Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gżegżółka

Użytkownicy
  • Postów

    18 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez gżegżółka

  1. OK, ino, matę! I z waru kura wzięta, Moniko!
  2. A to kandydata bat, Ady DNA kota
  3. Ady dna. Kogo logo? Kandyda!
  4. I bulę i za Kai bar! Gruby burgrabia Kazię lubi
  5. E, Ina, za kogo kazanie?
  6. A sura Iwana? Beki i ikebana wiarusa
  7. O, trep Pele, Iwono! ...
  8. Asa, Heinz! Co, ksero omiata? I Moore skocznie hasa!
  9. I nogą! Głowę, Ina! Heinz corocznie Hanię wołgą goni
  10. Mały szuja. Kota trampa łap! Marta, tokaju zsyłam!
  11. gej za swoje Pepiki swoje
  12. Pętak pudrów łapał wór. ...
  13. gżegżółka

    Dzień pracoholika

    Podobno kieszonkowcy w Nadrenii Padają niczym gromem rażeni To kompletni idioci! Wszak wiadomo że Szkoci Jedynie węża mają w kieszeni!
  14. Chili z pieprzem Waldemar (wieś Łazy) Zjada co dzień co najmniej sześć razy Kiedy tabasco golnie Może wydrążyć sztolnie Bo gdy sika to rozpuszcza głazy
  15. gżegżółka

    Abecadliki

    SENSACYJNY Angielski brukowiec chciał ćwoków demaskować, epatować fingowanym gniewem, histerycznymi informacjami jątrzyć. Krzyknął Logan: Mamy niusa! Opiszemy pierwszy raz sytuację taką! Ufolog widział yeti zjadające żurawinę!
  16. gżegżółka

    Abecadliki

    WYŚCIGOWY Audi było cholernie dobre! Eksperymentalne ferrari goniło hondę, ikarus jaguara. Kształtną lancię minął nawet opel! Porsche raźno saaba ścigało. Trabant, uwaga!, właśnie zatriumfował!
  17. gżegżółka

    Abecadliki

    DIABELSKI Ależ Boruta chwalił Drakulę! Ewidentnie faworyzował go! Hefajstosa irytowały jego kosmate liszaje, łysiejące małżowiny, nieco obwisłe pośladki. Rokita stwierdził śmiało: Takoż upiornie wychudł, zmizerniał żałośnie!
  18. Co dzień Edek spod Olkusza Kilo chili w siebie wmusza Straszna to jest rzecz Jego krew wrze lecz Żaden komar go nie rusza!
  19. No i Kaja! Kena rycin Alp wiele? I w Planicy ranek. A jaki on?
  20. gżegżółka

    Abecadliki

    KULINARNE Asi brakuje chleba. Daj, Edyto, fety, grahamek, herbaty i jabłecznika! Kazio lukruje łososia. Matylda nam obiecała pączki, rukolę, słodką śmietanę. Tadek uwarzy wnet ziółka. Żaneto, złap w usta tłustego ślimaka! Ssij równo! Papryka ostra nawet miło łaskocze lewy kącik języka. Istny hit! Goździki fatalne! Edka drażni cholernie brak aperitifu!
  21. gżegżółka

    Abecadliki

    Abecadliki powstały w głowie osobnika ukrywającego się pod nickiem "palnick". Oto jego definicja: Abecadlik to spójna logicznie historyjka napisana tak, że każdy następny wyraz zaczyna się od kolejnej litery alfabetu. Używamy, więc tylko liter: A, B, C, D, E, F, G, H, I, J, K, L, M, N, O, P, R, S, T, U, W oraz Z. (oczywiście jeśli ktoś chce może użyć ć, ł, ó, ś, ź, ż - dopisek mój) Co ważne, użyte być muszą wszystkie wymienione litery. Historyjka może zaczynać się od pierwszej litery alfabetu, lub ostatniej (wtedy kolejny wyraz zaczyna się na W). Więcej informacji: h ttp://palnick.nowyekran.pl/post/13761,piszemy-abecadliki I na koniec jeden z wielu świetnych abecadlików palnicka: Feministka o panach. Adam - bandyta. Czesław - donosiciel. Emil - filozof, Grzegorz - hipochondryk, Iwan - jebaka, Kazimierz - lump, Marek - nekrofil. Okropne! Panie ratujcie! Samce to upierdliwe wałkonie, zboczeńcy!
  22. O, tu i zadra! Gzy plenią się i są. I Nel pyz gar da, Ziuto!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...