Orston
Użytkownicy-
Postów
1 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Orston
-
Hai miodzio, oj miodzio :) Cień został i Jasna została jasna, bez cienia ;) Pozdrawiam ciepło, Orston
-
Takie hai zapamiętuje się na długo. Pozdrowienia dla synka ;) M.
-
już po deszczu, ptaszek śpiewa, Fanaberka sobie ziewa, zapach ziółek wszędzie wkoło ale dziś jej jest wesoło :-)))
-
spacer w słońcu cały rumiany nawet na końcu ;) Pozdrówka weekendowe
-
No, taka odpowiedź mnie zadowala :) Ale ja i tak czuję tylko bezpośrednio pod drzewem, choć w poezji wszystko możliwe. Orston :))
-
Zanim doniesie do wzgórza, to już nie czuć nic. Nie wierzysz, to sprawdź To Ty nie wierzysz w to, co czuję na wzgórzu więc to nie ja muszę sprawdzać. Poza tym w haiku nie wspominam ani o odległości sadów od wzgórza, ani ich ilości, ani o wysokości wzgórza więc wszystko jest możliwe. :-) Dziękuję i pozdrawiam, jasna :-)) To proszę o konkretne namiary odległości, ilości i wysokości ;) Pozdrawiam, O.
-
rodzina kochana wodą dzisiaj zlana uciekła już z rana Cmok ;)
-
No chyba, że tak. Ale w takim przypadku lepsza byłaby kiełbasa ;)
-
Zanim doniesie do wzgórza, to już nie czuć nic. Nie wierzysz, to sprawdź
-
A Ty skad wiesz, ze ja wlasnie cytrynowe pieke? :o) Wszystkiego dobrego w te swieta, slonca, radosci, spelnienia i zaspokojenia. ;] :* No cóż, poeta musi znać smaki swej Muzy :) Dziękuję! Również życzę Ci ciepłych, pogodnych i spokojnych Świąt z obfitością łask zmartwychwstałego Chrystusa, Marek :*
-
Ale koniecznie musi być o smaku cytrynowym :))
-
Wers pierwszy trąci mi nieco czasami komuny :) A wypieki dostawało się od czego innego. Ładnie pachnie, tak poetycko ;) Dla Orstonka: czekając na babę gorące wypieki - pisanie wierszy :* ;o) Oooooooooooooooooooooooooooooooooooooo! Dziękuję :)) :* ***
-
No ładne jajka :)) Cmok :)
-
Wers pierwszy trąci mi nieco czasami komuny :) A wypieki dostawało się od czego innego. Ładnie pachnie, tak poetycko ;)
-
ale bajka koloruję sobie jajka
-
Ładnie. Przydałby się myślnik po drugim wersie, jako rozwiązanie zagadki. Pozdrawiam ciepło :)
-
Smutne, bo wskazujące na samotność, wtedy właśnie, gdy wiosną budzą się uczucia, więc pewnie bardziej pożądany byłby wskakujący przez okno do sypialni romantyczny kochanek... A potem być może też wyskakujący ;) Pozdrawiam wiosennie - Orston
-
święcone jajka znów napisana kolejna haika Radosnych i Zdrowych Świąt :) Marek
-
co za wieczór! wtrzmielony w kielich krokusa :))
-
:) O tak Ewuniu, czas najwyższy strzepnąć ten śnieg gór. Byle tylko stopniowo, tak by nie podtopiło Wielkopolski ;) Pozdrowionka z całuskiem :) Marek
-
A-ha! No śmiej się, śmiej, a ja kilkanaście razy podchodziłem do firanki i widziałem… ciemność :))) Teraz już wszystko jasne ;) *
-
He, nieźle musiało powiać, skoro firanka wylądowała na głowie... Zastanawia to "łypanie", bo to takie dwuznaczne ;) :*
-
karaluch to prawie jak pluskwa, a podsłuch na ścianie to już całkiem inne znaczenie i inne skojarzenia. W tym kontekście 100 decybeli z gardła siostry daje wiele do myślenia :) Pozdrawiam - Ania :))) No no, ciekawe skojarzenia :))) Dzięki serdeczne Aniu :) Pozdrowienia z życzeniami spokojnego wieczorka - Marek
-
Hehehe... ;] Przy 120 dB zaczyna się próg bólu, więc może to być pewna broń na karaluchy. ;] Same pospadają ze ściany. ;] :))) ;) :*
-
Widać i słychać! Serdeczności! ;) Dzięx! Pozdróweczka :)