Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. a może do kina, teatru, albo jakąś wystawę ją zabierz? Też się rozerwieRsz. ;)
  2. co do "przełknięcia", to bym dyskutował ;) natomiast mimo tego samego punktu ujścia, zawartość równi pochyłej niekoniecznie równie szlachetna. :) Pozdrawiam.
  3. Że ta ino kij i konar? Bo dobrano kij i konia też. Jad soku Ani, na ukos daj. I ta mazda rdzę ma może? Też. O... mamę zdradza Mati. A mi kobiety nożami kroi, pułapy sypał. Upiorki ma - żony te. I boki ma. Co, na woja, mokre tse-tse? Drwęcą mącę w rdest Esterko. Majowa noc.
  4. @Marianna_ U tej car, o ile ma kozicę, nęci z oka melioracje tu. A mi kobiety nożami kroi, pułapy sypał. Upiorki ma żony te i boki ma.
  5. jan_komułzykant

    Gra rymów

    a ja, gdy w młynarzowej balony zawita słoń - Trombalski
  6. @Henryk_Jakowiec @Marianna_ A zbok? A kobza?
  7. "a gdybym był młotkowym (...), to co byś powiedziała?" ;) takie luźne skojarzenie, poza tym to jest całkiem fajne. 'Malowanie świata' też, tylko niewiele czasu zostało, biedak, a prognozy długoterminowe tak ładnie się zapowiadały 'na żółto i na niebiesko' :) Szwecja?
  8. jan_komułzykant

    Gra rymów

    czy głupi do sera śmiałby się z ambony
  9. jan_komułzykant

    Gra rymów

    niczym obraz monidła bo niezła to bajera
  10. jan_komułzykant

    Gra rymów

    a lwa dręczył głód trala lala tralala la https://www.youtube.com/watch?v=eeAIRNeSx6E
  11. @Marianna_ Trop - Sparta. I w kalesony nos Ela - kwiat, rap, sport. Że tetra w kale? I cielak. Warte też? Rów? to warte wsadu. Cuda swetra. W otwór?
  12. jan_komułzykant

    Gra rymów

    daremny to jednak trud kiedy cię dopadnie rwa
  13. 'gdy nagle w oczy spojrzysz' - pozbywasz się 'twe', zyskujesz rym do 'zakończy', rozumem - rozumiem, właściwie nie mam pomysłu na to, ale trochę razi. Co do "i", o których pisze Marlett - jestem tego samego zdania, przynajmniej z dwóch spokojnie można zrezygnować.
  14. jan_komułzykant

