Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Vera_Ikon

Użytkownicy
  • Postów

    1 103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Vera_Ikon

  1. Obraz sam w sobie całkiem dobry, ale brakuje mi tu jakiegoś ruchu. Rozumiem, że ujęcie obrazu w permanentną stagnację jest świadomym zabiegiem, ale czegoś mi brakuje, jakiejś mocniejszej pointy, albo (właśnie) odrobiny ruchu. Ale + zostawie :) pozdr serdecznie
  2. Podob mi się: treść i forma. Ja też nie zgadzam sie z tą tezą, ale nie zmienia to faktu, że zajęłaś ciekawe stanowisko. Ode mnie + Za swobodę wypowiedzi, niezły klimat i myślenie. pozdr serdecznie Weronika
  3. Twoja druga - dużo fajniejsza :) Tylko ta enteromania :) Fe! pozdr serdecznie Weronika
  4. Poczatek REWELACYJNY! Bardzo, bardzo na tak. Dalej tez na wysokim poziomie. Zmieniłabym tylko końcóweczkę, bo nie dogania poziomem reszty. Ogólnie - BARDZO pozdr serdecznie Weronika
  5. Iza... dziękuję :)
  6. Zasada ogólna chyba nie, pytaj innych. Nie improwizuję - po prostu tak robię. pozdr
  7. Mi temat odpowiada, nawet bardzo. Podoba mi się, choć rzeczywiście czytałam Twoje lepsze ;) Dobrze, że jest kursywa przy opłatku, bo by wyszło, że to on w nosie dłubie :) Skoro będzie więcej z tych klimatów, to czekam cierpliwie. pozdr Weronika
  8. Znam symbolikę, czytałam o świętych, dobrze oddany klimat i jasno namalowany obraz. Merytorycznie bez zarzutów. Ode mnie + :) pozdr serdecznie Weronika
  9. Dobry. Tem,at znany i oklepany, ale udało ci się go zamknąć w ciekawych kolorach, więc ode mnie duży + Z czepiania się (bo lubię :P ) - co bys powiedział na: nieme gesty tak wiele mówią i jeszcze lekko bym zmieniła wersyfikację... wysp ani o poranku to-nie-my na wzburzonych falach prześcieradła wtuleni w jedwab własnych ciał gilgamy ciepłym Eurosem** oddechu wstrząsy galopujących serc rytmizują ciszę usta jeszcze głodne ciepłości po całun ków tak czy s tych skażonych magnetyzmem ciał To tylko drobnostki. Poza nimi na prawde bardzo :) pozdr serdecznie Weronika
  10. Arku, bardzo Ci dziekuję. Liczę się z Twoim zdaniem i bardzo mnie cieszą twoje słowa. Weronika
  11. A temu, że czasem nawet w codziennych dialogach zdarza mi sie nie wszystko mówić na głos. To nie jest rozmowa, ale czasem nawet w monologu można pewne momenty przeszeptać. Ujmę to tak: kursywą mówi do mnie mój zdrowy rozsądek. Moje wierszydło "na głos" może istnieć bez momentów nią zaznaczonych. Tylko sens jest wtedy inny, ale nie wszyscy to dostrzegą :P pozdr serdecznie Weronika
  12. Mmmm... końcóweczka szczególnie :) Smakowity kąsek. Cały jest bardzo dobry. Ode mnie + i niskie pokłony. PS: Końcóweczka rządzi!! pozdr serdecznie Weronika
  13. Dla mnie na + Tylko to określenie: "oczy przeszły do białek" wydaje mi się nieco niefortunne. pozdr serdecznie
  14. Merytorycznie niczego sobie, choć nie powiem, żeby mnie powaliło z nóg. Nadałabym nieco inną "szatę graficzna" - z prześwitami tekst stanie się bardziej przyjazny :) Nie mam też pewności co rozumiesz przez "wyryjemy się"... Ogólne wrażenie na "dobry-" pozdr serdecznie
  15. Dzięki kochani :) Miłe :) Dobrej nocki życzę. pozdr
  16. No... fajny. Minimalistyczny w formie, a treść... cóż poznam, ale nie zaznam :) Ode mnie + pozdr serdecznie
  17. Oj fajny :P I ile radochy może sprawić - jak to wynalazek :) Zastanowię się, bo chyba masz rację. Z drugiej jednak strony może zostawię, bo potrzebne mi to znaczenie. Chociaż... nie wiem, muszę pomysleć :) pozdr serdecznie Weronika
  18. Merytorycznie jest na +. Jest pomysł i zabawa, i żart, i coś ciekawego :) Czepiać się będę strony technicznej. Brakuje mi tu czegoś trudnego do określenia: jakiegoś porzadku, może prześwitów w tekście, może znaków interp. (Proszę, nie wierzę, że ja to napisałam... bo nieczęsto mi ich brakuje :) ) Ale pomysł bardzo fajny :) pozdr serdecznie
  19. :) Nieźle. podoba mi sie. Może te plamy opadowe są dla mnie za drastyczne, (i nikt mnie nie przekona, że są niezbędne :) ) ale ogólnie uważam, że jest dobry. pozdr serdecznie
  20. Oj, za dużo... Za dużo patosu, mocnych słów, wielkich liter i żałości podanej na tacy. Uczucia podmiotu lirycznego są nam wszystkim znane, ale myślę, że można je ubrać w spokojniejszy ton, a i tk każdy zrozumi :) pozdr serdecznie Weronika
  21. w takie noce jak ta zachodzę z księżycem za daleko popełniam sny i błędy chociaż wiem że fikcyjnie nam było zamykam przeczuciu usta siebie zostawiam na potem i żebym cię znała tak doskonale jak ty mnie przelotnie 27.11.2005.
  22. Dal mnie na + Wspominkowo się robi od czytania o takich rzeczach... Ta nasza naturalna skłonność do patrzenia wstecz, kobiece to takie. pozdr serdecznie Weronika
  23. Ja, tak jak Agnes, także chciałam tylko rzucic okiem... No i się nie dało! Przeczytałam, potem jeszcze raz. I jeszcze. Zostanie na dłużej. Gratuluję i pozdr Weronika
  24. Wszystko zostało już powiedziane... Moge tylko podpisać się pod słowami poprzedników. Można pisać wielkie poematy i nie dotknąć tego, co Ty zgłębiłeś i zamknąłeś w kilku słowach. Niskie pokłony. pozdr
  25. Dla mnie bardzo na tak, choć rzeczywiście dziwny jak na Ciebie, Stasieńko. Dostrzegam wpływy Izy :) Nie wartościuję tego, tylko stwierdzam. Ode mnie +++ oczywiście. pozdr nocnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...