Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. Tali Maciej

    palacz

    W róży się lubuję gdy po licach ją całuję
  2. bardzo dobre, świetnie się ubawiłem podczas czytania technicznie na plus nisko się kłaniam i pozdrawiam
  3. PRĄCIE - ktoś napiera na ciebie WIBRATOR - tory przed przejazdem pociągu PROSTYTUTKA- po śląsku prosta paczka
  4. OKOLICZNIK - pan sprawdzający gaz
  5. PARÓW - pożegnać rów ZARAZ- zespół bakterii PODPAŁKA - jądra
  6. PAŃSZCZYZNA- pani wie gdzie pod krzak
  7. UMYWALKA - krótko o filmie KILL BILL z Umą Turman
  8. CZĘSTOCHOWA- się w kszakach GIMNASTYKI - gimnazjalne romansy
  9. hie hie to jest dobre
  10. STOLICA -śliczne lica miała w ilości stu MIKRUSEK- nisko rosjanin
  11. BISMARK - katar z obu dziurek na raz
  12. SZPIKULEC - gil z nosa potocznie szpik mógł ulec wypadkowi na zewnątrz podczas kichnięcia
  13. KASZANKA- Ania opycha się kaszą
  14. maszynka -czyli szynka w mojej lodówce malina - czyli lina na własność
  15. mnie również "nie-istota" rozczarowała, słaba puenta przy tak świetnym wierszu źle wygląda ogólnie jestem pod dużym wrażeniem nisko się kłaniam i pozdrawiam
  16. dzięki za odwiedzinki, bardzo fajnie, że enterowanie zostało zaakceptowane i miło przyjęte również pozdrawiam w ten zachmurzony dzień
  17. tu się z tobą zgodzę, że całość ma kształt krótkiego opowiadanka a że nie przypadły do gustu zabawy w cięcie słów to już kwestia estetyki, jak już wcześniej wspominałem taki styl zawsze znajdzie zwolenników i przeciwników, dzięki za komentarz, słowa na nie też są potrzebne aby jeszcze bardziej skupić się na udoskonalaniu warsztatu niskko się kłaniam i pozdrawiam
  18. dzięi za tak mile slowa, ależ mi dosłodziłeś z tą lekkością (czerwienie się) również pozdrawiam w ten zszarzały dzionek
  19. melodyjna farsa rymem całkiem całkiem napisana jakim nazwać synonimem by nie była wychwalana taki sarkazm moim mili nie powstaje w jednej chwili trzeba wiele myśli strwożyć by tak schludnie rym ułożyć za siedmioma górami za siedmioma lasami zawiało plussssem nisko sie kłaniam i pozdrawiam
  20. wiersz pisany w tramwaju na stojąco, momencik po niemiłej sytuacji z panem maszynistą wszystko co jest w wierszu wydarzyło się naprawdę, miałem wtedy zakręcony dzień i taki powstał wiersz, dzięki za wizytę nisko się kłaniam i pozdraiwam
  21. bardzo fajnie napisane, ale wydaje mi się jakby, żeby tego źle nie nazwać poprostu "płytkie" w moim odczuciu, bo 2 pierwsze strofy są świetne budują obrazowidło, rośnie napięcie, aby na koniec "poruszać biodrami" jakoś to mało ciekawe i puenta która jest dobra ale przez tą linijkę wcześniej wydaje się w moim odczuciu poprostu śmieszna nie wiem ale jakoś czytywałem cię na lepszym poziomie (jestem przeziębiony i to może tłumaczyć moje zrzędzenie) nisko się kłaniam i pozdrawiam
  22. dzięki za wizytę, a czego tu się bać, moje pocięte wier szydła jednym się podobają a innych odstraszają, więc zawsze będą słowa na tak i na nie to fakt, że pierwszy komentarz jest najmilszy, zwłaszcza jak jest tak przyjemny jak twój nisko się kłaniam i pozdrawiam
  23. podjechała niebieska strzała przed czasem nie dając w spokoju do palić papier osa trzy łapczywe chmurki i hop do środka -proszę studencki -jaki! nie ma takich krzyczy zza szybki podbito oki maszynista -są gminne i ustawowe -to może być gminny -wyliczone -są przecież wyliczone -bierz bilet i spływaj odburknął śliwooki gburstwo maszynisty poru szyło nitką wsparcia świadków przypadkowych pod różnych wstawili się po mojej str o nie -ty chamie było słychać z końca tramwaju jeszcze na tym zarabia a taki cham zgodnie powtarzali szarpnęło chuknęło, strzała impetem pomknęła po drabinie roz bur muszony maszynista chcąc się odegrać rozchulał wagoniki wprawiając ogół w jeszcze większe roz ba wie nie -ale cham odbijały się słowa echem od szyb rozpoczęła się żywa konwersacja świadkowie peerelowskich dni zaczęli wspominać czasy dobro bytu do cel o wy wy siad a ją c sły szałem jesz cze -żeby w tak ich czas ach! szkoda gadać
  24. wiersz rymowane, to jest przejaw mistrzostwa warsztatowego, ale tylko wtedy gdy tekst jest dopracowany, posiada konsekwentny rym, budowa strof ułatwia czytanie i tworzy przyjemny rytm u ciebie brak tego co napisałem powyżej niestety nie tym razem nisko się kłaniam i pozdrawiam
  25. brwiste zasłony odpływa rzeczywistość błogie stany snu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...