Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. ; ) Tylko jak ja mam to pociaga rozumiec? Pachnaca fraza. dygam ;) Jak rozumieć? Po swojemu... powąchać i ...:):) Dziękuję. Oddyguję wdzięcznie :-) Krysia
  2. Hmm... czy tylko? W wierszu jest odpowiedź :))) Serdecznie pozdrawiam Franku :-) Krysia
  3. to miłe...serdecznie zapraszam na poszukiwania :) dziękuję ciepło pozdrawiam :-) Krysia
  4. bardzo mnie cieszy zdecydowanie Pana Białego i miło, że przyciągnął zapach "depozytu"... tak, to szczególna woń, która pociąga i przyprawia o zawrót głowy :)))) dziękuję serdecznie i ciepło pozdrawiam :-) miłego dnia - Krysia
  5. Dziękuję Jadwigo. Serdecznie i ciepło pozdrawiam :-) Krysia
  6. wyczarowałeś zgrabne cacuszko...jestem pod urokiem :) serdecznie pozdrawiam Janie :-) Krysia
  7. a może by tak? ciepłe ręce płoną natlenowane zarumieniają się ze wtydu dziecięca ciekawość w kieszeni ogrody oliwno-wieńcowe i kilku mistrzów spod z kapelusza słowna bulimia otwiera nam usta ukrszałtne niebezpiecznie zamykamy dorabiając kreskę mój moja moje proste odmiany rytunowych czynności dla dorosłych dla nas nowe jak puzzle z tysiącem elementów roztawiamy po kątach nasze spojrzenia zastanawiają się czy pająki tam stoją za karę nie zmieniaj tematu to czary Alicjo serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  8. nie musisz ukladac bukietów by poczuć jesień widzisz dobrze że masz mnie to mi najbardziej...fajnie, tak lirycznie i ciepło :) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  9. Mateuszu, ten wiersz odbieram jako dwuznaczny; pod górską wędrówką zaludnionym szlakiem z chwilowym odpoczynkiem przy złotym trunku, dalsza wędrówka w Karkonosze...a pod tym... drugie dno...domysły zatrzymam dla siebie :) Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  10. To ja Ci dziękuję, że zajrzałeś. Pozdrawiam ciepło i serdecznie :-) Krysia
  11. Dziękuję. Pomyślę nad pointą. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  12. w depozycie zagubionych na wytartej skórze ślady obrażeń szramy i kilka plam bez imienia na zewnątrz pożółkłe rewersy staroświecko uwodzą snując opowieść o rozczulającym meloniku z dewizką i monoklem od wewnątrz uroczy wciąż mnie pociąga żywiczną iskrą
  13. Cieszę się, z Twojego osobistego odczytania. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam Mateuszu :-) Krysia
  14. Witaj Mateuszu! Fajnie, że zachęciłeś sie do mleka :) podobno zdrowe :) a owa "łyżeczka" to hehe...spadek po babci :)))) Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  15. Zbyszku! Ten liryczny wiersz odbieram jak szeptanie ukochanego do ucha swojej wybranej :):) i myślę z odrobiną zazdrości...ech, "szczęściara" :) gdyby mi tak ktoś... Bardzo mnie ująło to wyznanie peela...takie subtelne, niewinne...piękne :))))) A pointa bardzo wymowna. Dodam jeszcze, że wg mnie ten wiersz ma drugie dno, a w nim "słońce" nabiera nadprzyrodzonego znaczenia...ale to takie tam moje :) Serdecznie i ciepło pozdrawiam :-) Krysia
  16. Oxyvio! Bingo! Tak. To jest wzięte z życia :) Bardzooo dziękujęęęę! Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  17. w ulicznym mroku pod grafitem przemyka bezimienny cień naprzeciw w ślepym zaułku niepewności nikłe światełko znakiem nie lękaj się przyjazne okno cierpliwie licząc paciorki nad tobą czuwa po prostu
  18. Miło mi Zbyszku, że tak odbierasz i to "z przyjemnością". Warto dla takich Czytelników pisać :) Dziękuję. Ciepło i serdecznie :-) Krysia
  19. Oooo...jest taki "po prostu" od serca, tyle że wypowiedziany publicznie...chyba nic więcej, ale każde wzruszenie Czytelnika jest nagrodą dla autora...ateista to też człowiek :) Dziękuję Zbyszku za Twoje wzruszenie :))) Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  20. Witaj Aniu! Dziękuję za wzruszenie, podobanie i miłe słowa. Fajnie, że miewasz podobne myśli. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  21. Witaj Leszku. Cieszę się, że krój się podoba. Dziękuję za miły komentarz. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  22. Witaj! Mam nadzieję, że peel nabierze apetytu na gorące mleczko i dostrzeże radość za sinością... Dziękuję Zbyszku. Cieplutko pozdrawiam :-) Krysia
  23. już świta nie możesz być jedynie estrem wspomnień płatkami róż rozwiany apetyt na więcej namaluję treścią nocy pejzaż każdego ranka oparciem bez wątpienia..."nie możesz być tylko estrem"... tak! odpowiedź już "świta"...to dobrze... cudowny klimat, subtelnie wyrażone uczucie, bardzo misie, Zbyszku, bardzo :):):) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  24. jest jak walczyk w czułych ramionach...chwytam go w locie, bo czas mnie goni, ale będzie mi towarzyszył długo... serdecznie pozdrawiam Anno :-) Krysia
  25. nie bądź smutny choć pada i siność polarna pierzchnie niedługo gorące mleko w ulubionym kubku łyżeczka marzeń z odrobiną nostalgii już parzę aromatem cafe nasiąkają słowa między spacjami jestem tej nocy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...