Jego Alter Ego

hm..czytałam go w warsztacie tylko nie pamietam czemu nie dałam komenta..hm.. mniejsza o to:) forma kurczę plus!!!roztańczona jak się patrzy:)a i treśc ma swe momenty..jak piosenka:) ale głownie za tę formę ++:) pozdrawiam

zgadzam się, piękny wiersz..co ja jeszcze moge tu na końcu dodać..wszystko zostało powiedziane..no to tylko plusiącho i do ulubionych:) pozdrawiam

kurczę, jakby co to czytać jeszcze raz wieczorem:) przeprowadzka z warsztatu pozdrawiam

słowię ci z wiernością bajki cytrynowe na twarzy dniem przepełnionej plącze się szeptem namokła pajęczyna moich włosów kciukiem wygładzam zmarszczki i zmartwienia śnijmy płowiejmy wymieńmy się oddechem

co do co dwóch pierwszych mam własną interpretację i za to pobudzenie do myślenia z rana plus duży,ale osobiście mi nie leżą dwie ostatnie,a zwłaszcza zakończenie..ale to tylko moje zdanie:)pozdrawiam ciepło

hmm..czemu taka forma? tylko nie odpowiadaj "a czemu nie?":)) w zasadzie jest dużo rzeczy do których możnaby się przyczepić, mi osobiście forma nie sprawiła dodatkowych trudności,ale może ktoś jeszcze o tym wspomni. Po kolejne, ciekawe momenty w wierszu,całym(!) ale jakoś, nie obraź się błagam, niezdarnie pozszywane.Przede wszystkim możnaby go nieźle skrócić:) I jeszcze coś..fajny pomysł z tymi olejkami,ale byłoby ciekawiej gdyby takie "normalne" olejki pomieszać z takimi,które mają zawartość metaforyczną:) Ach i jeszcze jedną literówke wyczaiłam.."droga ma niebiaski smak" ps. i jeszcze drażnią mnie powtórzenia niektórych wyrazów w kolejnych wersach:)) no!koniec już:) ogólnie plusiak ode mnie,bo mi się podobało;)) pozdrawiam

hmm..początek skądś mi znany..albo się kojarzy po prostu:) dobrze że nie ominęłam tego wiersza szerokim łukiem:)plus

mówisz? kurczę..pomyślę,wrócę jutro,dzięki och:)

a ja mogę się wypowiedzieć?:) rymowaniec?:)mm,Twoje lubię,dawno nie było czegoś takiego..czekałam od czasów "wypominek kobiecych":) i w końcu(co nie znaczy że to co do tej pory bylo na nie!).pomysł jest,dobrze jest..co jest na bank..:)pozdrawiam

Jeju,jakie to miłe że zawsze mogę liczyć na Twoje komentarze Stasiu:)dziękuję:)

hmm no i nawet Ci powiem że obrałaś dobrą drogę.Jedyne co jeszcze bym ruszyła to początek..może po prostu "dusza krzyczy" albo "krzyk duszy" i już bez wzywa i woła? zrobisz jak uważasz, i tak jest już dobrze:) uff:)) cieszę się Poetko Rzemieślniczko:) pozdrawiam wieczornym ciepłem

gracias, nie sądziłam,że ktoś tu jeszcze wlezie:))) pozdrawiam

noo,paciu paciu w farbkach,cudo,kolorowe..zbrązowiałe:) miodek i orzeszki,plus w kolorze naturalnej umbry ode mnie i to taki większy,rubensowski w kształtach:) pozdrawiam

o północy okna zdradzają hałas z ulicy są tak cienkie jak granica między mną i obłędem o północy beton to gąbka a drzewa to tylko cienie na suficie

och:) jak najbardziej kumając stawiam kolejny plus,taki jak w warsztacie tylko bardziej..no wiesz:) pozdrawiam

och!

kapitalne:)co ja mam więcej powiedzieć?:) do ulubionych!trach! pozdrawiam

Witaj Joasiu, przyznam że tytuł mnie szybko zaprosił,dałam się skusić i dobrze:) trochę mi się ten pakt z diabłem pożądania nie podoba,za to od "z trudem.." po prostu genialnie moim skromnym.Zabieram do ulubionych,pozdrawiam ucieszona powrotem:)/martyna

krzykiem duszy wołam cię przyjdź zobacz widzisz? bicz kreśli znamię i chyba nie zdołam samookaleczenie niby ocalenie mylisz się to-nie-my to wielka samotność jak napisałam,tyle tylko mi się udało:)

jak najbardziej plus, kolejny wiersz bardzo w Twoim stylu:) lekki, odrobinę magiczny, zwłaszcza to mieszanie widoków:) no i zakończenie mniam mniam, jak zwykle,TAK ode mnie:) pozdrawiam/martyna

Izo, nie wiem,bo nie czytam co piszesz. a tak w ogóle to zgadywałam,że to Twój komentarz bo nawet nie zerknęłam na niego;)

Bierz, nie krępuj się, Ty na bank coś ciekawego z nimi zrobisz:) pozdrawiam wieczornym zmęczeniem:)

hehe, to żeśmy się ze Stanisławą (nie)zgadały:)

róż kojarzy mi się ze skórą więc jako dotyk..mm. troche jest momentów "przeganadych" ale są też mmm jak "rozbuchane oranżem pocałunki"-toż to piękne jest! za szeroką paletę głębokich barw plus:)

co najlepiej wie Dziewica Orleańska:) dziękuję!uff:)