Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. A już, już się szykowałam do ciachnięcia mojego wpisu i.. - niespodzianka! To było tak - jako zarys alternatywy, tylko. Dzięki, za życzliwość Aniu, uściski - baba
  2. Poszperałam, najpierw na stronie, potem nie tylko, znalazłam sprawy mnie interesujące. Będę zaglądać - hej!
  3. wiersz drga słowami peelki, która szuka ciepła w świecie, która nie chce zapomnieć, nie może odwrócić wspomnień, ale jak sama mówi "nie wszystko stracone", bo jak drgamy to żyjemy można wracać do wiersza, który pasuje chyba do każdego z nas pozdrawiam r Miło, że tak odbierasz wiersz, dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba
  4. No właśnie. Jakie to dziwne, prawda? Jakby czas nie był wartością stałą, ale zmieniał się - raz wydłużał, raz skracał, raz płynął wolniej, raz szybciej... Przecież to nawet całkiem wyraźne! Prawda?... Czujesz to samo? Dobrze to określasz; tak właśnie odczuwam! Miłych snów!
  5. Nie wiem, czy pozwolisz, że nie w Warsztacie, a trochę poprzestawiam, ja to odczytuję to mniej więcej tak: "pytasz, czy przestanę kłaść kompresy słów, kiedy słucham o twoim Konwickim, o dziewczynie, która cię nie chciała głupia, a ja nieszczęśliwa myślę jedynie o tym, jak bardzo chce mi się palić. kryję za uśmiechem fascynację różą, kaleczącą ci smukłe palce, spoglądam, jak za oknem świat przesuwa się powoli, spokojnie, aż do dzisiaj. wysiadamy w mroku, zadajemy pytania, o sens kolorów i kształtów, ślepi nocą, ogłuszani świtami, rozrywani i łatani jak fragmenty kostiumów i scenografii, szaleni, rozedrgani uśmierzaniem nawracających lęków a ty piszesz się ciągle jednym wersem mój wierszu." W znakach interpunkcyjnych nie jestem biegła, może coś nie tak. Jeśli będziesz chciała, to usunę komentarz. Serdecznie pozdrawiam baba
  6. Przeczytałam, kto śpi - ten nie grzeszy, a ja nie śpię tylko grzeszę ciekawością; czytam, podglądam i się serdecznie śmieję! Świetny wiersz a i pod wierszem - prześwietnie! Serdeczne uściski - od Izki
  7. Peelu - wszyscy inni? Czytałam w W. - jest dobrze. Serdeczności - baba
  8. Bardzo mi Twój wiersz rozbudził wyobraźnię, zakochane świece: już widzę jak drżą, migocą, czasem zbliżają się do siebie; ale wystarczy byle przeciąg i one razem pochylają się w tę samą stronę, by wkrótce - znów do siebie pomrugiwać! Nie muszę, że piękny. Serdeczności - baba
  9. Piękna treść i sens wiersza, w moim odczuciu - jednak bym ciachu - ciach! Serdecznie pozdrawiam - baba
  10. Ładnie i radośnie o wiośnie, marzę o wypoczynku po drugiej stronie wiosny, znaczy się - latem i jesienią! Wiersz mi sie podoba, komentowałam w W. Serdecznie pozdrawiam - baba
  11. O, jesteś Krysiu, brakowało Cię, mam nadzieję, że nie chorowałaś? Bardzo, bardzo dziękuję, ściskam - baba
  12. Dzięki Madziu, ja w przelocie, miło mi, ściskam - baba
  13. Dziękuję, Nocny Marku, również za ponowne czytanie, serdeczności nieustanne - baba
  14. Dziękuję, staram się jak mogę, ale sama wiesz, że wątpliwości ma się zawsze. Serdecznie pozdrawiam - baba
  15. Grażynko, moim zdaniem wiersz jest przytłoczony nadmiarem przymiotników. Mogę się mylić, ale dla przykładu pociachałam trochę i zobacz sama, czy idąc dalej w tym kierunku, nie będzie jednak lepiej? "szerokouste światło wchodziło ostrożnie na most pochylone nad wodą wzbierało krystalicznym oczekiwaniem smutku parasola wybuchał w ręku złamany deszczem katastrofą błyskawic wywichniętych drutów i grzmotami szarpanego materiału śmiali się zmoknięci w przekonaniu że powinien godnie spocząć w parku nie włączonym w recykling kosza na śmieci tonie w zielonej fali przekleństwo walkirii" Serdecznie pozdrawiam - baba Babo, cmook za pomoc:))) okroiłam, troszkę pozmieniałam z Twojej podpowiedzi, żeby mi myśl nie uciekła, ale chwała Ci za poświęcenie czasu jak zawsze, Twoja pomoc cenna dla mnie miłego dnia Grażyna
