[Wieczór w Getsemani]

Srebrny glob, nie z tej bajki, trzeba to poskładać inaczej.
Świetne ale to akutat mnie u ciebie nie dziwi, Zawadowski...
:)

[Poetae doctus]

Grafomania.
Kosz.

[xxxxx]

W środku dusza
rozpięta na krzyżu
pragnie Boga dogonić

Dusze w poezji skutkują dusznością, czyli jej niewydolnością oddechową...
Toporne.

[Naiwny modliszek]

Grafomańskie popierdółki...
Kosz.

[czas teraźniejszy]

Ostatni pociąg donikąd, samotny człowiek w tłumie...dodałbym jeszcze krzyk ciszy... ;)
Kosz.

[Przykład miłości do bliźniego]

Gwałt na poezji ze szczególnym okrucieństwem.
Kosz.

[wieloptyk bez powodu czyli test na cierpliwość..]

I ty zostaniesz filozofem, czyli mały, podręczny zestaw "do przemijania"... ;)
Gimnazjalne słoworóbstwo.

[Nieśmiała]

Literacki analfabetyzm.
Kosz.

[Flirt]

Flirt z poezją nie wyszedł... ;)

[xxxxx]

A wokół fruwają
alkohol
...

Tego bym spróbował... ;)
Kosz.

[ballada o Szurniętych i obłędzie dozowanym]

Słodziutka paplanina... ;)
Kosz.

[autoreply]

Poprawność nieco usypiająca, puenta mocno przechodzona... ;)

[stary]

Trochę baśń, trochę moralitet z ukłonem w stronę poetów przeklętych...
Dojrzałe, solidne pisanie.

[faza]

winobluszczem motać przeszłość
zmieniać zabarwienie i nuty zapachowe
zgodnie co do miesiąca
...
zaczynam rozumieć ...

Tak, życie to prosta sprawa, trzeba tylko...mieć na nie czas :) Czas na jego uważną "lekturę" - ciekawość dziecka i mądrość starości dogadują się tu w sposób wyjątkowy...
Ujmuje prostotą i urodą.
:)

[Znaczki]

Szczególny sposób pogodzenia się z sobą, wrośnięcia w krajobraz, polegający na sprawdzeniu, czy to na pewno jedyne, najlepsze rozwiązanie... ;)
Ciekawy, wyrazisty "charakter pisma"...

[Dzień zadumy]

Cytat

Dzień zadumy

I oto dzień zadumy nadchodzi…
Pokorne modły w niebo strzelają.
Na myśl o zmarłym, pamięć zawodzi,
Znajomych i tych, którzy go kochają…

Poważnie... ? ;)

Kompletny brak kultury literackiej...
Kosz.

Mi się wydaje, czy pan świadomie myli kulturę z ogładą literacką?

Zgadza się, panu się coś wydaje. Jak pan nabierze pewności, proszę spróbować jeszcze raz... ;)

[Dzień zadumy]

Dzień zadumy

I oto dzień zadumy nadchodzi…
Pokorne modły w niebo strzelają.
Na myśl o zmarłym, pamięć zawodzi,
Znajomych i tych, którzy go kochają…

Poważnie... ? ;)

Kompletny brak kultury literackiej...
Kosz.

[Mocarna kruchość włosa]

Cytat

Grafomania.

Mniemam z częstotliwości używania tych słów przez Szanownego Komentatora, że zna Pan ich znaczenie): Pana komentarze to grafomania więc "ad kosz".

Co do wiersza - fajna fraszka.

Mniemam z upierdliwości snucia się za komentatorami i żarliwości matkowania wszelkiej orgowej grafomani, że rozpiera panią misyjny zapał siostrzyczek Armii Zbawienia. Zupełnie jednak nie obchodzi mnie obnoszony przez panią naftalinowy bon ton i wykwity pani intelektu, to co panią wzrusza, porusza, czy strzyka w kościach. Proszę łaskawie odlibrować się ode mnie i posmęcić u stosownego wujcia Henia, czy innej cioci kloci.... ;)

[w pewnej odmianie (jednego i tego samego)]

Bełkot.

[Buty nieboszczyka]

Wdzięk instrukcji obsługi gaśnicy pianowej... ;)
Kosz.

[z listu do P.]

tego roku maj był piękniejszy od innych
...
i znowu maj smutniejszy od nocy
...
pamiętasz była wiosna
a może jej wcale nie było

Zero pomysłu na wiersz. Katarynkowe wzdychadło...

[zapach kolan i konwalii..]

na szafce w kielichu bukiecik zanurzony
...
oczy zaciśnięte powiekami widzą

Oczy widzą to, co widzą miliony egzaltowanych panienek, pragnących znaleźć ukojenie w lędźwiach... ;)
Kosz.

[syndrom murarza]

Niezdarne i głupawe.
Kosz.

[Mocarna kruchość włosa]

Grafomania.

[Jakby nie było (źle czy dobrze)]

Bełkot.