Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

H.Lecter

Użytkownicy
  • Postów

    5 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez H.Lecter

  1. [1875] Berthe Morisot odpoczywa pod gruszą Pamiętaj, kobiety też czasami bywają. Przenoszą farbę w fałdach sukienki, podwijają rękawy. Zacznę od ciszy. Ciągle odganiam myśl o kolejnym pozowaniu. On nalega i prosi. Ostatnio przełamał czerń, nareszcie. W tych miejscach wiersz do mnie " mówi ". To co pomiędzy ( przełamywanie stereotypów, poszukiwanie własnej drogi, brak akceptacji ) tyleż uzasadnione, co bezbarwne. Na przykład fragment : Często płaczę, zazwyczaj w środku. Nikt nie zna tych kolorów, przecież wymieszałam je sama. Jak tu wybrać pędzel? jest na tyle " uniwersalny " ( mógłby dotyczyć ciebie, mnie, czy kogokolwiek innego ), że aż " rękawiczkowy " - gładki, bez wyrazu. Wydaje mi się, że zostały zachwiane proporcje między fabułą a ekspresją. Pozdrawiam, Piotr. : )
  2. Okej, rozumiem. Masz trochę racji. Za wtrącenie się, przepraszam, chociaż swoje stanowisko podtrzymuję. Taki kompromisik. Pozdrawiam grabulą również przepraszam HL za zaśmiecanie, wątka, który powinien być poświęcony ocenie wiersza. Pancolek – ja również wyciągam grabule i zapraszam na browarka, żeby na spokojnie pogadać o wierszach i nie tylko – może kiedyś kto wie, świat jest mały Lepszy kompromis a niżeli zwada ;) Pozdrawiam miło Miałem pewien udział w podgrzaniu atmosfery, zatem wszelkie koszty uspokajająco - poetyckich browarków biorę na siebie... ; )
  3. leżały kości zeżarte ----------jak zeżarte, to nie miało co leżeć kosa z uśmieszkiem szczała ---------- nieco tandetne Ogólne wrażenie jednak dobre. Wiersz wyrazisty, gęsty, " ni ma " - szorstkie, oszczędne ale i podskórnie ciepłe. Po poprawkach - na tak.
  4. Karolciu, ten wiersz to moja podróż sentymentalna, " grzech młodości "...; ) Niech zostanie jaki jest... Dzięki. Serdecznie... rozumiem, początki różne bywają ;) nie rozumiem za to celu wklejania starego tekstu :]. mogŁeś chociaż napisać - a to taki stary dziad ;P, inaczej by się na niego patrzyŁo :) Cel wklejenia ? Ciekawość... ; ) Datowanie tekstu miałoby jakiś wpływ na ocenę - a tego nie chciałem. Wyszło zabawnie i pouczająco ; )
  5. Mam podobne odczucia.
  6. Przeczytałem z ciekawością. Wrażenie kalejdoskopu - ciąg soczystych obrazów i skojarzeń, zostawiających jednak czytelnika z " pustymi kieszeniami ". Puenta - to raczej bon mot. Paradoksalnie, czuję niedosyt. Pozdrawiam.
  7. wydaje mi się, że brakuje tutaj jakiejś wieloznaczności, trochę tajemnicy :P. w sumie caŁość jest bezpośrednim opisem, jedynie puenta może być odczytana na kilka sposobów. nie wiem, trochę się z nim pobawiŁam. widzę ten wiersz w miniaturze, albo jako rozbudowaną caŁość. pozdrawiam Karolcia :) Karolciu, ten wiersz to moja podróż sentymentalna, " grzech młodości "...; ) Niech zostanie jaki jest... Dzięki. Serdecznie...
  8. wooow, a z którym to, jeśli łaska? u Lectera, pensjonarka pozbyła się cnoty, tez mam taki? uchu, cmook obojgu :) Stasiu nie rozdziewiczaj mi pensjonarki... ; )
  9. Dlaeczego miałoby być niezamierzone? Nicość to nicość. Proszę spojrzeć również na wiersz" Bishop "Piosenki dla kolorwej wokalistki" - "Songs for a colored singer" - cz. 3 i 4. Ukłony. Nicość w tej ilości wywołuje nudę/ nudności... ; ) Cóż mnie interesuje wiersz Bishop, rozmawiamy o twoim tekście.
  10. Czytam i czytam i zgadzam się z H. Lecterem, ale ja się z nim mocno zgadzam. Masz rację H.L. "to nie jest dobre miejsce" na takie wiersze. kosz huaaa Czytam i czytam Miło mi, że nie możesz się oderwać od tekstu, chociaż zaczynasz już popadać w lekką histerię... ; )
