
Bez przyszlosci
Użytkownicy-
Postów
89 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Bez przyszlosci
-
****
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wirtualna przyjaźń jest łatwiejsza, łatwo się pisze do bezosobowego ekranu, lekko rzuca słowa nie widząc cudzej reakcji, a tymczasem obok... uświadomiłeś mi, że tak właśnie teraz żyję -
coś w nim jest, zwłaszcza ostatnie dwa wersy :) duży plus pozdrawiam
-
****
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Ewelina Swatek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witaj kokopustelnik :) Nick pasuje, bo nie widzę swojej przyszłości jako poetka ale i jako człowiek. Na wierszach się nie znam i nie ukrywam tego, jeśli komentuję to jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie moja wina, że rymy częstochowskie mi nie leżą i chociaż do tej pory nie skomentowałam niczego negatywnie, to wiersze Ewy na tyle uwierają mój smak, że zdecydowałam się to napisać. Ale jak widzisz miałam rację, komuś się spodobały :) a tak na marginesie: ile moich komentarzy widziałeś? -
****
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Ewelina Swatek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może poczytaj jeszcze trochę cudzej poezji i dopiero wróć :) rymy w Twoich wierszach nie są dobre i tematy też oklepane a forma w jakiej je przedstawiasz raczej odstręcza nie jestem poetą i na poezji się nie znam, ale o szczęściu i miłości trzeba umieć pisać, tylko nieszczęście i ból oraz emocje jakie wywołuje piszą same pamiętaj, że to tylko i wyłącznie moje zdanie, na pewno znajdzie się ktoś, komu to się spodoba :) -
nurek
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
odkryłam, zaniemówiłam, to bardzo niezdarna próba opisania tego, co trzeba zobaczyć i odczuć samemu: wszechobecny spokój, zagubienie w czasie, dziesiątki kolorów przenikających się nawzajem a jednak krystalicznie czystych, życie tętniące w każdym centymetrze wody, nie ma słów, które mogą oddać to co jest pod wodą i uczucia, jakie ogarniają tego, kto to ogląda -
Kto szuka...
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na flower123 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prosta prawda, ładnie napisana, podoba mi się kto chce żyć, nie żyje naprawdę póki z życia nie zrezygnuje... to z moich doświadczeń. -
nurek
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zanurzona w błękicie wśród morskich stworzeń zdziwionych wtargnięciem istoty bez skrzeli burzę spokój miejsca poza czasem które nie należy do takich jak ja omijam światło igrające w kolorach jak figlarne rybki sól na wargach dodaje smaku istnieniu nagły dotyk manty muśnięciem skrzydeł anioła uświadamia boleśnie że nie można opisać Boga więc płynę goniąc powietrze ku jaśniejącemu z wolna sklepieniu… -
Refleksja
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Łasic Kumaty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
życie Łasic, życie... im bardziej boli tym bardziej wiesz, że żyjesz otuleni w kokonie przesypiamy swoje szanse patrzymy nie widząc słuchamy nie słysząc odczuwamy nie czując warto się obudzić zobaczyć usłyszeć poczuć płacąc bólem za to czego nie mają inni -
W śmieciach
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wracam z urlopu i czeka "mała, zwykła czułość formy" podobają mi się Twoje wiersze czule pozdrawiam Beata -
bez tytułu
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Obudziłam się, jak zwykle o drugiej. Jak budzik, który z nużącą regularnością ustawiam co wieczór. Byłeś tam, boleśnie czułam Twoją obecność. Jak miałam odegnać rzeczywistość, zignorować księżyc, który świecił mi w twarz? Zamknęłam oczy, ale nie odszedłeś. Moje demony dopadły mnie znowu. Broniłam się...jak zawsze. Bez skutku...jak zawsze. Chciałam umrzeć, zapomnieć. Igrałam z tą myślą, jak z pszczołą zamkniętą w słoiku. Otworzę słoik włożę tam dłoń alergika to takie proste. Podobno nie można umrzeć z rozpaczy. Mruczałeś do mnie uspokajająco i świat poukładał się na nowo. Zapragnęłam przyjąć co mi dajesz. Żyć, mimo pszczoły zamkniętej w słoiku. Uspokojenie o wpół do czwartej... -
z pamiętnika spokojności...
