stanislawa zak

no i co? wymyśliłeś? gratuluję pomysłu! dobronockowo

ładnie Kasiu!

słońce jesienne wysusza mózg metodycznie dokładnie powoli za to należy się duży plus że skleroza podobno nie boli skulony zaśnie w swej pelerynce często pomyli sen z baśnią smażąc kropki biedronce obdarzy dozgonną przyjaznią nadzieja że ktoś odkryje panaceum czy antidotum albo pogoni niemca kijem by nie zadręczał głupotą

masz rację wali to brzydkie słowo do miłości- może kołysze pomyślę do jutra!

podoba mi sie, pozdrawaim

tak sobie przemyślałam ,że chodzi o pieśni nabożne?dałaś mi do wiwatu!nic tylko myslę! serdeczne!

mnie tez ten sierp się podoba, pa

byłam czytałam ale jestem chyba nie na czasie nie kumam, pozdrawiam

ładnie!

nie nałożę- ale nałoże- od nakładania i jednocześnie chodzi o łoże he he pozdrawiam pa

Agnes - dzieki za radę kanciastych mężczyzn unikać, he he jakoś tak mi się zaśmiać chciało1 pozdrawiam

Julio- dzięki. Arku- masz rację! już pędzę z pop.pozdrawiamserd.

na łożu i wcale nie miłości żądzą pisane pragnienia zwierzęcy instynkt natury domaga się zaistnienia ubrana jedynie w chanel 5 najpotężniejszą broń kobiety - usunął megamajty z niej i zerżnie - niestety wytnie numer jak z pleyboya ogonem zamerda z radości bez odwracania kotem powściągliwości

swietne,

zadziwiasz,

fajnie! i dzięki!dobranoc

co do budowy nie wiem ale treśc bardzo , dotyczy każdego z nas po latach i podoba mi się ale chyba wersyfikację musisz zmienić, poczekaj na innych- doradza -pozdrawiam

dzieki za szaleństwa, nałoże- chodziło mi o łoże( ha ha)buzia!

Arenko, dzięki że wpadłaś Duże tak, zawczasu wypełniam słoiki myśli zapachem lat a (lub lata) tu chodzi mi o dwie sprawy -słoiki jako takie, myśli o lecie albo o latach minionych. ale moze to ty masz rację, ja jeszcze w pieleszach, dzięki kochana za poświęcony czas,( i znowu ON)

zaucha już nie zyje pa!

LucY! niemożliwe! a tak się bałam że coś nie tego z tym wierszem, a ztym prześcieradłem pomyślę może ktoś coś pod rozwagę! - dzięki

pięknie o tych ptakach, pomysł przedni, wiersz też! pozdrawiam

podoba mi sie - spróchniałym słowom dodaję lekkości motyla, -a tak w ogóle to wiersz jest mądry!

za dnia wywabię plamę nocy pozostawioną przez pragnienia nałoże spełnienie marzeń grzesznym myślom bez cenzury od zamysłu do czynu droga schodami sennymi pod baldachimem płynę portrety zeszły tym samym szlakiem z zamkniętymi oczami tylko księżyc samotny płonął bezmyślnie bez odwracania wzroku

Hermenegildo! podoba mi się twój obraz starości, ładnie ujmujesz metafory, tworzysz klimat i rymujesz, a to bardzo lubie, wiersz nie przekombinowany i zrozumiały dla kazdego a nie tylko dla elit, pozdrawiam