Mateusz-_Ulvhedin
-
Postów
558 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Mateusz-_Ulvhedin
-
-
CytatCiekawy, wyszukany temat. Zaciekawiło mnie od pierwszej linijki. Bardzo się podoba.
Pozdrawiam ;)
Janina
Witam :) Cieszy mnie, że ci się podoba i, że cię zaciekawił. Dziękuję za miły komentarz.
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
Nie odrdzewisz mojej duszy,
choćbym nawet chciał
wrzucić do ciebie
wszystkie gwoździe.
Lecz już dawno
zostały przybite,
zespolone z przyzwyczajeniem.
I tylko Jeden
przebaczy naprawdę,
zniszczy korozje.
Więc proszę,
Święta Coca- Colo,
nie proponuj
spowiedzi przez Internet.0 -
Podpiszę się pod Grażyną, że wiersz bardzo liryczny.
Można się przy nim bardzo rozmarzyć i wprowadzoć w tęskonote podmiotu lirycznego.
Bardzo mi się podoba ten wiersz :) Życzę doczekania się na skraju upragnienia i by nie przychodził tylko we śnie :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Bardzo metaforyczny wiersz. Pierwsza strofa wprowadziła mnie w wielkie rozmarzenie(przyfruęły pejzaże ;) ), druga utrzymała mnie w tym stanie, a trzecia dała nadzieję na to, że to będzie trawać jeszcze długo. Sen na jawie oderwany od tego trójwymiarowego świata i nadzieja na jego ponowne przyjście/trwanie. Mam nadzieję, że nie odbiegłem za mocno od zamysłu poety ;)
Bardzo, a nawet bardzo bardzo mi się ten wiersz podoba :) i leci do ulubionych ;))
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
Heh, ależ nie ma za co ;) rzeczywiscie bardzo, bardzo dawno nie byłem u ciebie :)
Muszę to nadrobić ;P
Serdecznie pozdrawiam... :))0 -
Zawsze twierdziłem, że szkoda czasu na sen :P
My tu sobie śpimy, a poza naszym snem tyle się dzieje, a wszystko w swoistej harmonii :)
Serdecznie pozdrawiam... :)0 -
CytatMateuszu U, Bardzo mi miło, witam w moich wierszach (bo chyba jesteś tu pierwszy raz). Cieplutko dziękuję za dobre słowo. Pozdrawiam, Para:)
W sumie to nie pierwszy ;p Ale już baaardzo dawno mnie tu nie było, więc troche jak nowy ;)
Serdecznie pozdrawiam ... :)0 -
Przed zadaniem sobie pytania, czym jest szczęście (jego sens) trzeba odrzucić tak częste odpowiedzi, jak miłość czy chwila przyjemności (radości) i w czarnym smutku szukać odpowiedzi. Wciąż pociąga nas to tak proste i dotykalne szczęście trwające zaledwie jak mgnienie oka. Jednak prawdziwe szczęście, tak naprawdę wg podmiotu w wierszu można znaleźć w dniu, gdy czujemy się chciani i potrzebni.
Jeżeli źle sobie to zinterpretowałem to przepraszam, jednak tak to sobie odczytuję ;)
Wiersz wydaje się nacechowany osobistymi uczuciami.
Zatrzymał mnie i podoba mi się :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Oby jesień wytrwała i pozwoliła by lato jeszcze zostało.
Lekki i miły wiersz, aż przyjemnie się czyta, podoba mi się :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Bardzo przyjemny eotyk :) Rzeczywiście można pozazdrościć tego jeszcze. Aż chce się spojrzeć na tę jabłoń.
Bardzo mi się podoba :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
CytatMateuszu! Ortograf w tytule??? Literówka pewnie - ale nie teges! Poprawiaj! Para:)
Ups, ale wtopa. Ale już poprawiam ;)
P.S. Szkoda, że nie można w samym tytule wiersza zmienić :P
Serdecznie pozdrawiam...0 -
CytatPływa w galaktykach
od planety do planety,
od układu do
punktu na osi XY.
Czasem pstryknie kamykiem
lub rzuci kaczkę na rozlane mleko.
Ile naliczyłeś spadających gwiazd?
Widział planetoidy, słońca.
Wyszedł ze zwiedzania czarnej dziury.