  16. Agatko, wróć kiedyś do tego wiersza, bo ma fajne momenty, moim zdaniem. Zastanawia mnie: "Schowaj butelkę nalewki Piotrek." - czy w zamyśle - i zabierz na drogę,?? - zabierz, schowaj, nie będziemy pić?? Nie oczekuję odpowiedzi, ale poddaję pod rozwagę. Serdeczne pozdrowienia - baba
  17. Bardzo lubię takie pachnące, liryczne wiersze w Twoim wykonaniu! W piątym wersie mała literówka, w dziewiątym - spacja. Najserdeczniej pozdrawiam - baba
  18. A to drań! Ładne mi "maseczki"! Trudny temat wiersza, ale wart pisania, po przeczytaniu nasuwa mi się myśl, że dobrze byłoby zmniejszyć ilość powtarzających się końcówek słów?? Zajrzę jeszcze, zaciekawił mnie wiersz. Serdeczności - baba
  19. Grażynko, moim zdaniem wiersz jest przytłoczony nadmiarem przymiotników. Mogę się mylić, ale dla przykładu pociachałam trochę i zobacz sama, czy idąc dalej w tym kierunku, nie będzie jednak lepiej? "szerokouste światło wchodziło ostrożnie na most pochylone nad wodą wzbierało krystalicznym oczekiwaniem smutku parasola wybuchał w ręku złamany deszczem katastrofą błyskawic wywichniętych drutów i grzmotami szarpanego materiału śmiali się zmoknięci w przekonaniu że powinien godnie spocząć w parku nie włączonym w recykling kosza na śmieci tonie w zielonej fali przekleństwo walkirii" Serdecznie pozdrawiam - baba
  20. Przeczytałam, ciekawe, kłania się Pan Ludwik Zamenhof! Pozdrawiam - baba
  21. W moim odbiorze remont wiersza zamknąłby się na słowie "cofają". Serdeczne wiosenne ;) Dziękuję Doroto, trafne spostrzeżenie, taki skrót daje większą głębię puenty, bardziej nawiązuje do poprzednich wersów. Serdeczne dzięki, skorzystam z radością, również - baba
  22. Byłam i jestem fanką Twoich wierszy, dla mnie - piękny! Lubię wiersze o naszych, uroczych zakątkach, Koziczyn stał się sławny, lubię słownictwo staropolsko-gwarowe. Żałuję, że nie dysponuję plusami! Serdecznie pozdrawiam - baba
  23. U mnie w Łodzi na razie nie leje, ale nie powiem, że nie było rankiem mokro! Miło mi, że zawitałaś w moje gościnne, dziękuję za czytanie, podzielenie się ze mną odczuciami po przeczytaniu i za sugestię dotyczącą puenty. Skorzystam na pewno, jeszcze zastanawiam się teraz nad: "w kręgach pamięci cofają czas" ?? Grażynko, Twoje uwagi i propozycję bardzo sobie cenię, jeszcze raz dziękuję, zapraszam w przyszlości, serdecznie pozdrawiam - baba Babo, ja tak na chwilkę wydaje mi się, że do rezonansu lepiej zachować l.poj. gdyby chodziło o fale, to ok wg poprzedzającego w. też chyba lepiej ale decyzja oczywiście Twoja z zaproszenia- zawsze i vice versa czy jakoś tak ;) serdecznie pozdrawiam Grażyna Do rezonansu - tak, ale czy ostatni wers nie będzie odbierany w odniesieniu do jabłoni, szpaków i wołania?? Cały czas się jeszcze zastanawiam, chyba muszę się z tym dylematem przespać. Popatrzę jutro zimnym okiem. Ponownie dziękuję - baba
  24. W swoim stylu, rąbiesz jak trzeba, prosto, podoba mi sie takie pisanie! Serdeczności - baba
  25. Dobrze ująłeś: zwierzęta zabijają się nawzajem tylko po to, by żyć; człowiek - nawet trudno wymienić - bo dla miliona powodów i bez powodu, również. Dużo w Twoim wierszu ironii, ironii - dającej wiele do myślenia. Obyśmy ludzie - do cna nie skołtunieli! Serdeczności - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...