-
Postów
4 920 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Espena_Sway
-
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Maćku, ja się przyznam, że nigdy tam nie byŁam. czytaŁam tylko ostatnio przewodnik po Paryżu i biografię wspomnianego artysty, stąd tematyka :P. pozdrawiam Karolina :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiesz, ja nie jestem jakimś robotem albo wyrocznią ;) pamiętaj, początkującym jest się caŁe życie, zawsze jest coś nowego do nauczenia. wracaj ile chcesz, Braciszku :P zdrówka Karolcia :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czerwony wiatrak symbolizuje jakby powrót do przeszŁości. zwróć uwagę, że początek tekstu nie mówi o czasie akcji, później jest podany rok 1927. Lautreca lubię jako malarza, artystę. wprowadzenie jego prac miaŁo pogŁębić wizję tego artystycznego miejsca w Paryżu. dzięki za pozytyw pozdrawiam Espena :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
krótko i zwięźle dziękuję pozdrawiam Espena :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehe. i dobrze :) pozdrawiam Espena :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Olesiu, czasami warto szukać, dobrze, że znalazŁaś :P. późne rano zostaje. wiem, że jest dziwne, ale niech jest trochę szorstkości. patronka to nawiązanie, jak wiadomo, do nazw ulic. jak wiemy każda ma inną. pozdrawiam Karolina :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za odwiedziny. cieszę się, że tak uważasz, czasami wydaje się, że brakuje czegoś. zobaczę pozdrawiam Espena :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak bym zaczął Karolino. Późne rano - brzydko brzmi moim zdaniem i 'ma' na końcu wersu też nie wygląda za dobrze. Wiersz ciekawy, ale znowu nie potrafię uchwycić kontekstu. Pozdrawiam Tomeczku, narazie zostawiam, aczkolwiek zastanowię się nad zmianami :P pozdrawiam Karolcia :) -
W Paryżu runęło drzewo
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wczesna jesień, późne rano. Na Montmare rozsuwają się chodniki i wychodzą po kolei wszystkie brudy. Każda ulica ma swoją patronkę; u nas Lulu pieści butelkę i wkłada w nią język. Mijają godziny, czerwony wiatrak kręci się w przeciwną stronę. Rok 1927 afisz Toulouse-Lautreca zdążył mocno wypłowieć. Ze Słowackiego został piszczel i czaszka z bujną czupryną. Pierwszy raz boimy się drugiej strony. [listopad 2007] -
ja bardzo lubię jego twórczość. jest niepowtarzalny taką poezję się podziwia. pozdrawiam Espena :)
-
Tomeczku, dzięki za odwiedziny. jeśli chodzi o nieszczęsne 'wkŁadanie', mogę jeszcze pomyśleć nad tym, tekst jest nowy. historia; w sumie o Almie i Oskarze pisaŁam na znanym nam obojgu Dokunamente. widać, że nie zaglądaŁeś do artu :P. teraz masz okazję, co więcej wrzuciŁam tam ostatnio nawet treść owego listu. kursywa ma tutaj pokazywanie jakby wewnętrznego gŁosu podmiotu lirycznego, czyli co myśli Alma. a sam tekst wiersza jest opisem zaistniaŁej sytuacji. pozdrawiam Karolcia :)
-
o wyższości kartofli nad ziemniakami
Espena_Sway odpowiedział(a) na pathe utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapewniam, że powiązanie jest i to dość znaczne.pozdr/aga w takim razie proszę o odautorskie wyjaśnienie -
o wyższości kartofli nad ziemniakami
Espena_Sway odpowiedział(a) na pathe utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witaj :) przyjmuję w takiej formie. jest przyzwoicie, jednak, jak zauważyŁ poprzednik, brakuje kopa w dupę na koniec, czyli porządnej puenty. proponuję wymyślić coś, co mogŁoby korespondować z tytuŁem; jak narazie ewentualne powiązania są wątŁe, o ile w ogóle istnieją. pozdrawiam Espena :) -
śnięte ryby
Espena_Sway odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witaj :) przepraszam, za tą operację na tekście. wydaŁ mi się dobry, lecz czegoś brakowaŁo. pierwszą zwrotkę, moim zdaniem, trochę źle się czyta. stąd ta zmiana, wydaje mi się, że powtarzanie ryb, które obecne są już w tytule jest zbędne. 'i' zamieniŁam na 'a', bo lepiej się czyta. puenta prosta, ale dobra. pozdrawiam Espena :) -
nienawidzę chodzić na pogrzeby
Espena_Sway odpowiedział(a) na zbzikowany_flaming_różowy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witaj :) treść wiersza caŁkiem okej. mam zastrzeżenie do puenty, poprostu psuje dobry tekst. proponuję podumać jeszcze nad nią. serdeczności Espena :) -
bez tytułu albo być
Espena_Sway odpowiedział(a) na Julia Valentine utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Julio, dawno nie czytaŁam niczego Twojego, po lekturze mogę powiedzieć, caŁkiem przyzwoity powrót. oby tak dalej, na +. pozdrawiam Espena :) -
Bielaczku, podoba mi się; początek zaczerpnięty z Pisma Świętego, zakończenie z filozofii. do tego trochę Twoich przemyśleń, caŁość na +. pozdrawiam Łejeczka :)
-
W Nowym Jorku słońce wschodzi wolniej, oblewa wieżowce żółcią kadmową i czeka. Betonowe pierścienie zamykają ludziom drogę do siebie. 'Emigracja jest poważną chorobą' Odchodzi od okna. Znowu widzi Wiedeń; secesyjną manierę Klimta i pełne przepychu gale. Przed lustrem wpina we włosy srebny grzebień, maluje usta karminem. Czeka. Wszystko nowe. Pozostałości historii, muzea. Nagle wkłada do gramofonu płytę. Dziesiąta Symfonia Mahlera; 'Almschi, ukochana Almschi. Żegnaj, moja liro.' Puste pianino pod ścianą. W skrzynce wiadomość. Nadawca ma kątowe pismo, i jest wymagający, wciąż pamięta; 'Droga Almo, będziemy zjednoczeni na wieczność w mojej 'Burzy''. W kącie zakurzony stary obraz, pozostaje tylko zamknąć oczy. I być razem? [listopad 2007]
-
żonie która wiedziała co mówi
Espena_Sway odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
witaj :) Marcinku, trochę namieszaŁam :P. mam tylko pytanie; jest tutaj wiele podmiotów lirycznych. na początku 'my', w drugiej zwrotce 'ty', w trzeciej 'ona', później znowu 'ty'. czy może chodzi o tą samą osobę w drugiej, trzeciej, czwartej? wtedy trochę warto zmieć. póki co, tyle poprawek od Karolci. a no i warto trzecią zwrotkę zmienić; w stosunku do caŁości jest zbyt dosŁowna. pozdrawiam Karolcia :) -
Karolku, mnie się treść podoba, tylko forma do tak opisowego tekstu wydaje mi się trochę za chuda. wolę prozowatą. pozdrawiam Karolcia :)