I ma jedno marzenie.
Popatrzeć w gwiazdy nocą
leżąc na mokrej trawie.
*napisany pod wpływem twórczości zespołu God Is An Astronaut
Witaj Mateuszu - podoba mi się twój wiersz , wiersz jak bajka . tylko że dla dorosłych.
Nawet Bogowie mają marzenia - to mnie zachwyciło i przeniosło na chwile w inny wymiar .
Bardzo udany wiersz.
pozd.
Cieszy mnie, że wiersz na chwilę przeniósł cię w inny wymiar i, że tak go odczytałeś :)
Bo w rzeczy samej, twierdzę, że i Bogowie mają tę ludzką część i marzenia w sobie :)
Dziękuję za miły komentarz i ocene :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Cytatzaskakująca pointa :) czytając myśli się, że będzie zakończenie typu kocham cię, czy coś w tym stylu, a tu:
"słyszysz
zacząłem pisać"
Przynajmniej tak wg mnie ;) Bardzo fajny wiersz, refleksyjny :)
Serdecznie pozdrawiam...
w sumie synonimy:) pozdrawiam:)
w sumie racja, chyba zbyt szybko sie zastanowiłem nad tym wierszem, teraz to dostrzegam ;)
serdecznie pozdrawiam...0 -
Bóg jest astronautą
Pływa w galaktykach
od planety do planety,
od układu do
punktu na osi XY.
Czasem pstryknie kamykiem
lub rzuci kaczkę na rozlane mleko.
Ile naliczyłeś spadających gwiazd?
Widział planetoidy, słońca.
Wyszedł ze zwiedzania czarnej dziury.
I ma jedno marzenie.
Popatrzeć w gwiazdy nocą
leżąc na mokrej trawie.
*napisany pod wpływem twórczości zespołu God Is An Astronaut0 -
CytatMiło mi, poprawię w swoim komentarzu tylko błędy literowe.
Chciałam jeszcze zauważyć, że nie użyłeś mojego nicka,
nie wiem, czy twój komentarz jest skierowany do mnie, ale się
domyślam, że tak :).
Aj, przepraszam, rzeczywiście nie użyłem i poprawiam zaraz ^^
Ale owszem, miałem na mysli ciebie :) a co do błedów to nie trzeba się nimi przejmować ;)
hmm albo zacytuję ;)
Pozdrawiam...0 -
CytatPodświadomie zaintrygował mnie ten wiersz, autor wypowiada się nie o sobie,
a o synu lub o kimś innym bliskim, świadczy o tym raczej konstrukcja wiersza,
czyli o rozumieniu bądź zauważeniu czyjegoś zastanowienia,
a jednocześnie utrudnia odbior, jeśli tylko myśli i nastrój są bardzo młode,
jak i rozbieżne w rozkojarzeniu.
Może się mylę, ale poezja często mówi bez słów swoim językiem, o tym co akurat
przychodzi na myśl w kojarzeniu.
To jest trochę tak, że realizm trzeba lubić i nie lubić, tzn. ułożyć to sobie,
jeśli mogę coś dopowiedzieć do reszty komentarzy.
Dziwny wiersz, ale ciekawy.
Jeżeli za bardzo nadinterpretowuję, to tylko z powodu, że lubię takie
wiersze powstałe, wydaje mi się, jednak świeżą myślą realną.
Pozdrawiam
Podoba mi się twoje spojrzenie na ten wiersz :) Dzięki, że pomimo iż dziwny to cię zaciekawił i ci się podoba :))))
chyba rzeczywiście z tym realizmem to trzeba sobie poukładać, choć myślę, że jego brak pozwala na bardziej różne odbieranie tego co nas otacza :) może dla tego ostatecznie, na końcu podmiot go nie lubi, kto wie :P
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam...0 -
Cytata realizm jest po to, żeby stanowić alternatywę dla romantyzmu
lubię realizm
:))
bardzo dobry, niełatwy wiersz, Mateuszu.
konsekwentnie poprowadzony do końca
pozdrawiam.