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na gabriel p. utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
przeczytałam już chyba po poprawkach, podoba mi się mój przyjaciel to "szklany chłopiec", widzę go w tym opowiadaniu -
idąc
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wracam skąd? dokąd? stopy znają drogę trafią umysł bulgocze papką myśli wylałabym breję na chodnik ale jeszcze ktoś wdepnie skrzywi się z niesmakiem powinnam wypłukać ją z siebie wodą zamienioną w wino krew jest za gęsta zresztą nie pomagała skąd te łzy? to nie łzy po prostu zmokłam -
przyjaciel
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pojawiłeś się znikąd a jesteś mi bliski nie wiem jak wyglądasz a ciągle cię widzę nie wiem kim jesteś a przecież cię znam dzielisz się sobą ja dzielę się z tobą z potłuczonych okruchów poskładamy znów świat? -
Młodsza jabłoń
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czytam po raz kolejny i po raz kolejny co innego mam przed oczami, pobudzasz wyobraźnię i nie jest potrzebne by wiedzieć, co tak naprawdę miałeś na myśli -
bez tytułu
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na M.E.FIRCHO utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
trafnie i smutno mi się zrobiło, bo my też tacy byliśmy... -
teraz wiem kim jesteś...
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
udawałeś że pytasz by analizować odpowiedź udawałeś że patrzysz by zmierzyć dlugość spojrzenia udawałeś że kochasz by wypreparować miłość włożyć pod mikroskop popatrzeć z ciekawością na taniec atomów w głowie szalonej już zapisałeś wnioski zmiotłeś resztki do kosza czeka nowy obiekt na sterylnym stole... -
Miłość nie istnieje
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Meg Boyd utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeśli boli to znaczy że miłość istnieje im bardziej boli tym większa ona byla zamknij za nią drzwi i spróbuj znaleźć to swoje szczęście nawet wtedy kiedy zaboli ponownie -
odpoczynek
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niespieszne myśli przytulone do nutek sączących się z głośnika leniwie tańczą w mojej głowie ledwie dotykając krawędzi świadomości boją się zajrzeć za bordową zasłonę proszę niech tak zostanie nie chcę się budzić by znów poczuć jak życie robi mi akupunkturę mózgu -
wtuliłaś się w drzewo
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miękko i ciepło, koniec niespodziewanie mrozi zabieram do ulubionych -
moje miejsce
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szmaragdowa wyspa rozkołysana dźwiękiem skrzypiec płynącym przez mury stare jak skała na której stoją spływająca błękitną akwarelką z obrazu malowanego pod powiekami ostatnia ostoja myśli w ucieczce przed życiem które boli tak bardzo -
bezdomny
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
spokojnie piękne dziękuję -
to ja...
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na huśtawce mozolnie w górę i pędem na dół mdłości dostaję chcę zsiąść myśli zebrać wreszcie nie wytrzymam dłużej amplituda drgań wciąż rośnie a ja chcę wypłaszczenia z piskiem aparatury podtrzymującej życie -
zamknij oczy i dostrzeż wreszcie też mam duszę w brzęczącej ciszy między nami usłysz jej wołanie bądź ze mną nie ciągle obok... tak mi przyszło do głowy :)
-
Teatrum
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Robert_Siudak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiersz jest świetny. Tylko dlaczego w warsztacie? Moim zdaniem nie ma co poprawiać. -
wielkanoc
Bez przyszlosci odpowiedział(a) na Bez przyszlosci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
symbole życia wszędzie dziś dokoła a moje blizny jak sznurki pereł różowych na przedramionach nie pozwolą zapomnieć że choć nie chciałam jednak zmartwychwstałam