Vera_Ikon

Są estetami :) ale bywają nieestetyczni :P Co do wiersza... Dla mnie pierwsza część drastycznie odbiega od drugiej. Fakt - zabieg sam w sobie logiczny przy takich założeniach, ale mimo wszystko coś mnie w tym gryzie... Technicznie - ok. Takieśmy niedoskonałe... Ale "każda potwora znajdzie swego amatora" :P pozdr z uśmiechem

Prosze, proszę... :) Jaką masz dobra pamięć :P pozdr

Hehe... Maciek, Ty wiesz... ten jest moim ulubionym :) Z przyczyn bliżej mi niejasnych podoba mi sie najbardziej z dotychczas przeczytanych... (pewnie przez to 'nie chce mi się gadać') pozdr serdecznie ps. Zatrzymam go sobie :)

Bardzo fajne. Temat przetrawiony przez setki aurorów... ale dobrze ujęty... Dla mnie bardzo osobisty, a jednocześnie uniwersalny. I ten początek... i pointa... No same +++ pozdr z niskimi poklonami.

:) Tematyka ciekawa... smutna i prawdziwa. Nie pasują mi "stereotypy mysleniowe". Jakoś tak sztucznie brzmią. Generalnie jeszcze troszkę bym pokombinowała, Stasiu. Może tak: optymistycznego nastawienia do nich nie wymazały nawt stereotypy myśleniowe - by nie wydać się śmieszną nikomu o tym nie mówię - pozdr serdecznie

Bardzo fajnie Ci to wyszło. Na duży + Momentami jednak troszkę bym uszczupliła - ale to tylko moje zdanie. Jest spokojny i porusza znany temat :) Może nie jestem pzrezachwycona, ale na prawdę mi się podoba. pozdr

Bardzo fajne. Temat przetrawiony przez setki aurorów... ale bardzo ciekawie ujęty... Dla mnie bardzo osobisty, a jednocześnie uniwersalny. I ten początek... i pointa... No same +++ pozdr z niskimi poklonami.

Taaaa... Bo to wszystko wina kobiet :) A kto nas prowokuje :) ? pozdr

A wiesz... ja wytrwale i niezmiennie najbardziej jestem za piątym :P pozdr

Spokojnie i nastrojowo. wolę pozostać przy sprawdzonym smaku gitary klasyka zawsze modna To najbardziej :) pozdr

:) Lubię, lubię... +++ pozdr serdecznie

Dzięki wszystkim i każdemu z osobna :) pozdr

od pierwszego wiejrzenia cudzołóstwem okupiona tyle z niej było ile między wierszami ile pod-tekstami a i tak o niebo za wiele które z nas któremu się śniło? [29.10.2005.]

Niestety? Właśnie o to chodzi! Słowotok! :) Bełkot! :) Chyba Pani nie zrozumiała zamysłu autora. I sytuacji lirycznej. Formie odpowiada treść. Alternatywne, nietuzinkowe, inne! Za to - jak cała seria - na + Bardzo je lubie. I choc czy to poezja dalej nie mam pewności to zawsze poprawiają mi chumor i zaczytuję się nimi często. pozdr serdecznie

Temat straszny. Z przyczyn osobistych - nie lubię. Ujęcie ciekawe i po prostu dobre. Nawet bardzo. Wrażenie artystyczne na "5"... Czyli oryginalna w ocenie nie jestem. pozdr i kłaniam się nisko

Lubię Twój sposób patrzenia na rzeczywistość, Twoje metafory, klimat, refleksyjność. Jak to często bywa, ode mnie duży + Przemówiło. pozdr

Przyłączam sie do Arka. Z tymi aniołami to zawsze pod górkę :) Ale Ty ujęłaś to ciekawie i ciepło... I nie "trąca myszką" (przepraszając myszki ). Ciepły, ładny. pozdr ps; czyje to? niebo nisko nade mną anioły i ludzie trzepoczą srzydłami

Bardzo dobry, moim zdaniem. Spokojny i refleksyjny, z nastrojem. Ode mnie duży +, nawet ++ pozdr serdecznie

Już wyjaśniam: topielcy, ponoć przed rozkładem mają kolor skóry siny, a nie żółty jak zmarli "na powierzchni" Jakby zamarźli. Stąd skojarzenie. Co do "staffowskiego zabiegu" to bynajmniej nie o niego mi chodziło. Zainspirowała mnie osoba chora na synestezję audytywno-wizualną. Coś niesamowitego. I to Ona jest moim podmiotem lirycznym :) Dlatego też sześć zmysłów... pozdr serdecznie

Wszystki dzięki za przybycie i opinię :) Krytyka zawsze mile widziana. Szczególnie konstruktywna :) pozdr serdecznie

A ja postawy nie będę negować - choć prywatnie lubimy się z Panem Bogiem :) Wolne forum - wolno mieć swje zdanie. Ciekawie to ujęłaś i forma bardzo mi sie spodobała. Ciekawa pointa. Od mnie duży + pozdr

Szczerze, tu tez nie ma dobrych rymów. Jakieś to wszystko płaskie i naiwne. pozdr serdecznie

Nie podobają mi sie te rymy na początku. Takie to infantylne, choć sam pomysł mógły obrodzić w coś ciekawego :) pozdr serdecznie

niebawem już nic we mnie po tobie lecz póki co pielęgnuję stygmaty kobiecości odmrożeniami odchodzę od sześciu zmysłów bezwonna barwą smakuję ciszę z jakiegoś powodu nadal oddycham [30.10.2005.]

Smutny ale ciekawy obrazek. Podoba mi się wariacja Tomka :) pozdr serdecznie