Dziękuję za pozytywny komentarz :) Cieszy mnie, że jest wg ciebie bardzo dobry, niełatwy i poprowadzony do końca :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
CytatMają coś w sobie te Twoje wiersze, a przynajmniej dają sporo do myślenia. Że tak powiem (nieładnie), nie rozłażą się, a zmierzają do celu, do sedna, do istoty rzeczy. No i, jest to wiersz poniekąd dwuczęściowy (po dwie zwrotki), a Ikar jest raczej pretekstem do opowiedzenia o realizmie krępującym bohatera wiersza (oj, żeby tylko jego jednego). Ale zasadniczo wiersz ten ma też dwie puenty, czyli końcową (odnoszącą się do całego wiersza), i drugą, którą są dwa ostatni wersy czwartej strofy, odnoszącą się do drugiej, bardziej osobistej części wiersza (nawet jeżeli cały wiersz, jak najbardziej też jest osobistym wierszem). Pozdrawiam
Dziękuję za pozytywny komentarz. Cieszę się, że ten wiersz został tak przez ciebię odczytany :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Słyszałem twój krzyk Ikarze,
gdy spadałeś z moimi marzeniami
do morza bez dotyku.
Zawodzenie ojca
co zrobił ci skrzydła
i pozwolił wznieść się
ponad realizm.
Ten przykuwający do ziemi,
bez optymizmu i jej uśmiechu,
bez słońca zaufania i nadziei.
Ta chwila w jej spojrzeniu,
a potem już tylko
szum upadku zasłony w teatrze.
Nienawidzę realizmu.0 -
poważny wiersz, bardzo mi się podoba :)
szczególnie wersy
"pochylony w drzwiach Jezus umiera
wstrzymując się od kaszlu"
i
"wzrok powoli przywyknie do ciemności
i cud trzeba będzie odpokutować"
Cały wiersz w poważnej tonacji (przynajmniej tak mi się wydaje) i refleksyjny :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
zaskakująca pointa :) czytając myśli się, że będzie zakończenie typu kocham cię, czy coś w tym stylu, a tu:
"słyszysz
zacząłem pisać"
Przynajmniej tak wg mnie ;) Bardzo fajny wiersz, refleksyjny :)
Serdecznie pozdrawiam...0 -
Cytatsprawnie, dowcipnie, z uśmiechem, z przytupem
świetnie!
podoba mi się taka szarość
buziak, Mateo!
Dziękuję ci za wglą i za to, że wiersz się podoba :)) Bardzo mnie to cieszy :))
Ach no i za buziaka dziękuję najbardziej :P:D
Pozdrawiam serdecznie... :))0 -
CytatPrawie całkowicie zgadzam się z Jolantą S., a „prawie” dlatego, bo co do „cwaniaka” mam pewne wątpliwości. Bo albo jest to cwaniactwo niezamierzone, albo w najlepszym guście. A cwaniactwo w tym sensie nie zamierzone, że każdy dobry wiersz, każdego autora, jest rodzajem cwaniactwa, a więc takiego postrzegania rzeczy i wydarzeń, o jakim wielu może tylko pomarzyć. I to na tym wcale się nie kończy, bo mniej więcej, każdy widzi i czuje to samo, a sztuka pewnie polega na osobistym odniesieniu się do widoku, do tematu, do sprawy, do rzeczy, niejako więc na przewrotnym podsumowaniu tego, co się tak, czy inaczej dzieje. Czym więc autor jest dalej od utartych widoków i znaczeń, tym to potem większą przyciąga uwagę. Chociaż czytelnika już tak bardzo nie interesuje, że to jest sztuka, która zresztą idzie w parze z talentem. Liczy się po prostu przyjemność obcowania z czymś, co jest warte tego. A więc, taki to jest i ma być końcowy efekt twórczy. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za przeczytanie i za wpis :))
Pozdrawiam cię serdecznie... :))0 -
CytatKierowca w autobusie
to szef z władzą.
Ma stery
i wie jak doprowadzić cię
do szału,
gdy hamuje nagle
(po)pęd do pracy.
A ja-szary uczeń,
nieznany nikomu,
mam nad nim większą moc,
wysiadam na przystanku
na żądanie.
cwaniak z peela, ciekawy wiersz i ta ironia udana!!!
rozbawił mnie :)))
serdecznie - Jola.
Skoro ironia udana i rozbawił to bardzo mnie to cieszy :))
Serdecznie pozdrawiam... :))0
Święta Coca-Cola
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
Rozumiem, że się spodobał ;P
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam...