Espena_Sway

dzięki Areczku, pozdrawiam serdecznie

coś w tym stylu

ma coś w sobie, choć napisany jest zbyt dosłownie. jestem na nie pozdrawiam Espena Sway

podoba mi się zarówno w wersji pierwotnej jak również po przeróbce, ciekawie pozdrawiam Espena Sway

szkarłatny płaszcz bezsensia wisi nad domem okrywa szczelnie obezwładniającą mocą żyć by być zjawisko zaiste czasem warte świeczki kula losu spada na kamień kornika całkiem nie w porę

Leszku, Leszku czym Ty mnie jeszcze zadziwisz? fantastyczny klimat, namacalny obraz, wiersz który przepełniony jest swoistym impresjonizmem. gratulacje malarzu :) duży plus od pani grafik, bardzo jej się spodobały charakterystyczne pociągnięcia pędzla :D pozdrawiam serdecznie nocą Espena Sway

Espeno Ty mnie rozpieszczasz. Dziękuję. :) hmm, nie ma za co :), poprostu piszę co myślę. Twoje wiersze mi się zasadniczo podobają, wyczuwam w nich specyficzny nastrój, piszesz inaczej niż inni - masz swój styl :) pozdrawiam one more time Espena Sway :)

podoba mi się, ma klimat, jest krótki i na temat pozdrawiam nocą Espena Sway

heh, interesujący wiersz, temat niebanalny, jak odemnie to duży + nocne pozdrowienia śle Espena Sway

dziękuję serdecznie za komentarz. co do ślimaków jako stworzenia je lubię /szczególnie winniczki/ , choć te długie mnie denerwują bo zjadają roślinki na ogrodzie :(

heh, o ile dobrze pamiętam z ósmej klasy podstawówki to są obojniakami

dlaczego w pierwszej kolejności metafory? wiersz = metafory? nieprawda. nie twierdze że w pierwszej kolejności metafory, to że je napisałam jako pierwsze nie oznacza, że uważam że są najważniejsze. kolejność była przypadkowa :)

gdzie tam nudne zależy dla kogo, dla mnie akurat hiper nudne, liczylam miesiące do końca tego kretyństwa

chętnie przeczytałabym książkę, której akcja rozgrywałaby się w innym kraju, mile widziany jakiś egzotyczny, mało znany dla nas Polaków, może kiedyś wyjechałabym tam ;) ???

hmm, ja wiem o co chodzi :), przypuszczam że należy się wziąść za oryginalne metafory, nietypowe ujęcie banalnej rzeczy, pisanie o tym co może nie od razu się kojaży z poezją

cóż Ci tu napisać po tylu komentarzach Stasiu? powiem tyle - super + pozdrawiam mało oryginalnie Espena Sway :)

jak dla mnie to jest dobrze, wiersz ciekawy odnajduję w nim nieco impresjonizmu. duży + pozdrawiam artystycznie Espena Sway

ciekawie, krótko, na temat i temat nie oklepany. pus pozdrawiam wieczorowo Espena Sway

zgadzam się z tą opinią. Alku pokombinuj trochę z tym tekstem, będzie dobrze pozdrawiam Espena Sway

Lesiu, ciekawy wiesz, jednak jakiś inny od Twoich popszednich. mimo wszystko podoba mi się, ujęcie tematu w proste słowa, wyraźny nastrój i prawdziwość treści - to wszystko składa się na dużego + odemnie pozdrawiam serdecznie Espena Sway

hmm, bardzo fajny ten wiersz Areczku. podoba mi się forma, freść i w ogóle dobrze się go czytało pozdrawiam serdecznie Espena Sway

zaraz wytłumaczę fragment o który pytasz 'chodziłam tu i tam jak lato zima zawsze był ze mnie bachor nie przeczę' chodzi o to, iż tak jak zmieniają się pory roku, raz byłam przy tej nadzieji a później znów odchodziłam od niej, stąd nawiązanie że nie byłam dobrym dzieckiem, ponieważ nie przebywałam ciągle matką. mam nadzieję że teraz jest to zrozumiałe pozdrawiam serdecznie i dziękuję wszystkim za komentarze i poświęcony mi czas Espena Sway

heh, dzięki

dzięki Areczku, też na początku myślałam o skróceniu, ale ostatecznie zostawiłam w takiej formie

dzięki, właśnie ostatnio ją ponownie odnajduję