Kacper_M

ja osobiście uważam, że prawda jest po prostu osobista. Do prawdy pasuje paradoks kłamcy który mówi, że kłamie co oznacza, że mówi prawdę jaki więc z niego kłamca? "Brak złudzeń to brak pewności" nie zgodziłbym się tutaj. Brak złudzeń to po prostu realistyczne spojrzenie na świat, które powoduje odkrywanie wielu prawd tych subiektywnych, i tych obiektywnych.

czy ambrozja z tytułu to cielesność? Mądre absurdy - "śmiertelnie niewymownie" ; "spokojnie po prostu nie zasnąć" te dwa dają dusze wierszu i oryginalność. Pokazujesz, że spokoju nie osiąga się tylko podczas snu oraz, że spokojnie nie zasypiać też jest ważne. Moje gratulacje. Pozdrawiam Kacper

ciekawy wiersz, przygnębiający z wybieraniem prawd których i tak na dobrą sprawę pewni nie jesteśmy. Ta mgła na drodze chyba symbolizuje brak tej pewności prawdy, cały czas coś jest nie tak. Pozdrawiam Kacper

Woda obmywa ciało problemy zalewają umysł sen nie jest łatwy już zmęczenie i sumienie walczą z małym ciałem wygrywa zawodnik pierwszy Śpi ciało sumienie ćwiczy na siłowni abstrakcji zawodnicy - szykują się do kolejnego dnia do Starcia tytanów ludzkich jakby kości z mięsem a na oczach napisane "dziś nie spieprzę" ciało walczy z grawitacją by walczyć z duszą może naprawi wczorajszą rundę

ładnie Anno to byłoby za mało, a czy jest słowo które mówiłoby zbyt wiele to wątpię. Peunta piękna Pozdrawiam

Podoba mi się, ciekawa peunta dobrzę ujęta całość gratuluję:]

zazdroszcze wam babci takiej:] wiersz podoba mi się przypomniał mi o mojej ciotce którą się opiekowaliśmy całą rodziną w domu.. z tą chusteczką to racja też taką ma. puenta ładna, ja tutaj sę z nią nie zgodzę ale to dlatego, że tego nie doświadczyłem po prostu może jakby było.. ale co tu gdybać. Ogólnie malowniczo podoba mi się styl i tak jakby trochę widziałem kawałek Twojego życia czy podmiotu jak sama piszesz najlepszy taki przysmak wspomnień:] Pozdrawiam Kacper

zostałem podłączony do świata więc jestem:] Wiersz bardzo mi się podoba, wyraziłaś w nim moja własne zdanie z jedną różnicą, że mnie to bardziej bawi niż żenuje ale coż takie mam poczucie humoru.. wiara teraz jest mocna urzędnicza bym powiedział. Ludzie traktują ją jako obowiązek, a nie jako wartość większą niż praca. Mamy obowiązek bronić prawdy tylko gdzie ona jest to sami nie wiemy i tu jest problem.. Szczerze spodziewałem się po Tobie tak dobrego wiersza bo nie może być inaczej:] Pisałem już kiedyś, że nie lubię ironii, ale Twoja akurat przypadła mi do gustu. Myślę również, że Bóg jako istota o największym możliwym poczuciem humoru cały czas się z nas śmieje^^ Pozdrawiam serdecznie Kacper

można pisać wiersze i rapować:p ja jak coś to wam prześlę link do kawałka. Więc na szczęście ogarniam się w temacie rapu. Tak więc taki rap i mi się nie podoba. teksty z dystansem to takie w których nikt nie komentuje innych bo ma to gdzieś.. u Ciebie jest inaczej. Poza tym nie wiem jak byś dał radę to zarapować wyraźnie trzeba by to było inaczej podzielić. Za dużo rymów takich banalnych jak dla nie to podchodzi trochę pod halabardy wwo. No takie nieogarnięte trochę często sam sobie zaprzeczasz nawet z tym dystansem o którym już wspomniałem. Tyle pozdrawiam Kacper

Ładnie, Ładnie a co Ania ma źle pisać! ja bym się zastanowił tylko nad jednym wersem.. "nie zostawić za sobą" na "zostawić po - za sobą" i tyle! tak czy siak Podoba mi się Pozdrawiam Kacper

, ; . ? ! Znaki interpunkcyjne Polski Prostota słów wyrażanie emocji Skróty myślowe skojarzenia sytuacji ten Świat Prasuje zdarzenia do znaków Kurwa

Nie biega nie zarabia Nie goni i nie ucieka Nie ma ochoty na seks Robi nic rzeczywistego Ma wstręt Chce rzygać ciałem

tak lepsza miniaturka, ale jeszcze nad nią pomyślę Pozdrawiam Kacper

ok zastanowię się, zaraz jadę na uczelnie pewni się spóźnię..

Stoję na peronie z wiarą w prawdę ranię czas miłości spóźniłem się powiedzieć Stop! Jedź ze mną Opowiem Ci historię Pewnie Cię zranię Tak jak ja siebie Pewnie wysiądziesz z prawdą i płaczem Ja zostanę sam Będę tu wracał spóźniony Dedykuję Oldze

a dziękuję postaram się go zmodyfikować jeszcze

Podoba się właśnie ta subtelność.. gratuluję głębi i jej okazywania Kacper

z serca wiersz widać.. to sam mam problem z prawdą Pozdrawiam Kacper

ciekawy wiersz, ujęty tak ostro.. po męsku. Pozdrawiam Kacper

dzięki za wskazówki Pozdrawiam Kacper

a dziękuję pozdrawiam Kacper

no ba głosowałem... na mniejsze zło

Dżins co rano wkładam Dżins mam co się zawsze tuli ciała Niepotrzebne mu słowa tylko pasek Żeby mnie samego sobie nie zostawił Jego zmarszczki niweluje żelazkiem Jego duszę otwieram rozporkiem Nie pyta się właściwie to nic nie mówi Posłuszny czeka w drewnianej szafie Rozkazuję mu być więc jest Trudno mi czasem z nim wytrzymać Nie odpowiada Blaknie na słońcu jak wiara w wieczność nitki

o tak w dzisiejszy wieczór mam nadzieję i jaj eden stworzę korek:] Pozdrawiam Kacper

jest super jest super:] Tytuł adekwatny co do treści, właśnie wynajmuję miejsce na słowa:] Pozdrawiam Kacper