Jego Alter Ego

taa..radzę się dokształcić Andziu wiersz ciekawy:)pozdrawiam

Rafale, przez chwilę pomyślałam że Twój inicjał powinien być W a nie K :) mi się podoba,jest w całości coś pięknego. Ale Freney ma racje,przecinki out!:) pozdrawiam

Zgadzam się z Pansy, ciekawy i dobry, zwłaszcza zakończenie i to oczym wspomniała moja przedmówczyni.plus pozdrawiam

hm..a ja polecam Grochowiaka, bo tu zero liryki,a przecież istnieje ona,nawet w turpizmie okropne

za dużo chęci zbyt łatwy cel- kojarzy mi się z piosenką( nie jakąś konkretną tylko ogólnie:)) Aneczko,może coś jeszcze ujrzę?:) ja już mówiłam że mi się podoba,pozdrawiam

o kurcze, niezła przeróbka:) +++ pozdrawiam i oczywiście tę wersję zabieram także:)

Glupia po co się przyznajesz?;)))juz po dwóch pierwszych słowach wiedziałam..super to,tylko popraw "kłem" na "kołem",chyba ze samochody stoją na kłach;)) buzki,pozdrowionka

Ryszardzie, racja:)musisz wydać tomik i ja muszę go mieć:) pozdrawiam rozmarzona/martyna

dlaczego najpierw piszesz "zniknął" a potem "znikł"?:) to mnie gryzie z deczka:) koniec dobry, dosadny:) pozdrawiam Malino:)

no ale wiersz zauważyłam:) pięknie momentami może oddam ten w którym mam umrzeć i bez niego będę żyć wiecznie - cudowne:) całość na plusa,dużego pozdrawiam

hmm,no ciekawe skąd pan Michał czerpie siłę na taki miodek po tej papierkowej robocie;) podziwiam:) i pozdrawiam Cię cieplutko

Ptrycjo,ciesze się, że wstąpiłaś mimo zmęczenia,mam nadzieję, że dobranocka zadziałała jak dobranocka:) Fu-dzięki za pomoc w warsztacie i Twoje plusy,widzisz,miałam nosa to "namokłej",niektórzy dobrze ją kojarzą:)a dla Ciebie cała reszta:) Joanno- dziękuję serdecznie,zwłaszcza za pozdrowienia znad morza, aż mi w głowie zaszumiało od rozmarzenia:) Pozdrawiam wszystkich cieplutko/martyna

podpisuję się. piękne.. Rankiem na balkonie Grzało posadzkę i puste szklanki- cudowne! pozdrawiam

"możem" to zabieg,tak? ogólnie bardzo mi się podoba, inne..zastanawiające.Nawet zabiore do ulubionych:) pozdrawiam

no!wyszedł z warsztatu:) plus!!!:)z resztą i tak to wiesz:)

Natalko nawet nie wiesz jak mi miło:) pozdrawiam bajecznie

kurcze,taaaki komentarz napisałam i mnie z neta wyrzuciło..no to jeszcze raz:) może w punktach 1.tytuł mi się okropnie kojarzy,ale to nie Twoja wina 2."wyglądali jak podczas stosunku" Boże,widzisz i nie grzmisz:)okropne 3."rytmiczne oklaski" nie podoba mi się 4. 5 i 6 wers od końca:dwa razy "ich"-nieładnie brzmi i wygląda 5."wdychali swoje oddechy" też nie najlepiej 6. :choć ona była liryczna" no,to jest najlepsze z wiersza:) 7.ja się nie czepiam!no dobra..czepiam,ale nie złośliwie,zawsze się tak rozgadam jak widzę coś z czego można fajną rzecz wykrzesać:) pozdrawiam Cie serdecznie,oczywiście nie musisz się sugerować moim komentarzem..a najlepiej go olej:))

jak ja nie cierpię demonów w wierszach:)(czytać z akcentem gargamela) podoba mi się to poza demonami:) ja bym napisała zbudziłeś mnie i to cię przeraża a na końcu swoje bestie trzymam krótko na smyczy :)ale nie musisz się sugerować, plusiak ode mnie bo to bardzo udany wiersz i go zabieram ze sobą do favourites:) pozdrawiam ciepło!

no nieźle..trochę mi odjęło mowę.. "do nory wpadam zamiast w mieszkanie tu łażą robaki zdzierające resztki tapet nawet na tobie czuję wygryzione dziury trzeba wprowadzić zasady czy jestem w górze czy na dole rosną mi intencje nie da nic kostium ofensywnej czystości zalane podłogi twoją i moją ikrą czy teraz walczysz czy płodzisz ja unoszę się w sobie czy jestem człowiekiem czy też nie rosną mi potrzeby" - the best moim zdaniem i w ogóle plus,bo kurczę pieczone dobre to jest tylko na końcu mi nie pasi to "pomrę" ,ale poza tym TAK:) pozdrawiam Robaczku:)

Dzięki Jay za to sypanie,miło:)pozdrawiam Cię gwieździście

cieszę się,że poruszyło wyobraźnię,dziękuję za plusa i pozdrawiam cytrynowo

uff,dobrze, że ok..zawsze to lepiej niż "takie sobie";)) pozdrawiam serdecznie

ogólnie dzięki;)

yhm.. a co ja się będę kłócić..wiem ze nie tekstu,dlatego pytam co więcej,bo chyba wszystko wyłożone jak krowie na rowie za przeproszeniem,sens tu jest moim zdaniem i treść,ale nie ze wszystkim się muszą ludzie zgadzać.. ps. być może to za mało,jeśli już to..nie wysiliłAm.. pozdrawiam(a co mi tam)

cieszę się Izuś pozdrawiam ciepło,żeby Ci tzw. naczynia wieńcowe nie zmarzły:)