
ot i anka
Użytkownicy-
Postów
1 902 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ot i anka
-
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przecież wiesz, jak dużo można powiedzieć samym milczeniem... ;))) A tak w ogóle to nie zdajesz sobie sprawy na co się piszesz;))) Pozdrówka! właśnie dlatego to takie pociągające;D -
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To nasze przeznaczenie, a reszta jest milczeniem;D Nie no, Anka, skąd ty to imię wytrzasnęłaś? Ono nie może się zmarnować! :))) szczerze? imię wytrzasnełam ze słownika:) mam taką zdolność że biorę coś do rąk i od razu wszystko wychodzi tak jak chcę:D hehee ja wiem, ze wy faceci to wolicie milczeć, ale to przeznaczenie daje nadzieje;D:D:D -
tak myślę i nawet wiem chyba dla kogo:P
-
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kurde, Aniu - nuclear blast w moje czoło. Leżę:D Może jakąś epicką sagę o tym chłopcu napiszemy? Albo zbiór ksiąg? Pierwsza księga będzie nosić tytuł Vexatus, druga - Exodus, a dalej już jakoś pójdzie:) Rety, gdyby był ul dla komentów, to ten twój zaraz bym sobie zabrał! :))) :D przeważnie się powstrzymuję przed puszczaniem wodzy wyobraźni, ale nie tym razem nie mogłam:D może za dużo filmów się naoglądała, a może twój wiersz jest taki dobry ze pobudził moją wyobraźnię?:) a prawda lezy gdzieś po środku:)) jeszcze ten wykład ostatnio, który powiem szczerze wzbudził moją ciekawość (a był on wczoraj:D) a jeszcze to, ze wiem, ze ty skończyłes takie a nie inne studia (bądź co bądź zwiazane z moimi w pewien sposób;D) i to wszystko składa sie w jedną całość.... ...wyjdziesz za mnie?:D:D:D::D:D hehe, a tak serio-możemy pisać o Vexatusie;) -
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu, Ty tak zawsze na poważnie? Jeśli tak, to przepraszam. Wydaje mi się, że znajomość naszych profesji, to chyba normalka i mile widziana:) Pozdrawiam nie no, ostatnio parę razy ktoś mnie zaatakował w związku z tą pracą i nie wiem jak odierać niekiedy komentarze, szczególnie te nieopatrzne w emotki;) jednak trudno bez tego ocenić jaki jest ton wypowiedzi;) sama nadużywam emotikonów, ale właśnie po to, zeby uchronić się przed niezrozumieniem:) -
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
napisałes o nuklearnych eremitach, którzy najpierw porwali kobiety, zeby rodziły im nowych pustelników, potem wybudowali schrony i wybuchli bombę atomową:D dużo bomb...i ziemia stała sie pustynią a oni tworzyli nowe społeczeństwo, gdzie liczyli sie tylko męczennicy i wierzyli, ze wszystko robią dla Boga, a tak naprawdę byli obłąkani.a wszystko po to, zeby mieć władzę. aż któregos pięknego dnia urodzi się chłopiec którego matka ukryje gdzieś w wybudowanej przez siebie lepiance i wychowają go post nuklearne stwory, które będą wynikiem wybuchu bomby atomowej- nowe boże stworzenia rozumiejące dużo lepiej świat niż obląkani eremici. i ten chłopiec bedzie się zwał Vexatus, wyrośnie na mężczyznę odważnego który wraz z postnuklearnymi potworami uwolni świat od obłąkanych eremitów:D:D:D -
no ostatni wers fajny i pasuje moim zdaniem. tylko ten wiersz jest taki...kobiecy:D jakbym nie wiedziała że to twoje, to bym pomyślała, ze jakiejś baby:D ale fajny, fajny. tylko taki "miłośnicki":D
-
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a tak w ogóle to wiersz mi podchodzi pod spisek religijny;D -
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
sądziłem, że te kwestionariusze to jak na spowiedzi a jednak:( Bartku metalem pachnie, myślę - po zapachu dojdę do celu:) pozdrawiam a czy ja coś zdradziłam?:) tylko tyle że JA odbieram teraz inaczej twórczosć ludzi. poza tym pisałam że pewne wyniki będę tu opublikowane - bez personaliów, raczej statystyki. nim napiszesz coś takiego egzegeto to sie zastanów. pzdr -
nasze tatułaże zlały się potem staną się zapachem ciał i kolorów czerwień i czerń czerń i ja jak wszystko co przeciwległe staliśmy sie równikiem o środkiem między bezsensem :) tak mi się "odpowiedziało":)
-
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
strasznie u Ciebie ponuro ;) zagrało tu; jeszcze wpadnę, cholender; z tymi pustelnikami, to mi jakoś nie tego, przetrawię, może zaskoczy, Hej! - kasia. z pustelnikami tego tego:) -
Postpustynia