    Gra rymów

    a gdyby tak walnąć klina albo klinem klina, ha?
  15. czyżby to uczucia wyższe wzięły górę czy też Góra kompinuje jak tu iskrę (bożą) zmienić w u-raz ;D Pozdrawiam.
  16. myślę, że nie, to chyba nie jest zagadka, bo chyba wszyscy to wiemy i znamy, ale polityk, w szczególności on właśnie do tych 'rybek' się kwalifikuje :) Też wolę rybkę, w końcu samo zalewanie robaka też się kiedyś znudzi ;) Dzięki @tetu
  17. Co do “niekończącej się, opowieści” - no nie, nie tłumaczyłeś - jeszcze :) Ok, to ja też krótko - mam nadzieję, po raz ostatni w tym temacie. Tomku, to że wszystko zależy od kontekstu w zdaniu, zarówno Ty jak i ja dobrze wiemy - nie musiałeś mi tego tłumaczyć (chociaż wiem, że lubisz, to sprytne, niekiedy stawia drugiego rozmówcę w niekorzystnym świetle - idioty któremu właśnie coś wytłumaczono - podkreślając jeszcze - dla lepszego tłumaczenia rzecz jasna - wyrazy i kto tu rzeczywiście ma rację) :D Cóż, przykład z Limahl'em nietrafiony kompletnie. Wiadomo, że tylko dureń napisałby: - "Niekończąca się opowieść się nie kończyła" - używając dwa razy tego paskudnego "się". Tylko po co w ogóle podałeś ten przykład, skoro i tak użyłeś "się"? Skomplikowałeś tylko i wydłużyłeś przekaz, kiedy można było to napisać dużo prościej, używając "się" we właściwym mu miejscu, bez potrzeby kombinowania - sam przyznaj, czy nie trochę aby "pod górę"? "Limahl lecąc w powietrzu, na grzbiecie psa, snuł swoją niekończącą się opowieść, która trwała przez wieki." Trzymaj się Tomaszu. jan_ko @Kama Nagrodzka większą dziecinadą jest chyba udawanie, że nie ma przecinka, skoro postawił go sam Autor. :)
  18. Oczywiście, że nie masz takiego przymusu. Możesz nie stosować, Twoje prawo. Podobnie robią jednak, właśnie w "mowie potocznej" i powiedzmy w zgodzie z Twoją 'regułą', niektórzy Allegro (zauważ, nie napisałem "na"). Chociaż można było napisać "Allegrowicze". Nie uważasz, że coś w takim zdaniu "ryksztusuje"? :) Sprzedający piszą sobie np. tak: toster chleba, łopata kopania, czapka skóry. W pewnym sensie można tłumaczyć, brakiem czasu, brakiem umiejętności... Ale ich też nie rozumiem (wygoda, lenistwo, bo ma 1500 przedmiotów?) - krótki przyimek "do", "ze" albo "na" jest dopełnieniem konstrukcji zarówno zdania, jak i wyrażonej prawidłowo myśli. Bez tych 'drobiazgów' człowiek zaczyna się zastanawiać, co jest nie tak? Zachowuje się jak ten Pan poniżej zepchnięty nagle z pantałyku. Co zatem powiesz o "Niekończącej SIĘ historii" (?), gdyby zrezygnować z "się"? Nie podejrzewam, tym bardziej nie rozumiem, dlaczego starasz (...) wprowadzać ich brak tutaj - gdzie powinien królować język literacki. Zauważyłem, że to samo dzieje się w różnych "podpowiadaczach" pisowni, choćby w przeglądarce Mozilla Firefox. Spróbuj napisać 'moze', zamiast 'może' - w poprawkach będzie: - możne - morze - może też, ale dopiero na trzecim miejscu. A jeszcze parę lat temu bylo na pierwszym. Kompletny brak logiki tego, kto napisał program? Między z, a ż jest Bowiem mniejsza różnica niż niż między "rz" i "żn". Mimo to taka kolejność jest wkurzająca, właśnie przez brak logiki. A może w tym jednak jest jakaś logika? Może za mądrzy juz jesteśmy? tak wiem, to akurat wziąłeś żywcem ze słownika SJP.PL, niemniej sam sobie zaprzeczasz, tzn powiem inaczej - pytasz o zbiorowość, zapominając 'jakby' o podmiocie. Tak, zbiorowości nie ma, ale jest podmiot, którym jest kot, więc - to, że "jako zaimek nieokreślony i wskazujący ma zawsze za zadanie określić że daną czynność w zdaniu wykonuje konkretny podmiot" przecież już wiesz. Sam zresztą to przepisałeś ze strony SJP. Tomku, nie zamierzam Cię do niczego namawiać, prosić, ani tym bardziej wymuszać na siłę. Rób jak uważasz, mnie po prostu Twoje argumenty kompletnie nie przekonują, bo zupełnie co innego mówią, niż Ty starasz się przekazać. Niestety, raczej nie przejdę do porządku z takim tłumaczeniem nieużywania przyimków, zaimków, czy innych części mowy z powodów dla mnie niejasnych, a ograniczających, bądź powodujących wątpliwość w odbiorze. Nie przyzwyczaisz mnie do tego chyba :) Przykro mi, uważam, że nie masz w tym względzie racji. Pozdrawiam. @Kama Nagrodzka można oczywiście interpretować sobie wszystko na własną modłę - każdy ma taką możliwość i prawo :) Mnie jednak przeciąganie futra z udawaniem braku przecinka nie przekonuje, nawet gdyby to było wykonane z futurystycznym zacięciem :) Pozdrawiam.
  19. na pytanie do Wysokiego Sądu o możliwość nagrywania rozprawy, ze względu na to, że materiały rejestrowane przez sąd na poprzedniej rozprawie zaginęły, otrzymujesz odpowiedź odmowną. Pytasz o uzasadnienie, powołując się na artykuł 357 KPK itp itd. Na co Wysoki Sąd podaje ci inny artykuł, który wg. aktualnego prawa już nie obowiązuje (o czy ty wiesz, a sąd jak widać nie). Próbujesz to sądowi "uświadomić", na co sąd informuje cię natychmiast, że "w przypadku dalszego utrudniania w prowadzeniu rozprawy zostaniesz ukarany kwotą tysiąca złotych." Dziękuję, smacznego. Ot 'tygrysica" :)
  20. Tomaszu, wszystko pięknie, wiersz ciekawy, dopieszczony, poza tym jednym, co powyżej. Powiedz mi, co (ale konkretnie) kot Odo przeciąga na śniegu (mysz, ptaszka, posłanie, czy "się"), podczas gdy "czarne futro" lśni. :) Bo to, że czegoś brakuje, jest chyba jasne jak słońce i prawdopodobnie nie tylko dla mnie. I z tego co wiem, to "coś' - 'gubisz' już nie pierwszy raz i z pełną świadomością. Ja z kolei stamtąd, gdzie to gubisz - natychmiast wychodzę (chociaż wcale bym nie chciał), żeby się z Tobą nie spierać. Ale dziś postanowiłem poznać jakiś logiczny argument na niestosowanie się do zasad pisowni w jęz. polskim. Pozdrawiam.
  21. jan_komułzykant

    Porntal

    fajny telefon cudownie tryska ale baterii walizka ;) Limeryk?
  22. jan_komułzykant

    Gra rymów

    ech, będą się tak wozić w trójkątach i memłon
×
×
  • Dodaj nową pozycję...