Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. Na wypadek wszelki, bywają "butelki" i "butelki"! Od pierwszego spojrzenia polubiłam czerń "radośnie pastelową", wiersz przeczytałam z przyjemnością, dobry! Serdeczności - baba
  2. Ja odbieram ten śliczny wiersz, jako wiersz o miłości, o uczuciu między ludźmi, które pielęgnujemy, aż zakwitnie łąką. Serdecznie pozdrawiam - baba
  3. Niezmiernie podoba mi się wiersz i spojrzenie peela na naszą rzeczywistość. Mnie tez czasami chwyta śmiech, czasami złość a czasem żal mi, jak potwierdza się trafność powiedzenia G.Dantona : "Rewolucja, jak Saturn, pożera własne dzieci." Ciekawe spostrzeżenia ujęte w wierszu. Serdecznie pozdrawiam - baba
  4. Dziękuję Joasiu, kiedyś, dość dawno napisało mi się pod wierszem naszej Magdusi, teraz doszłam do wniosku, że chciałabym to zachować na swoim koncie i wkleiłam. Dzięki Magdzi jest całość. Twój, to wiersz dojrzały, mój, to taki żarcik. Temat jednak łączny. Dziękuję, ściskam - baba
  5. dzięki za czytanie i opinię o! Miło, że bawi i wywołał uśmiech, serdeczności - baba
  6. Dziękuję Hayq! Ty chociaż masz odwagę i chęć wyrażenia swojego zdania! Bywają Adamowie i a damy! Ja też mówię mojemu: zmęczyłeś się, odpocznij, ja dzisiaj idę na piwo! A kto u Was w domu trzyma pilota w dłoni? Serdeczne dzięki, za uśmiech również! Masz ode mnie też buziaka - baba
  7. Oj, miło mi Dorotko, miło. Mężczyzna najczęściej wszystkim się męczy, co do niego należy; a że żonka, to według niego - jego, męczy się niebywale gdy ona pracuje, ale najbardziej gdy ona gada! Wzdycha wtedy: " z inną, to i porozmawiać, a moja - tylko gada..gada..gada!" Serdecznie pozdrawiam, z uściskami - baba
  8. Magdusiu z Tary toś jest?! Jam z izby się nieco wychyliła, ale nadal mnie wzywa i nie chce popuścić. Dziękuję bardzo mocno za słowa i wklejenie Twojego tekstu, bo jest niezwykle piękny, a ja o Adaśku tylko tak sobie, żartem! Razem oddają co trzeba. Będę miala u siebie zapisane! Buziakuję - baba
  9. Fakt: niedoróbka! Roztargnienie! A może tylko metoda adamowa? Mój też: nie słyszy, nie gada, a widzi - nawet to, czego nie ma! Dzięki Aniu, ściskam - baba
  10. Jak zwykle - chwalę wiersz, podoba mi się, jednak nie pasuje mi słowo "zajebisty", brzmi w tym znaczeniu zbyt współcześnie, peel raczej "wczorajszy", choć w innym znaczeniu niż dawniej. Serdecznie pozdrawiam - baba
  11. Piękna ta "pierwsza miłość goniąca karuzelę"! Cełe życie to wielka karuzela, raz na koniku, raz na wozie, raz pod wozem! Wspomień nikt nie odbierze, milość nas wzbogaca i pozostaje na całe życie z nami, coraz to piękniejsza, bo i pamięć czasem zawodzi i pamięta się tylko to, co dobre! Piękny wiersz, Krzysztofie! Serdecznie pozdrawiam - baba
  12. Spróbuję na przykładzie: nie znaczy to, że tak jest dobrze, ale w jakim kierunku iść. Ja bym ciachnęła wszystkie niejasnośći tekstu (nie znaczy to "niedomówienia", ale braki w konsekwencji tekstu) i poprawła co się da, a da się zawsze jeszcze "coś"! Np.: "nie ma wyraźnej różnicy między dniem i nocą za powiekami strzępy dnia nie dają szansy snom czasem wystarczy się pochylić nad krosnami jesieni zatrzymać w drodze dojrzeć sens egzystencjalizmu wzbudzić zapomnianą melodią wiarę w spotkanie tęsknot nie tylko w obiecanym niebie dla każdego odrębnym" Pozdrowienia nocą - baba
  13. Agatko, biorę, dziękuję, podoba mi się Twoje: "lękamy się nowiu tacy zagniewani" - zaraz zmieniam! Trochę (ale bardzo życzliwie), zazdroszczę, że sama na to nie wpadłam, Dziękuję, za wsjo! Pozdrawia, uściski - baba
  14. Uwielbiam, jak do mnie mówią: babo!! Nie słowo, ale ton ważny, który odbieram! Czy zdolna? Może? Nie więcej niż każdy z nas! Mam na imię Iza, lubię bardzo - Aniu: babo!! Zawsze coś musi być "pierwszy raz" - to radośniejsze, niż "ostatni". Serdeczności - baba
  15. Wiersz zaczyna się rymami, które mi się nie podobają: "buczenie - brzmienie", "wzroku" - "zmroku", tajemnicy - ulicy", dobra myśl, ale wymaga zmian, dopracowania. Pozdrawiam - baba
  16. Wiersz urokliwy, lecz moim zdaniem dobrze by było utrzymać w wersach jednakową ilość sylab; w ostatnim wersie - pierwszej - jest dwanaście. Ostatnia zwrotka - dla mnie, jest trudna do zrozumienia, np.domniemam, że "lecz zielona – wygląda jak niebieska służba," dotyczy "wróżby", bo dąb byłby "zielony", ale dlaczego w "wróżba" - "wygląda"? Pewnie to z moim zrozumieniem, coś nie tak, ale piszę na wszelki wypadek, może się przyda. Serdecznie pozdrawiam - baba
  17. Takie - stare tango, lubię takie piosenki - przytulanki! Pozdrawiam - baba
  18. Ładnie. Moim zdaniem chyba dobry pomysł: zamiana kolejności zwrotek. Serdeczności - baba
  19. Serdecznie dziękuję, oddaję uśmiech z radością - baba
  20. Czytałaś Aniu, bardzo dziękuję, uśmiecham się również, miłego wieczoru, dobrej nocy! Uściski - baba
  21. Subtelny, delikatny wiersz, ja bym jeszcze bardziej go skróciła, coś w rodzaju: "sklejałam twój obraz niedopytaniem domyśleniem w pastelach wyobraźni linijki wiersza jak ja zastygły w niedokochaniu" To tylko przykład, propozycja, nie wiem czy słuszna, poddaję pod rozwagę. Czasem mniej słów daje wyraźniejszy obraz. Serdecznie pozdrawiam - baba
  22. Ciągle mam coś pilnego do wykonania, nie wiem kiedy i czy nadrobię zaległości w czytaniu i komantarzach, jest mi bardzo miło czytać Twój komentarz - Magdo uściski - baba
  23. Miło mi niezmiernie, dziękuję, serdeczności - baba
  24. Ciekawie napisany, oryginalnie podany temat wiersza. Pozdrawiam - baba
  25. Ładnie zarysowany wiersz, może byłoby można bez szkody dla treści wiersza pozbyć się niektórych słów? Miejscami wydaje mi się nieco przegadany. To tylko moje odczucie, może się mylę Serdecznie pozdrawiam - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...