  11. Poezja to duży kraj - zmieścimy się wszyscy... ; ) Dzięki. Pozdrawiam.
  12. No widzisz skoro Cię nie interesuje to świadczy tylko o tym że masz za przeproszeniem w dupie czytelników Lecter ma tu kilka wierszy bo chyba tylko tyle zostało mu z młodości i nie sądzę żeby aktualnie coś tworzył Jeżeli jest taki dobry czekam na jego tomik,aż dziw bierze,że nikt go jeszcze nie zauważył.... Myślę Pancolku,że doskonale wiesz o co mi chodzi........ Klika....i TWA Neverending Story :) TWA jest wszędzie, na każdej stronie, temat klik wszelakich jest na orgu od zarania dziejów (a przynajmniej kilka dobrych lat odkąd tu jestem). I nie tylko na orgu. Osobiście wychodzę z założenia, że każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania i nikomu nic do tego, czy było to podyktowane niezwykłą wrażliwością czy działaniem na zasadzie odwdzięczania się. A jeśli ktoś "wie lepiej", to niech założy biuro detektywistyczne tudzież "zaciągnie" się w szeregi naszego rządu :) Nie siejmy zamętu, popadniemy w paranoję. Oceniajmy poezję, czytajmy poezję - od tego tu jesteśmy. A swoją drogą - czyżby moderator przysnął? :) 104 komentarze z czego jakieś 100 od czapy to całkiem niezły rezultat :) A w temacie tekstu - moim zdaniem zbyt "wyszczekany" jeśli chodzi o budowę. Stylistyka dosyć jednoznaczna, odrobinę "rozbrykanie młodzieżowa", lekko zbuntowana. Żałująca, lecz nie żałosna. Peel dosyć irytujący, fragment z mamrotaniem, gównem i nożem pod lewą łopatkę (o zgrozo!) słabiuśki. Prawdę mówiąc nic mi się w tym tekście nie podoba - mimo, że proste, jednoznaczne pisanie lubię. Bez zbędnych przebarwień i udziwnień. Ten jak dla mnie całkowicie nieudany. Subiektywnie rzecz jasna. pzdr z uśmiechem, P. edit. P.S. przejrzałam sobie komenty :) 102 są od czapy ;) Z czego jakieś 99 samego Autora ;) bez obrazy rzecz jasna :) p. raz jeszcze. Przyjąłem do wiadomości... ; ) Dzięki, pozdrawiam. P.S. Czy mógłbyś wyjaśnić fragment : P.S. przejrzałam sobie komenty :) 102 są od czapy ;) Z czego jakieś 99 samego Autora ;) bez obrazy rzecz jasna :) bo to zbyt mętne na mój prosty umysł.
  13. Kiedy przestajesz zajmować się całym światem i ludzkością - twoje pisanie na tym korzysta... ; )
  14. Od prostoty... ; )
  15. Wolę starego, dobrego Pyzińskiego... ; ) Bardzo słabe.
  16. zrób tak żeby nie było kim się zajmować gdy już nam przejdzie pierwsze w życiu zauroczenie Ta zwrotka jest znośna, bez waty cukrowej w stylu : ptak w klatce śpi mimo że okno otwarte spokój odpłynie zieloną łódką Spróbuj pisać, Marusiu bez upiększania - wtedy jest piękniej... ; )
  17. Zachęcające...
  18. Kosz.
  19. Tako rzecze Slide... huaaa
  20. pomiędzy teraźniejszością, wyobrażeniem i wspomnieniem... : ) Dzięki, Jacku. Pozdrawiam.
  21. ostrzej niż zazwyczaj, ale w tym ładnym melodyjnym tonie, jak dlamnie całość zamknięta w fajnym sentymencie i jednoczeście próbująca z nim walczyć. Ta grzeczność zamkniętaw białym kołnierzuyku jest tym do czego tęskni peel, ale i która jest męczaca bo nie pozwala wyrazić sie (przecież peel sam przyznaje że "przyznaję rację" mamroczącej, niegrzecznej osobie. :)) co do cąłości opisuów troche mniej niżzwykle, ale bardziej "powieściowo". moim zdaniem fajne. Miło cię znowu czytać, Adolfie... Dzięki. Pozdrawiam.
  22. Widzisz, Haniu - pierwszy raz w życiu pełna satysfakcja i u kogo ? U Lectera ... ; )
  23. Chyba cię lubię... ; ) O ile znasz znaczenie tego słowa. ;) Lubi się nie za coś ale mimo czegoś... ; )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...