Gaba_Pisząca
-
Postów
21 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Gaba_Pisząca
-
-
dla mnie znakomite! uchwycenie chwili, liryczna refleksja, strata lakonicznie wyrażona, tak trzymać, pozdrawiam Gaba
0 -
doskonała refleksja, odwieczne czekanie ukryte w pozornie skromnych słowach, ale metafory-szczególnie ostatnia- niezwykle oryginalne, gratulacje!!!
0 -
gdyby
archanioł podarował jej swój cień
oczy w wierszach nieopisane
spojrzenie jak smagnięcie wiatru
ręce utkane z dźwięków gitary
gdyby
podarował negatyw ludzkiego dnia
kroki w kierunkach codzienności
pospieszne myśli w różne strony
jedno uderzenie człowieczego serca
kosmiczne iskrzenie dobrze znanych nocy
może zapełniłby jej samotność
i nie tracąc niczego ofiarował wszystko
0 -
lazurowy wieczór błękitne jezioro
podróżni rozbawieni beztroskimi myślami
płyną słowa poezji brzmi miłosz leśmian tuwim
uśmiecha się szymborska wszystko tam w obcej mowie
polskimi brzmi zdaniami o poetach przebrzmiałych
i tych co nastaną
wiele swojskich obrazów tatr bałtyku i mazur
z beskidów ukochanych woła znana pieśniczka
nad wodą wcale niewielką i ciepłą nadzwyczaj
wstaje do życia noc ciemna
nagle ponad górami poświatą zalśnił obłok
czy to łabędź w popłochu zerwał się z jeziora
czy odległy wodospad kusi kolorami
powoli coraz jaśniej wyłania się księżyc
pełnią swego oblicza ucisza głosy ludzi
rozpryskuje na tafli srebrnozłote wstęgi
i uśpioną tęsknotę w chłodnym sercu budzi
0 -
Piekny wiersz! Gęstośc znaczeń podkreśla jego emocjonalność
0 -
Kochane dziewczyny E, czy będziecie rozczarowane, kiedy wam powiem,ze wiersz powstał po obejrzeniu filmu Miasto Aniołów z N. Cage'm w roli głownej?Ale zawsze jakiś pan, niekoniecznie na A może zaistnieć.. pozdrawiam
0 -
w srebrze księżyca
pośród gwiazd złotych
drżąc od ukrytej wewnątrz tęsknoty
szatą mgły szarej tylko otulona
spieszę w błękitne skrzydła Archanioła
już umykają ziemi szarości
ja i Archanioł w naszej nagości
w skrzydeł ochronie w górę płyniemy
hen gdzieś w kosmiczne dalekie przestrzenie
na mlecznej drodze spełni się miłość
szaleństwo żądza rozkosz i tkliwość
aż szklane ciało rozpadnie się w kręgi
aż je uniosą tęczowe wstęgi
i tak niech będzie
tak niech zostanie
bo już nie może być wspanialej
we śnie kosmicznym na zawsze zgubiona
do Archanioła wyciągam ramiona0 -
jakie treści kryją się za -ale-?