ot i anka odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehe, bartku, wiedząc jaki masz zawód łatwiej mi odczytywać twoje wiersze;) skrzywiłam sie tymi kwestionariuszami- u 90% ludzi widać jak zawód wpływa na twórczosć/inspiracje i w ogóle:) wiedziałam to wcześniej, ale teraz znam wasze zawody;D hehee, eremitów mialam ostatnio na wykładzie (znaczy nie że sobie przyszli, tylko wykład był o nich:)) a halo pamiętam z podstawowki:D ale trochę za mocno opisowy ten wiersz, ja lubię czuć poezję, ale podoba mi się "Tu zawsze będzie łatwo obmyć ciało z cienia. Ziemia-powietrze. Skrzydła. Znów powietrze-ziemia; wśród skał na stopień zgrzanych eremici w schronach." fajna konstrukcja:) pzdr -
poprzedni byl dużo lepszy;p ten jak już mówiłam sam się wziął i napisał, i nie czuję go szczerze mowiąc, jakoś za łatwo poszło:D DZIEKI ZA OPINIE;)
-
Dziękuję za kwestionariusze!:)
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
chodzi o wszystkich:) więc zapraszam do wypełnienia:) podaj mi maila, tutaj na priwie lub na gg to wyslę ci kwestionariusz zaraz:) -
Dziękuję za kwestionariusze!:)
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dziękuję wam wszystkim bardzo:) jestem wdzięczna i cieszę się, że mieliście ochotę i czas:) Jeżeli ktoś ma jeszcze ochotę wypełnić a nie ma kwestionariusza, albo ma tylko o nim zapomniał to ja bardzo chętnie przyjmę:))) szczerze mówiąc brakuje mi do tego co chciałam jeszcze 8 (mam 22) Powiedziano mi że to wystarczy, ale ja w środku czuję, ze to za mało:)) Powoli analizuję wszystko i myślę, że będę wam relacjonowała jak wyjdzie coś ciekawego:) jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania to moje gg: 639369 jeszcze raz wielkie DZIĘKI!!!! buziaki dla wszystkich:) -
dziękuję aniu:) a jednak komuś przypadło do gustu:)
-
dzięki misie:))) ja jestem średnio zadowolona- ale sam się napisał, więc jest to dobrym znakiem, bo już dawno nic sie samo nie napisało...fajnie by było jakby tak sie licencjat sam napisał:D
-
dzięki:) bardzo podobają mi się wasze interpretacje:) don kebabbo dobrze kminisz z tą lipą i kaplicą- taki miałam zamysł poniekad:) ale jesli chodzi o to, ze peel sie nie spieszy, to jest trochę inaczej...tzn ja chciałam coś innego wyrazić- chociaż właśnie w sumie wpadłeś na to od drugiej str kebabbo:D napisałeś, że kiedys ktoś miał cel , a teraz nie ma, więc jest roślinką (tak uproszczając:D) a dlaczego myślisz że brak celu to coś złego? a może właśnie jest na odwrót?:) nie chciałabym interpretopwać tego, ale chciałabym powiedzieć co myślę, bo to własnie mnie skłoniło do napisania tego:) otóż mam wrażenie, że żyjemy albo po to żeby zrobić karierę, albo po to, zeby mieć dzieci i je wychowywać (znowu uogólniajac- ale patrząc w okół to właśnie tak kreśli mi się świat) no a peel jest szczytowym punktem na krzywej gaussa- bo nie mieści się w średniej:) i chyba sam ma mieszane uczucia co do tego;D pzdr
-
no ale szczyty i doły to zawsze odchylenia;) nie no, jaśmiennienie to nie jakos ironicznie,oj nie wazne, to wy macie odbierać nie ja;D
-
ja nie wiem czemu zawsze jestem przekonana że to jak piszę wszystko mówi i zawsze sie mylę;) ja przeważnie ironizuję i szkoda, że może byc tego nie czuć:( ta gitara też mi słabo gra, ale wyrażenie mi się podoba;)
-
nie myśl tyle;) tytuł to metafora;) w pierwszym wersie jest napisane na co patrzy peelka:) (uchylony obraz to też metafora- co wygląda jak obraz, a może być uchylone pośród drzew?:D)
-
jestem szczytowym punktem krzywej gaussa matka polska karmiąca patrzy na mnie z uchylonego obrazu pośród drzew. jaśmiennieję. nie modlę się o nic odkąd nigdzie się nie spieszę. każda chwila wypełnia płuca zamieniając się w końcu w dwutlenek węgla – wzór wciąż ten sam. stroję dobrą gitarę do złej gry spoglądając skąd dobiega jej wzrok. chyba czuje, że mój uśmiech pachnie lipą.
-
między lowellem a ginsbergiem suszą się żonkile*
ot i anka odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
widzę tutaj ładną konstrukcję, fajny strumień myśli, to wszystko płynie i trzyma sie kupy, ale ...jest jedno ale. nie czuję tego jakoś:( -
nie ogarniam, wieczorem robicie się nad wymiar aktywni:D
-
Jedno pytanie (w związku z licencjatem;p)
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
dzięki wielkie;))))