Jak zwykle poprzeczka wysoko zawieszona.
Zmuszasz mnie do myślenia, Anno! ;)
Za członkostwo w klubie "Pierożek"
Panie płacą niczym za zboże
Tu nie smażą nie pieką
Lecz się uczą z uciechą
Jak przyprawić chłopu poroże!
Do bańki z wódką Staszek z Oliwy
Przykłada kota. Jest nieszczęśliwy!
Co żonie - krzyczy - przyszło do głowy
Że założyła zamek szyfrowy?
I znów to samo: KOD NIEWŁAŚCIWY!
Zamontowała Jadźka ze Wschowy
Na wszystkich flaszkach zamek szyfrowy
Więc gdy Staś chciał wypić gin
Musiał wpisać numer PIN
A on cyferek nie znał połowy!
Super! :)
Zaś bywalcowi klubu "Dziureczka"
W gębie zwarzyła się naleweczka
Tak paskudny dlań
Był widok dwóch pań -
Jedna to córka druga żoneczka
Pozdrówka! :)
Mam ciut inną wersję:
W moment gościowi klubu "Dziureczka"
W gębie zwarzyła się gorzałeczka
Tak paskudny dlań
Był widok dwóch pań -
Jedna teściowa druga żoneczka
Piątego maja w maleńkiej wsi Choćki
Miał miejsce wielki exodus tej noćki
Bo ornitolog Jurek
Choć potrawkę jadł z kurek
To głodnym wzrokiem pożerał wciąż boćki!