0 -
dziewczyna nieśmiało ukryta za ścianą czasu
dosyć juz dojrzała aby rozumieć
połyka pocałunki jak nowe gwiazdy
przegląda się w oczach świecących z fotografii
czuje dotyk liter stwarzanych palcami
tańczy w rytmie podwójnego oddechu
potem odchodzi w zawiłe zakamarki ogrodu wyobraźni
i błądzi w labiryncie nocy ze snem tajemnym pod rękę
a gdy ranne wstają zorze chłodna światłem kobieta
wymierza zbłąkanej wędrowniczce
bolesne klapsy rozsądku0 -
lubię twój śmiech ze mną
posyłasz
jasną gwiazdę najciemniejszej nocy
drugie słońce lśniącego dnia
spadochron w smutnym locie
ku twardej ziemi
a kiedy tobie zabraknie śmiechu
wezmę cię w ramiona słów
oddając
i gwiazdę i słońce
i złocistą czaszę radości0 -
winobranie skończone winnica już pusta
odszedł gospodarz okryty peleryną milczenia
patrzę na krzewy nagie wczoraj tak bogate
wokół wiatr oszukańczo podpowiada słowa
dziś już nic nie znaczące w samotności pola
odszedł czas letnich oczu słońca i pogody
nadchodzi jesień stale powtarzanych ranków
rok się nigdy nie kończy tak jak się zaczyna
daty zostaną tylko cyframi w kalendarzu
nie wypiję z winnicy stworzonego wina
kielich kryształem rzeźbiony w innej spocznie dłoni
jasny uśmiech zaszczyci światłem przewodnika
może pamięć wieczorem mgliście mu przypomni
postać wiernie krążącą wśród krzewów winnicy
która stając się duchem wciąż resztki gron zbiera0 -
Dorma, kto powiedział,że wiersz nie może być dosłowny? A ty nie używasz dosłowności?- patrz- Filozofia Ponadto tytuł jest przewrotny-tylko myślący czytelnik odgadnie o czym traktuje wiersz, pozdrawiam gaba
0 -
Taka motywacja coś przypomina.
Zachwyca skoro zachwyca...i tak ma być, ale dziekuję
Pozdrawiam z sympatią Gaba0 -
Kai, może napiszesz konkretnir, co takiego Cię zaciekawia?
0 -
chyba już czas
na podskórne wyjście myśli
z miękkiej przestrzeni włosów
by objąć usta ustami w pieszczocie
coraz gorętszego łaknienia
widzieć cienie lata na skórze
w bieli intymności
pozwolić palcom grać crescendo
symfonii pieszczot
zgubić się głębiej w ciemnym
labiryncie rozkoszy
gdzie krzyk spełnienia głuchnie
w tysiącach korytarzy
chyba już czas
na podskórne wejście myśli
w coraz mocniejszą fascynację
nagrodzonego czekania0 -
nad lemanem...krajobraz oswojony
cisza przedzmroku łagodność mgieł śmiechy młodych
nazwy drzew egzotycznych szary seledyn gór skały
nad wodą wielką i czystą nieśmiertelną słowami
gdzie wszystko wciąż się zmienia choć woda wiecznie stoi
ławki chodniki asfalt aleje cięte kwiatami
statki na wodzie hotele w lustrze jeziora odbite
życie wieczoru nagle wywołane światłami
odrzutowce na niebie od których zamek drży skrycie
a przecież było tak cicho za gwarem ludzkich głosów
grom tylko rozbrzmiewał i błysk przepadał w nicość
nie było nic oprócz pisku ptaków krzyczących w oddali
gdy wieszcz chmurnym czołem rozdzierał rozpacz wygnania
i wołał płynę wciąż płynę przez długą przestrzeń wieków
w nieśmiertelność daremną czy jeszcze potrzebną komuś0 -
nie powiedziałam,że jestem debiutantką w ogóle,ciekawe Twoje spostrzeżenie e-m-e-m,surrealizm jest mi raczej odległy, a kierunkowskazem do interpretcji jest tytuł, pozdrawiam
0 -
Witajcie, jestem tu debiutantką.
Proszę o komentarze.0 -
noc za ręce wiedzie błyskawice
w grzmocie ginie upału udręka
góry stają w złocistej poświacie
a w łagodnych objęciach ciszy
idzie spać zielona sukienka
zielonymi oczyma dotknięta
potem szarość tonie w zieleni
pochłonięta rzęs ciemnych pieszczotą
wszystko nagle się dokonało
bo dzień jasny brzmiał miłosną nocą
i nic więcej stać się nie mogło
tylko ręki dotknęła ręka
a w stukocie odchodzących kroków
falowała- ta z poezji- sukienka
zielonymi oczyma dotknięta0
Modlitwa próżna
w Wiersze gotowe
Opublikowano
tak trzymaj, wiersz jest oryginalny, myśli nieszablonowe, pozdrawiam, Gaba