
patrycha
Użytkownicy-
Postów
176 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez patrycha
-
witam, bardzo dziękuję za określenie "kawoławowy" - właśnie taki jest ten Nauczyciel :) a z pocztówkami w albumie - że one są już tylko w albumie i służą jedynie do wspominania :) tak jak to poszukiwanie, które już zniknęło przez tego "kawoławowego" Nauczyciela. Pozdrawiam ciepłą chmurką krakowską Patrycha
-
Witam, pięknie! Tęskniłam za Pani wierszami. Przeczytałam juz ulepszoną wersję jak widzę i jest po prostu pięknie. Bardzo lubię jak Pani maluje poezją. :) Pozdrawiam iskierkami Patrycha
-
dramatycznie III
patrycha odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
witam, być może jest już za późno żeby coś mądrego powiedzieć ale brakuje mi tutaj magii, nawet odrobiny, może skrócić wiersz ale usubtelnić niektóre elementy? Końcówka zupełnie nie tak: "w moim teatrze nie ma miejsca na oddechy nie ma miejsca na śmiech nie ma już mojego teatru" za dużo powtórzeń przez co jest za dosłownie. Pozdrawiam cieplutko Patrycha -
witam, podoba mi się końcowy fragment brakuje tej magii na początku. Pozdrawiam cieplutko Patrycha
-
"Kolejny wiersz bez tytulu"
patrycha odpowiedział(a) na Piotr Romanow utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
faktycznie, rytm zaburzony zwłaszcza pod koniec. Myślę, że podumanie nad tytułem doda uroku. POzdrawiam cieplutko Patrycha -
Fotoplastykon (II)
patrycha odpowiedział(a) na Piotr_Jasiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam, uśmiech pojawia się przy czytaniu, bardzo zgabny, osobiście ominęłabym tylko słowo "ten" myslę, że bez niego będzie subtelniej ale to oczywiście tylko moje prywatne odczucie. Pozdrawiam ciepłą chmurką Patrycha -
Chaotycznie porozrzucane rozwiązania, odnalezione nagle puzzle, nieustannie wkładasz mi je w ręce powieki opadają, palce tracą wigor, zamierają w głuchym bezruchu nieudolne polowanie na sens tylko pocztówka w albumie ukradłeś urok poszukiwań Nauczycielu
-
Piskliwym szelestem wchłaniam spływające krople mają w sobie magię poszukiwań trafionych słów i spojrzeń trwając tak w dalszym ciągu nieusprawiedliwiona absencja nienawiści tłucze się gdzieś wokół wciągam szklany łyk przejrzystej próżni do płuc Umrę kiedy indziej, może za tydzień
-
nie uwierzysz…
patrycha odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
strasznie fajne :) Wiem, że nie jest to może jakaś wybitna recenzja ale po prostu mi się podoba :) Cieplutko mi się zrobiło w środku jak to przeczytałam :) pozdrawiam cieplutko zza szyby -
delikatny i kunsztowny, lubię taki styl czuje się, że ten wiersz wypłynął z Ciebie bez wymuszania :) Czekam na następne pozdrawiam chmurzyście
-
Wielkomiejski pomruk ciszy podpiera nieznanego gościa marszczy brwi szepcze w przestrzeń wyrzuca szczyptę obelg z dziurawej kieszeni nieuwaga chwili - wzdrygnięcie podekscytowana czekam na kolejne spotkanie
-
dla Walentego Internauty
patrycha odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie przemawia do mnie ta konwencja pozdrawiam zza szyby zamglonej -
do przyjaciół których nigdy nie poznałem
patrycha odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja powiem tak: pomysł mi się jak najbardziej podoba ale artystycznie za mało magii jednakowoż pozdrawiam cieplutko zza szyby chmurką zachrypniętą :) -
do przyjaciół których nigdy nie poznałem
patrycha odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja powiem tak: pomysł mi się jak najbardziej podoba ale artystycznie za mało magii jednakowoż pozdrawiam cieplutko zza szyby chmurką zachrypniętą :) -
dzięki :) faktycznie ten spójnik był nie na miejscu :) pozdrawiam chmurką zza szyby
-
początek mała literą (Tragutta 9)
patrycha odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaintrygowałam się.... ciekawy obraz pełen refleksji faktycznie mnie się podoba zarówno styl jak i treść ale muszę tu jeszcze wrócić z pewnością ode mnie plussssss pozdrawiam cieplutko zza szyby zamglonej -
absolutnie pointa bardzo ciekawa :) fajnie tutaj poczarowałeś słowami :) Ode mnie plusik niesmiały Pozdrawiam zza chmurki
-
Dwie splecione iskierki gładko nucąc melodię zagubioną w bezczasie łykają łapczywie powietrze by prędzej spłonąć wypełnic puste dotąd przeznaczenie usmiechną się raz jeszcze i pstrykną beznamiętnie
-
dyplomata snuje wnioski
patrycha odpowiedział(a) na Cody utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Symbole, alegorie, głęboko utajony sens - to mi sie podoba. Aczkolwiek ogólnie trochę ciężko się czyta. Ode mnie plusik :) Pozdrawiam deszczową chmurką -
W piątek
patrycha odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co to?? -
O krakowskim poranku
patrycha odpowiedział(a) na patrycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Garamond: Hmmm... teraz mi się obraz troszke wyklarował. Rozumiem, że pogoda nie nastraja zbyt pozytywnie, dlatego właśnie przesyłam ciepłe chmurki :) Szanuję Twoją opinię i również nic do Ciebie nie mam. Słowa, które tutaj ludzie łączą dla jednych są piękne, dla innych badziewne. :) Pozdrawiam chmurką zamgloną i cieplutką -
O krakowskim poranku
patrycha odpowiedział(a) na patrycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Garamond: Co do tego wierszyka to owszem znam go, ale nie myślałam o nim podczas pisania. Dopiero Twój koment mi go przypomniał. Ponadto przyjmuję do wiadomości, że całość nie przypadła Ci do gustu ale nie rozumiem po co ta złośliwość? Mnie się też czasami jakiś utwór nie podoba ale nie piszę takich bzdurnych komentów. Pozdrawiam ciepłą chmurką -
O krakowskim poranku
patrycha odpowiedział(a) na patrycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za wskazanie literówek :) Pozdrawiam ciepłą chmurką -
O krakowskim poranku
patrycha odpowiedział(a) na patrycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsze zbudziło się zaufanie prztyczkiem w nos zaczepiło fatę morganę która wbrew wszystkiemu nie była osobą z portretu pamięciowego jako drugi wstał z łóżka strach wzdrygając się na powitanie milczał permanentnie by swoim nagłym piskiem zatrzymać ruch piasku w klepsydrze świadomość i wyobraźnia jako ostatnie otworzyły oczy swoim monotonnym szeptem pisały wiadomość na murze mrugając znacząco przechodząc o poranku rzuciłam okiem na nowe graffiti ten sam wizerunek -
Z tych dzisiejszych rymowanych wierszy Twój najbardziej mi się podoba. Subtelnie namalowałaś swoją poetyczną wizję. Fajnie to brzmi :) Pozdrawiam ciepłą chmurką