teresa943

hehe, nie musisz się podpisywać, ważne, że starasz się zrozumieć :) dziękuję serdecznie pozdrawiam - Krysia

skojarzyłaś ze wzrostem w cm, ale na szczęście nie tylko tak :) dziękuję Judyt serdecznie pozdrawiam - Krysia

Dzięki za refleksyjny komentarz. Serdecznie pozdrawiam - Krysia

wirujesz na wietrze bielą płatków za oknem rytm nieba niby niedawno tymczasem już kolejna zima aromatem jodły blask świecidełek w zadumie znów tyle ciebie na pustym talerzu serca okruszek cicho kolęduje jak dawniej

nie boję się, gdy ciemno jest... skojarzyło mi się z piosenką dziecięcego zespołu "Arka Noego" :)) i "strach ma wielkie oczy" :) serdecznie pozdrawiam - Krysia

to, o czym piszesz, jakoś mi takie bliskie i puenta :) nadal wierzę ze to wakacje piękne przeżycia powracają jak bumerang z taką siłą, że wprost ożywają...nieraz przychodzi myśl "dziwne, że wierzę" serdecznie pozdrawiam - Krysia

oooo... to właśnie to...im większa, tym trudniej, ale trza "zabiegać", coby przetrwała :)))) dziękuję serdecznie i ciepło - Krysia

wiem, że boli, ale weź na luz...gdyby był prawdziwym przyjacielem, nie opuściłby przyjaciółki :)))) to tylko tak dla pocieszenia a czas dokona reszty... :))) serdecznie i ciepło - Krysia

ano widzisz, święta to także czas poważnych spraw...nie zawsze wszystko jest na "pstryk", więc trudno skakać z radości, ale ten smutek wciąż nie traci nadziei na "ułożenie" :)))) dziękuję Magda serdeczności - Krysia

dziękuję Waneso :)) serdecznie pozdrawiam - Krysia

Aniu, tu wielkość człowieka mierzy się jego szlachetnością, a cytaty? Pierwszy to mój akcent :)), drugi "zapożyczony" :))) Czekanie "w cieniu" jest bolesne ale wytrwałością można wiele... Dziękuję :) Również cieplutko - Krysia

no tak, czuje się blaganie o skrzydło...czułych ramion ...wtedy niech dzieje się, co chce :))) buziaki poświąteczne Aniu - Krysia

no ładnie, taki romantyczny obrazek...tylko ... "na łeb" serdecznie pozdrawiam - Krysia

spadłeś niespodzianie ze smogowej chmury kwaśnym deszczem wewnętrznie rozdarty palcami bliskich ujęłam bezradność delikatnym rytmem otwierając ujście zapiekłym żalom z serca do serca kapała transfuzja do dzisiaj po swojemu reperujesz życie z wyjściem awaryjnym gdyby zawiedli których kochasz miłość ma wymiar szlachetnych czynów nie deklaracji bez pokrycia słowa jedynie krzywdzą jednak skoro cień wystarcza bądź szczęśliwy im większy człowiek tym głębsza jego miłość

ech, ta "mała"... i Ty...wyobrażam sobie :) ciepło i serdecznie HAYQ - Krysia

Emilu, to mnie jakoś szczególnie poruszyło jeszcze nie wszystko co pisane po schodach życia myślą zbiegło ktoś rozdał karty z drugiej talii chyba nie dla niej lecz dla niego zmęczony tarot klepie bzdury pomylił damy z waletami z rękawa wyjął lewe asy zamiast uśmiechu błysnął łzami odchodzę wzruszona głęboką refleksją... serdecznie pozdrawiam - Krysia

stwarzasz kilmaty do refleksji a ten wiersz odczytuję jako wieloznaczny serdecznie pozdrawiam - Krysia

Witaj Tomku! Jeśli poczułeś ciepło i uśmiechnąłeś się, to jestem szczęśliwa :))) dziękuję serdecznie pozdrawiam - Krysia

tak troszku zaleciało świątecznym kacem...to ja bym dzisiaj na tyle...poświątecznie :)) pozdrawiam - Krysia

Tematyka z życia, ale jako "zbuntowany" masz prawo "nie ekscytować się", tym bardziej dziękuję :))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Komercyjność bezinteresownego "rozkruszania czerwieni" jest raczej rzadkością, więc niech już ten nieszczęsny tytuł zostanie :) Dziękuję Beatko. Pozdrawiam już poświatecznie - Krysia

zgadzam się:) I o to chodziło, choć w niematerialnym wymiarze :) Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam - Krysia

To tak jak ja, niestety. :-) Takie jest życie Oxy. Jednak warto być życzliwym :))))

Witaj Izo! Dziękuję za entuzjazm :))) Serdecznie ściskam - Krysia

Przywędrowałam za Tobą z W. Cóż? Dalej utrzymuję celność puenty. A całość podoba się oczywiście. Uściski na dobranoc - Krysia