Daihra Rentable
Użytkownicy-
Postów
88 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daihra Rentable
-
Subtelny, zwięzły, choć tragiczny... takiego wiersza mi właśnie brakowało. Nie będę pisać o plusach(choć je doskonale widzę) po prostu bardzo Ci za niego dziękuję:)
-
natalia ukradła mi komentarz. Dokładnie to samo miałam napisać. Pomysł ciekawy, narracja też,; tylko usuń błędy i zmień na litosć Boską ten koszmar gramatyczny w pierwszym zdaniu, a tekst bedzie się czytać z przyjemnością;) pozdr.
-
Doczytałam, że to Twój debiut. Popracuj i będzie lepiej:)
-
zacznijmy od formalności a) pozbądź się poprostu i dzieńdobry (chyba, że w tym wypadku to jest zabieg celowy) b) zlikwiduj powtarzające się "czy nawet" i chciałbym c) zebrać myśli na coś - nie jest poprawne gramatycznie d) pokaż mi osobę która kroczy po blokowisku ( królów i możnych tego świata tam raczej nie znajdziesz;) Poza tym nic odkrywczego w tekście nie przedstawiłeś(aś), forma też nie jest na tyle dobra by przykuć uwagę czytelnika i ja z ledwością dobrnęłam do końca. Pointa strasznie przewidywalna. Ogólnie duży - Trzymaj się ciepło, Magda
-
Wiersz jest bardzo dobry. Chyba "najnowocześniejszy z tych, które czytałam. Widać też Twój specyficzny styl. Dodaję do ulubionych;) pozdrawiam, Magda
-
Pewnie chcieli Cię wysłać w ciekawe miejsce na luksusowe wakacje. I zadbali o to żeby było odpowiednio "gorąco";)
-
Przypomina o ty co nas czeka, budzi nostalgię i chyba tak powinno być. nie pasuje mi tylko: trzepot dusz w powietrzu banalne trochę, ale pewnie tylko się czepiam. Pozdrawiam serdecznie;)
-
Ok. to może od początku:) Marek: wiersz nie ma nic wspólnego z negacja "milosci jako przemian chemicznych w organizmie." O chemii mówimy też, kiedy chodzi o "iskrzenie" między dwojgiem ludzi, które nie ma za wiele wspólnego z uczuciem;) mam nadzieję, że się skupisz i wyjdziesz poza teorię atomistyczną, może wtedy wiersz wyda Ci się bardziej "jednoznaczny." Jakkolwiek nie wiem czy jednoznaczny utwór jest równoznaczny z dobrym:P Klaudiuszu: hmmm... może rzeczywiście z tym archaizmem przesadziłam (aczkolwiek moja babcia tak jeszcze mówi:) pomyślę i może znajdę jakieś bardziej adekwatne. Chciałam jednak uwydatnić jak szybko i nieoczekiwanie uczucie to wybuchło. Dzięki za komentarze. Pozdrawiam serdecznie, Magda.
-
U mnie masz ogromnego plusa za plastyczność. Prawie widziałam Mojrę przesuwające między palcami nić czyjegoś życia. Pewnie to nadinterpretacja... hmm w każdym razie pięknie wykorzystałeś dwa chyba najbardziej "oklepane" motywy- lustra i nici życia.pozdr.
-
Utwór wprost z warsztatów, jeszcze farba nie wyschła;). Trochę odmieniony. Czekam na wasze opinie. pozdrufka Magda
-
z przekonania nie- czysta chemia wymiana numerków zderzenie atomów zdarzenie szast prast i już z przypadku wybuchło uczucie
-
Prolog
Daihra Rentable odpowiedział(a) na Daihra Rentable utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ta wielka litera to wynik mojego gapiostwa, a nie zamierzony zabieg, więc pozbywam się jej bez żalu;) Po zastanowieniu znak zapytania też ląduje w koszu. Dzięki za cenny komentarz. -
Dzień z życia dwojga ludzi - pocztówka z Poznania
Daihra Rentable odpowiedział(a) na Piotr Rutkowski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Przyznaje się, że przeczytałam Twój tekst z sentymentu do Poznania i nie zmarnowałam czasu. Tekst ma specyficzny klimat i skłania do refleksji. Warto by jeszcze dopracować np. fragment z karetką. Zakończenie bardzo dobre. pozdrawiam serdecznie, Magda ps mógłbyś jeszcze usunąć błędy ( wstanie, niepotrafi), bo gryzą się z Twoimi "umiejętnościami" literackimi:) -
Prolog
Daihra Rentable odpowiedział(a) na Daihra Rentable utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie jestem pewna, ale zdaje się, że przekombinowałam. Proszę o szczere opinie. Pozdrawiam, Magda. -
Prolog
Daihra Rentable odpowiedział(a) na Daihra Rentable utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
z przekonania nie- czysta chemia wymiana numerków zderzenie atomów zdarzenie szast prast i już z przypadku wybuchło uczucie -
Zgadzam się z przedmówcą. Poza tym masz plusik za efekt brzmieniowy( choć do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze jednego l i ę) Pozdrawiam serdecznie;)
-
Hmm... interesujące tylko czemu taka wersyfikacja? Zmień koniecznie, bo utwór jest tgo wart. pozdr.
-
Pomysł z Atlasem dosyć oklepany i do tego wykonanie też nieciekawe. Jedyne co moge policzyć ci na mały plus to zakończenie, ale i ono trąci myszką. pozdr.
-
Przyznaję, że miałam podobne obawy, ale na szczęście człowiek jest istotą omykną:). Zero patosu, oryginalna forma za to u mnie masz plusa. pozdr. ps tylko gdzie tu pamieć?;)
-
Autodefinicja
Daihra Rentable odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Końcówka jest taka jakbyś się gdzieś śpieszył i chciał szybko skończyć. A tekst i pointa warta dopracowania zakończenia. pozdr. Magda -
Oryginalne, świetna puenta. Dla mnie bardzo na tak. psJedwab Do uda mógłby być w jednym wersie
-
W pierwszej strofie przerzutnia: Gdy ostatnie słowa wypowiedziane już Będą; cóżeś zrobił, zada pytanie wnet Bóg. bez sensu moim skromnym zdaniem. Rozumiem, że chciałeś zachować odpowiednia ilość zgłosek w wersie, ale to rozbija rytmikę tekstu. Poza tym zgadzam się z Izą; rymy dosć prymitywne. Podsumowując: widać że się rozwijasz, bo późniejsze wiersze podobaja mi się o wile bardziej;). pozdr.
-
Wiersz dobry. Umiesz utrzymać charakterystyczny klimat. Tylko wytłumacz mi dlaczego akurat "wcierasz" cukier? pozdr.
-
Zgadzam się z poprzednikami. I od siebie- stanowczo za dużo wytartych sformułowań.
-
Wiedziałam, że z ta końcówką nie jest coś nie tak, tylko nie wiedziałam co;/ w kazdym razie dzięki za ocenę. Obiecuje poprawę;)