczywiście, i tak nie używam). Jest to dokładnie ten model: www.youtube.com/watch?v=zgeEqiHPu9U Oczywiście bez osprzętu typu kable i głośniki, ale jeżeli masz te drugie to i z kablami nie powinno być problemu - wujek był mi w stanie załatwić adapter z Zodiaka na małego jacka do mp3, więc i z kabelkami do głośników nie powinno być problemów :) Tylko, że jak wcześniej napisałem nie jestem pewien czy sprzęt działa. Ale co szkodzi spróbować. Jeśli mieszkasz na południu tego uroczego kraju to mógłbym dostarczyć: w dowolnym terminie gdzieś na jałowej ziemi pomiędzy Katowicami a Żywcem ;) lub np. przy okazji jakiegoś spotkania poetyckiego (nigdy nie byłem, ale jak bym miał na drugi dzień wolne to do takiego powiedzmy Krakowa byłbym w stanie podjechać). Jest jeszcze coś takiego jak Poczta Polska, ale ja im nie ufam ;) W związku z kobiecym wokalokrzykiem Chylińska namber łan !!!;)) np.; www.youtube.com/watch?v=jVnBDg29PKY www.youtube.com/watch?v=nrh-aFnyOzE Division Bell - kolejne arcydzieło Floydów nie do znudzenia. Podobnie z Final Cut ; Do takiej muzyki wraca się całe życie. Ale ja nie potrafiłabym ich chyba słuchać w samochodzie jako kierowca. Na miejscu pasażera ze słuchawkami na uszach przy otwartym szyberdachu w pozycji horyzontalnej na trasie tuneli leśnych (wieczór, noc;)) Tak to tak :) jes yes jes t ;)) Genialnie, wiem co mówię :) Święty Mikołaj w środku lata ?! Tego jeszcze nie było, biorę w jasno !:D Tak się cieszę :) Dziękuję. Mam w najbliższym otoczeniu rodzinnym geniusza od elektroniki, komputerów i sprzętów grających. Więc spodziewam się sukcesów w wiadomym temacie. Mieszkam na południu tego uroczego kraju, więc do spotkania ma szanse dojść. Mogą być Katowice, może być Chorzów. Do Krakowa wybieram się jak sójka za morze ;) Coś wymyślimy na pewno :)) Poczta Polska też nie jest taka zła ;) Najłatwiej będzie wymienić się adresami i np. nr gg na pw, a później już będzie z górki ;))
  5. ładnie piszesz zwracając sie bezpośrednio do osoby, ostatnio właśnie lubię tak :) cmook Dziękuję **))
  6. Pozazdrościć. hihi, chciałam to dsamo rzec, bo do mnie nie chce przyjść pierońska :P A ja tam co innego widzę ;) Przecież i do Ciebie przyszła Jagodo, może tylko dyskretniej ;) Za miesiąc będzie Twój czas na Maxa i na Jagody :)) Dziękuję za obecność. Pozdr.
  7. Wszystko mi się podoba prócz pointy ( to nie znaczy że zła, tylko jeszcze nie do końca mnie przekonała ;) Lepiej byłoby może zakończyć na kursywie: twój boski tyłek przesłania mi świat Kawa z baristą i gazeta z kioskarzem ; przednie (IMO) Pozdr.
  8. Tak sobie pozwolę zagadać z wierszem; pigment na zasłonach za nimi kielichy przepełnione koralami niczym w melodramacie przywodzą na myśl tylko umieranie sterty notatników nikomu nie potrzebnych nie ratuje obietnica referat o życiu wygłosi zamydlona cisza i nic się nie zmieni stąd po horyzont
  9. Już dawno nie napisałeś czegoś tak dobrego ; (w moim odczuciu) Całość bardzo dobra. Pointa znakomita. Pozdr.
  10. Łzy, gwiazdy, serca. Nic nowego ni w formie ni w treści ;
  11. Jak zwykle zamarudziłam chwilkę i zrobiłam tak jak ja bym to widziała ;) Wiem, że się nie zagniewasz; W tej postaci podoba mi się bardzo, a to tylko kilka drobnych zmian, zatem plus :) z pozdrowieniem. nie zawrócę słuchać jak w mieście głowy płoną zarażają się pewnością siebie odpryskiem z okrągłych historii bez zakończenia wymieniają słowa za koraliki wszyscy zapłacą szczęściem teraz idź do domu zostaw wypukłe ślady w kurzu i pomiędzy kościołami jutro przyjdę po ciebie oddam światło co w powietrza soczewce zbiegnie się punkt dwunasta z dzwonieniem w uszach włożymy nasze imiona do szklanych kul ze sztucznym śniegiem na zawsze do porzucenia i znalezienia poszukamy innego więzienia z ciepła podziemną rzeką która popłynie za nami
  12. staruszko moja zastygłaś we wspomnieniach jesteś teraz rumieniec amarantu światło słowiańskiego lata miększa od jedwabiu lżejsza od powietrza kobieta Ikar już nie spada ma Twoje oczy na skrzydłach 21.06.2010 ---------------------------------------- a bookmark for Lilka my dear elderly woman you're standing still in recollections you are now a flush of the amaranth a beam of the Slavic summer softer than silk lighter than air the Icarus woman doesn't fall any more she's got your eyes on the wings Tłumaczenie: Anna Myszkin
