Vera_Ikon

Jest co chwalić. Rewelacyjnie, proszę Pana, rewelacyjnie. Jak to jest, że jedni umieją w kilku słowach zamknąć cały sens, a inni nie? Jestem oczarowana. Gratuluję pozdr

To najbardziej: Jedynie sen wyprzedzając przyszłość pokazał jak włączasz światła mijania /I tylko ja wciąż nie mogę dać wiary/ Co do reszty... jak dla mnie miejscami nieco przekombinowane: Migocze przedsionek trzeciej fazy energetycznego uniwersum Ale pomysł - ciekawy :) pozdr serdecznie

Ja już mój zachwyt wyraziłam. Cieszę się, że już tutaj :) Duży + pozdr

Izo, Stasiu, Adamie, Ewo i Kasiu... dzięki za pomoc :) pozdr

poezja emocji przeciw prozie życia a wszystko i tak się rozbije o cielesność odjedziesz w nieznane łatwiej gdy tabletka na niepamięć i byle do rana między nami nienamacalność czas nieogarnięty doznaniem i tak nie zapomnisz a ja jak zguba czekam na peronie życie mnie mija pociągiem do ciebie [23.06.2005.]

Ach te kocury... są naszymi właścicielami :) Bardzo lekka i przyjemna w odbiorze historyjka. Ciekawa pointa :) Ode mnie + PS. Masz kota? pozdr

Czekałam na Pana :) Cieszę się, że mnie odwiedziłeś... I nie pojechałeś aż tak bardzo :) pozdr

Tęsknota czy to nie głupota?

Witam. Proponuję poprawić "topnieć". Jak dla mnie troszkę za ckliwy... ale to - jak zawsze -kwestia gustu. Bardzo ciekawe jest to Twoje rozistnieć się. I za nie plusik. pozdr

Podoba mi się. Za kilka błyskotliwych tekścików... i ta pointa :) Ode mnie + pozdr

Renato, Stasiu, Tomku, Ewo... Dziękuję. Nie spodziewałam się, że przejdzie gładko :) pozdr serdecznie

Ode mnie też będą same pochwały :) Błyskotliwie Stasiu, błyskotliwie :) A jeśli chodzi o drobnostki - zawsze się do czegoś przyczepię, co? - sam tytuł... Podoba mi się zestawienie tęsknoty z głupotą... ale samo zdanie jakoś mi nie podchodzi... pozdr serdecznie

A dla mnie wiersz niebanalny! Choćby za: ciężko wieszam sobie na plecach mnie jako pretekst do zwiększenia liczby współczujących spojrzeń wysyłanych w moją stronę kwestia chodnika... Jasiu ma rację. Ogólnie ode mnie + pozdr

Podobają mi się Zmęczone echo oparło się o ścianę, I tylko drzwi obstają zgodnie przy swojej liczbie mnogiej. Bardzo ciekawe. Szczerze... nie do końca rozumiem. Moszę jeszcze nad nim popracować. pozdr serdecznie

Fakt, pomysł pierwsza klasa :) Będę obserwować :) pozdr

No Panowie... tu nikt nie jest krytykiem... Wymieniamy się jedynie spostrzeżeniami... Ja cenię cenne uwagi - w końcu człowiek uczy sie najlepiej na swoich błędach :) Moja jest takia: na początek rozbiłabym tekst, odrobina światła się przyda. pozdr

Podoba mi się, choć rzeczywiście jest tak wielopoziomowy, że łatwo się pogubić. Ale ta wielopoziomowość jest ogromnym atutem. Znalazłam w nim coś dla siebie. Z drobnego czepiania się... nie samochodem bawiąc się fortepianem rozstrojonym nerwowo chrząkał postawiłabym akcent na fortepian :) właściwie nie zawsze załamuje się czasem albo tak: właściwie nie zawsze załamuje się czasem pozdr serdecznie

nie-podległa a oddana za kilka chwil już nigdy więcej za garść frazesów kupiona-sprzedana los ością w gardle opadają ręce dajesz zegarek ale nie godziny niewtenczas spełnione a nie bez znaczenia mówisz mi jutro może będzie lepiej odwracam głowę ciebie w jutro nie ma [11.06.2005.]

Ja już Ci pisałam, że jestem nim zachwycona. Jest rewelacyjny i napisany w taki bliski dla mnie sposób. Zdecydowanie jestem na TAK! pozdr serdecznie

Fajna miniaturka. Smutna i nostalgiczna, ale ujęta w ciekawy obraz. Ode mnie + pozdr serdecznie

Dołączam się do grona oczarowanych. I ta pointa... Ode mnie "5" pozdr serdecznie

Podpisuję sie pod przedmówczyniami :) Duże brawa za emocję i umiejętność ich opisania. pozdr

Mnie też poruszył. Jest dobry. Dobrze napisany. Duży + pozdr serdecznie

Moje zdanie już znasz :) Fajne ujęcie miłego tematu. Choruj ile się da :) pozdr

Rewelacja! Zdecydowanie i z całą odpowiedzialnościa: rewelacja :) Gratuluję pomysłu i pióra. Bardzo ciekawie to widzisz :) Ode mnie duży + pozdr