Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nikołaj Siergiej Ilicz

Użytkownicy
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nikołaj Siergiej Ilicz

  1. śrubokręt – krzyżak butla oliwy klika śrubek i nakładek para kluczy francuskich trzeba naoliwić koła zębate bezzębne zgrzytem dokręcić obluzowane przekładnie załatać dziury w nierdzewnym poszyciu zluzować wentylację mechaniczne serce znowu ożyje odpłynie zatęchła ropa i będzie żył Bóg będzie żył //swierzo na warsztat moze da sie z tego zrobic cos z sensem
  2. ironia to juz wzsza szkola jazdy. ja tutaj nie widze nizego godnego zaufania. gdzies na forum jest wiersz samo zlo - http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=23488 - czy cos takiego - 2 pierwsze zwroty - tam jest ironia.
  3. za mala: ja nie wiem jak inni ale o poezji jako takiej to ja nie mam pojecia - informatyk jestem. rzecz lezy chocby w kwestii smaku. a ty zafundowalas nam tutaj cos czego nawet po pijaku i tygodniowej glodowce nie bedzie sie mialo sil checi czy czego dam zjesc. czytaj jak pisza niektorzy na tym forum - bo pisza swietnie - a moze sie czegos nauczysz. cala sztuka na tym polega zeby sie uczyc.
  4. calosc jest dobra. ale fakt ze 2 pierwsze nieco lepsze.
  5. "nie swoich wyrzeczeń" - mi sie to nie podoba.
  6. niezle :) a to to to juz baja pelna geba "wszystko zmatowieje jak po praniu w zwykłym proszku" :P
  7. "Nie mnie być poetą - pisarzem reguł." - tu tez miales racje :>
  8. jasia nie ma ale sa inni :> probowalem to jakos zoperowac - skoro jestes przy lekarzach - ale nie ma mocnych. od tematu do ostatniej lierki - kmiot. mi nawet pomysl sie nie podoba. napisz cos bezwstydnego o orgazmie i po sprawie :>
  9. Alter masz racje ze za ciasno tam; rozbilem na dwie; i ciut przestawilem; teraz nie powinno odbiera tchu w czytaniu; w sumie to wole takie ciut kanciaste przejscia. a wiecj nie ma juz chyba co majstrowac - lepiej nie przekombinowac.
  10. ciężar wzroku nie opuszcza głowy bakterie niepojęte w egzystencji zapytania pod mikroskopem w przypadkowym laboratorium wciąż wymyśla się nowe szczepionki leki podtrzymywane podsmażane mrożone ktoś ich potrzebuje Bóg jest chory
  11. hmm... chyba jednak pierwowzor myslowy jest lepszy
  12. technicznie to nie jest to mistrzostwo swiata - ale mozna sie posmiac - z ironicznym bananem na twarzy :>
  13. jakos nie klei mi sie to przejscie: "przetapiam ciało na próbę stworzone przez Boga" "gdy czyny leniwe" - za malo poezji w tych czynach, ale z drugiej strony sa przez to bardziej leniwe...
  14. ja wierze ze drugiego takiego "czegos" juz nie napiszesz.
  15. hehehe nice :) a co do tytulu moze: (nie)robmy ? ;p
  16. hmmm... a moze tak ciężar wzroku nie opuszcza głowy bakterie podtrzymywane podsmażane mrożone niepojęte w egzystencji zapytania pod mikroskopem w przypadkowym laboratorium wciąż wymyśla się nowe szczepionki leki ktoś ich potrzebuje Bóg jest chory
  17. dzieki Julio :) Tomku: ale tytul jest dokonczeniem 2 ostatnich wersow ;)
  18. nom nie ma co ratowac z tego co jest. wszystko do kosza. i od nowa.
  19. jakos nie mam pomyslu co by tu zmodyfikowac zeby nie przekombinowac. moze konkretniej co nie lezy?
  20. dt: a po co tlumaczysz co to jest? jesli chcialas cos przekazac to wystarczy zebys wiedziala jak i potrafila... wiersz sam ma sie obronic z zamierzen autora i tyle. a wiersz nie wiem. ostatnio sam sie nadzialem na taka masochitke, takze obiektywnie ocenic nie moge.
  21. ja tez jestem zdania ze za duzo matefor i ciezko sie to czyta.
  22. no nie wiem, mi tam nigdy nie przeszkadzal brak - co tu ukrywac - wersyfikacji. a i nawet jak sie temu przypatrzylem, to jakos tego nie widze ulozonego...
  23. ok ciut wyciolem. ciut przestawilem.
  24. wyroslem z "ponad miare". ubogosc slow jest piekna, prostota jest piekna.
  25. mi sie nie podoba. a z przymrozeniem oka to ja czytam cos z klasa. do ironii i zartow tez trzeba artyzmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...