Espena_Sway

heh, jak na debiut to całkiem nieźle :). wywaliłabym ten pierwszy wers, ponieważ za bardzo wszystko sugeruje. czekam na kolejne wiersze, póki co pozwoliłam sobie na 'moją wersję' Pańskiego wiersza. oczywiście jest to tylko subiektywne rozumienie tekstu. odleciałem w woń powabnym nurtem nad owocem róży rozkołysały się prochy świat pokryła szara mgła w ludzkiej pamięci nic nie pozostało 'przecież nie krzyczałem' pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

heh, mi się podoba w takiej formie, ciekawy wiersz :) pozdrawiam Espena Sway

ciekawie, choć nie do końca do mnie przemawia. ''I głos Twój przez siódmy znak przywędrował'' - tego wersu nie rozumiem. pozdro Espena Sway :)

podpisuję się pod tym komentarzem pozdrawiam serdecznie Espena Sway

heh, mi się podoba. może nie jest to wybitny wiersz, ale całkiem przyzwoity, przeczytałam go z przyjemnością. czekam na kolejne pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

rozumiem Pana, chciałam tylko zaproponować przykładową zmianę. oczywiście do Pana należy ostateczna decyzja /czy zmieniać, a jeśli, to w którym momencie/. jeśli moją wersją w jakikolwiek sposób Pana uraziłam, to przepraszam :) Espena Sway

heh, cieszę się, tylko żeby całkiem nie zmiażdrzyła ;), bo stracimy interesującego poetę :) serdecznie dziękuję za komentarz i ukłon, pozdrawiam odrobiną ducha miłości Espena Sway :)

heh, dzięki za chwilkę poświęconego mi czasu i za komentarz. pozdrawiam serdecznie ze Śląska Espena Sway :)

heh, Panie Krzysztofie, nie robie z Pana kaleki. moja propozycja nie jest chyba aż tak okropna, zresztą Pan Tali Maciej napisał że jest bardziej interesująca niż ta rymowanka. pozdrawiam serdecznie Espena Sway

heh, sama tematyka nie jest najgorsza, jednak zajeżdża częstochowami. pozwoliłam sobie na moją wersję pod nocną zasłoną z powiek wyobrażam sobie ciebie jako słońce nad zieloną łąką 'oby mnie smutek nie opętał' oślep mnie nie zachodź cieniem już więcej przemyśl, popraw, będzie dobrze pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

heh, tych 'i' możnaby się rzeczywiście pozbyć, ponieważ nie zmieniają one sensu całości. podoba mi się tematyka, ponieważ bardzo interesuję się architakturą /wiersz kojaży mi się z jednym z moich ulubionych kościołów pw.Wszystkich Świętych w Gliwicach/. daję Ci + pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

dzięki za poświęcenie mi tak wielu chwil Twojego cennego czasu :) i za komentarz. co do tego mixu to ciekawy, choć zmienia zupełnie sens wiersza. pozdrawiam serdecznie Espena Sway

heh, cieszę się i dziękuję za komentarz

heh, ja też doczytałam do końca, chyba dlatego, że kiedyś pisałam podobne 'litanie' :P. podoba mi się koncept, jednak forma trochę razi - możnaby trochę skrócić. pozdrawiam serdecznie Espena Sway

ciekawy koncept, jednak moim zdaniem trochę zbyt 'naukowo'. mały + pozdrawiam serdecznie Espena Sway

oryginalny, jednak do mnie nie przemawia pozdrawiam serdecznie Espena Sway

heh, cieszę się, że podoba Ci się moja wersja, masz rację z tym rozumieniem wiersza, nic nie będę poprawiać. dzięki za komenta i poświęcenie cennego czasu pozdrawiam serdecznie Espena Sway

dzięki za komenta, prześledziłam Twoją wersję i doszłam do wniosku, że jednak musi pozostać tak jak jest, ponieważ zmienia to zupełnie kontekst. tnx za poświęcenie czasu pozdrawiam serdecznie Espena Sway

rozdrażnione wnętrze szuka oparcia w każdym słupie ciała niebieskiego nareszcie odrobina ducha miłości w gąszczu betonu przemknęła pomyłka to tylko światło

krótko i na temat, chyba wszystko inne dodali popszednicy ;). cóż jeszcze mogę dodać + pozdrawiam zimnym, sierpniowym dniem :) Espena Sway

ciekawie, podoba mi się koncept, wykonanie. nic dodać nic ująć, + pozdrawiam serdecznie espena sway

chyba będę musiała się kiedyś wybrać ... :D

heh, cieszy mnie to, że przynajmniej ta pogoda Pani/Pana nie zdołowała i uśmiech zawitał na twarzy :D. co do kamienia kornika to było celowe. coż, dziękuję za poświęcenie mi czasu. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

dzięki za komentarz, pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

heh, cieszy mnie to, że Ci się podoba. dzięki za komenta, pozdrawiam serdecznie Espena Sway