  13. Świetna muza, dobry tekst, tylko ten wokal nie dla mnie, ale perkusja pięknie cyka, gitary też całkiem całkiem :) Dobrym przykładem kapeli, która przeminęła z wiatrem jest Fatum: www.youtube.com/watch?v=JezxWs5g0a8 Naiwny tekst, ale ma swój urok. Szukałam ze trzy lata, wreszcie znalazłam ;)) Gdzieś tam pod komentarzami użytkowników yt jest też mój ;P dla mojej kumpeli z którą jechałam pociągiem pod namiot do Gdyni na majówkę. Wspominamy do dziś ten zwariowany wyjazd i ten utwór ma posmak tamtego czasu ;;; O, tego nie znałem. Dobre. Aż mnie kusi, żeby oddać jednemu z komentujących nieużywany, niewiemczydziałający gramofon, który zalega u mnie na strychu, bo go ciotka do nas kiedyś podrzuciła pozbywając się gratów :) Nie mam płyt, więc nie próbowałem go podłączyć. Zresztą nie wiem, czy by się zmieścił: archaicznego sprzętu w pokoju już trochę mam: odtwarzacz kasetowy Finezja - z tego samego źródła co adapter ;) oraz Zodiak od taty - przestrojony dawno temu, teraz poszedł do małego remontu. Kolumny świeżo po regeneracji, więc jak wróci będzie miazga. Co do gramofonu to jeszcze nie wiem co z nim zrobię - kiedyś u kumpla słuchałem Breakoutu z winyla i klimat był przedni. Mp3 przykablowane do radia to nie to samo. A propos Kolorów jeszcze - mnie ten wokal pasuje, nagrania bez kobity na wokalu nie dawały takiego kopa. Kwestia gustu, ale to nie miały być ładne piosenki ;P W jednym z utworów śpiewa "jestem wtedy kiedy krzyczę" i jak się ją słyszy to trudno w to nie wierzyć. Opowieść o "strychowym" gramofonie kusząca ;) Ja chciałam kupić w zeszłym roku. Miałam upatrzony już taki jeden w sklepie ze starociami, ale nie miał zapasu igieł. Teraz trochę żałuję, bo sklep zlikwidowany, a igły gramofonowe można kupić przez internet :( A propos Kolorów - wokal kobiecy jak najbardziej, ale nie tej kobiety ;) choć pewnie można się przyzwyczaić ;) Mam trochę winylowych płyt polskich i zagranicznych. Na pierwszym miejscu z tej kolekcji jest album Wish You Were Here - Pink Floyd, niestety utwór Shine on You Crazy Diamond jest w nim podzielony. Fantasycznym pomysłem są takie "winylowe" wieczory. Coś dobrego dzieje się wtedy z ludziami. Jest tylko jeden warunek - nie może to być za często i grupa słuchających nie może przekraczać 3 osób ;)) No to posłuchajmy (namiastka) ; www.youtube.com/watch?v=wdGyQ_vUxQs P.S. Zwróć uwagę na okładkę - to właśnie ta płyta :) www.youtube.com/watch?v=OAmaG0a2x2c www.youtube.com/watch?v=fnvZ40XANMw
  14. A kapele pojawiają się i znikają, można nie zdążyć. Pozdrawiam. PS. Kolory w mojej ulubionej wersji: www.youtube.com/watch?v=Q745yy7tcbE Świetna muza, dobry tekst, tylko ten wokal nie dla mnie, ale perkusja pięknie cyka, gitary też całkiem całkiem :) Dobrym przykładem kapeli, która przeminęła z wiatrem jest Fatum: www.youtube.com/watch?v=JezxWs5g0a8 Naiwny tekst, ale ma swój urok. Szukałam ze trzy lata, wreszcie znalazłam ;)) Gdzieś tam pod komentarzami użytkowników yt jest też mój ;P dla mojej kumpeli z którą jechałam pociągiem pod namiot do Gdyni na majówkę. Wspominamy do dziś ten zwariowany wyjazd i ten utwór ma posmak tamtego czasu ;;;
  15. Miałam nadzieję, że Ci się spodoba ;) :* www.youtube.com/watch?v=4VHMKp4Uvm4
  16. Jeśli takich jakim bywał Edward, to nie muszą nawet brać prysznica. Czysta poezja !;) :D
  17. Zrobiłabym z tego miniaturę, będzie bardziej wymowna wg mnie: Dżins co rano słowa niepotrzebne tylko pasek Blaknie na słońcu jak wiara w wieczność nitki
  18. Żeby było mniej patetycznie i bardziej żywo, może coś tą ścieżką?: gdzie ta dziewczyna z lokiem rozwianym sznurkiem koralików i piersią niesforną pachnąca mlekiem i malinami zwiewne spódnice rośne stopy poranków chabry i wianki u progu chaty dziś w sepii poznaję choć wypłowiało sączą zapachy tłoczą kolory dziewczęce maje
  19. Wbrew pozorom całe napięcie odczytuję w dwóch pierwszych zwrotkach. Pierwsza bez ostatniego wersu będzie jak walnięcie pięścią w stół ;) (?) Druga też bardzo pomysłowa i pełna ekspresji. Końcówkę jeszcze bym przemyślała: boli jak każdy poród Ale nie mam pewności ;) Buźka :))
  20. Dziękuję. Pozdrawiam :)
  21. Od samego początku nad tym myślę. Już robiłam trzy podejścia żeby go usunąć, ale jednak nie, raczej nie. Jeszcze nie mam pewności ;) Dzięki Marcin :)
  22. Dziękuję :) Pozdrawiam ciepło.
  23. Serdeczne podziękowania Ann :) Miło.
  24. Marquezowi się podobał ;)
  25. Będziemy :) Dziękuję. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...