Baba_Izba

sedno poezji dobry wiersz Babo Lubię takie recenzje! Bardzo! Bo myślę, że to jest prawda! Serdeczności - baba

I tu tkwi sedno! Nieraz zastanawiam się: jaki powinien być dobry wiersz ( z naciskiem na "dobry")? Rymowany, rytmiczny, a może wiersz biały, bez rymów, może prawdziwy, poruszający ważne sprawy? Wiesz do jakiego doszłam wniosku? Myślę, że przede wszystkim powinien zainteresować czytelnika; powinno się chcieć go przeczytać innym. Inaczej wszystko inne - choć będące samą prawdą - mija się z celem, jakim jest pisanie. Dlatego bardzo dziękuję za czytanie i taki właśnie komentarz. Serdeczności - baba

Peelka uznaje delikatnie mówiąc, to swoje dzieło za niedoskonałe i ja się z nią i z Tobą zgadzam. W tym co jej JA stworzyło, najważniejszy jest bunt, brak zgody na coś, co ją spotyka. Tym razem, myślę, że rym, rytm czy inne atrybuty dobrego wiersza, dla peelki nie były najważniejsze. Bardzo lubię Jacku jak czytasz i dzielisz się swoimi przemyśleniami "o"! Serdecznie pozdrawiam - baba

Dziękuję za czytanie i miłe słowa o wierszu! Jest mi bardzo przyjemnie to czytać .Myślę, że dobrze jest, gdy ktoś, komu się nie podoba, pisze o tym; pod warunkiem, że pisze szczerze, nie po to by tylko "dowalić". Na ogół, na temat wielu rzeczy opinie szczere są różne. Serdecznie pozdrawiam - baba

Peelka poszła kiedyś nieco wyżej, poczytała sobie, jak zwykle, ale coś ją bardzo, bardzo zdenerwowało i oto: wyszło, co wyszło, ale bardzo szczere! Dzięki Magdusiu, uściski - baba

nie jesteś z tym wierszem sama, ja się pod nim podpisuję dobrze, że poezją można się oczyścić dobry wiersz, choć w środku jest słabiej, ale co tam, dobry wiersz:) pozdrawiam r Miło, że masz zrozumienie dla peelki! Wiersz pewnie nie jest doskonały, ale bunt jej na miejscu i prawdziwy. Serdecznie pozdrawiam - baba

Trójca nie była przeze mnie zamierzona, ale i tak może być. Dziękuję za obecność i słowa, serdeczności - baba

hmmm... mnie ten fragment podoba się bardzo szczególnie w kontekście tytułu ale w tym wierszu są jakby dwa jeden o którym piszę i drugi - o jakimś panu:) niemniej mnie się podoba:) Jak to baba babę rozumie (myślę o peelce)! Co prawda, rzecz nie o mężczyźnie, ale raczej o pewnym zjawisku, o czymś co nas czasem spotyka z czym się nie zgadzamy. Na początku bunt potem uzasadnienie. Serdecznie pozdrawiam, dziękuję - baba

Dziękuję za czytanie i opinię o wierszu. Pomyślę. Serdecznie pozdrawiam - baba

odchylić głowę spojrzeć na świat z perspektywy czasów gdy bajki kładło się pod poduszkę siedmiomilowe wciągnąć na nogi poznać wszystkie słodkości świata z chaty na kurzej nóżce wykrzyczeć uśpione zmyślenia zamknąć oczy spojrzeć w siebie odnaleźć uwierzyć ruszyć do spełnienia

rzucam w diabły wyrzekam się i wracam wiem rzeczywistość jest sztuczna pełna sporności gdy piszę świat wydaje się inny substancjalny cząstkowy moje JA rozbite na kawałki dalej próbuje tworzyć marne dzieła jak ty i ty i ty nie chcę byście mnie kochali mam w sobie dość nienawiści żeby dostrzegać za mało by nadać jej kształt

To nie ja Judytko, to peelka! Ludźmi targają różne uczucia i namiętności; niektórzy kochają i chcą być kochani, a inni wprost przeciwnie. Dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba na to samo wychodzi bo peelka jak zwał tak zwał jest częścią Ciebie. J. dobrego wszyćkiego! Przyjmuję Twój sposób rozumowania, no, jest kawałeczkiem mnie. Dziękuję, uściski! hej!

To nie ja Judytko, to peelka! Ludźmi targają różne uczucia i namiętności; niektórzy kochają i chcą być kochani, a inni wprost przeciwnie. Dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba

Przy świecach - można i w Święta tak improwizować, w domu lub na imprezie, chłonąc pieprz z wanilią bądź jeszcze inne smaki doprawione Twoim wierszem. Niby kulinaria - a jednak coś dużo, dużo więcej! Smacznie, zapachowo,uroczyście z domieszką erotyki! Serdecznie pozdrawiam - baba

Nie?No to mi be!Ale i tak wiersz jest jest ciekawy! Uściski - zbereźna baba

Nieszablonowy, piękny wiersz Aniu! Nie umiem tylko rozszyfrować "samo"(piąty wers) i "go"(szósty wers) chodzi o rodzaj: nijaki i męski. Jeszcze raz sobie przeczytam! Serdecznie pozdrawiam - baba

Mam podobne odczucia jak WiJa, myślę, że dobrze by zrobiło wierszowi skrócenie, nie jestem pewna, ale może lepiej zamiast "a ona" razy trzy dać np. jeden raz "a ona" a potem "gdy", "wtedy" itp.?? Serdecznie pozdrawiam - baba

Sympatyczny wierszyk dla dzieci! W pierwszym słowie piątego wersu mała literówka. Serdeczności - baba

Zdecydowanie Baba ma słuszność, też tak uważam. Druga baba. Serdeczności!

Ten wiersz jest pewnego rodzaju kpiną, słowa narratora ironiczne, skierowane do ludzi, którzy tak właśnie myślą i mówą o ludziach w starszym wieku. Nie można identyfikować autorów z podmiotami lirycznymi. W wierszu zawarta jest wyraźne wyśmianie takich zachowań. Każdy chyba zna kogoś, o kim może powiedzieć: starszy wiekiem człowiek - a taki młody duchem, chłonny umysł, werwa, poczucie humoru! Odwrotnie - o niektórych można powiedzieć: taki "młody starzec"! Podoba mi się Twój wiersz, daje sporo do myślenia, każe zastanowić się: a jaka ja jestem? Jak ja myślę, postępuję? Serdecznie pozdrawiam - baba

Na pewno peelka nie jest kobietą "wyzwoloną", nie jest świadoma tego, że seksualność i związane z nią zachowania są czymś dobrym, normalnym. Jest jednocześnie zafascynowana mężczyzną do tego stopnia, że zrobi dla niego wszystko, może nawet zniknąć. W ten sposób poprowadzony temat sprawia, że erotyzm buduje atmosferę tego wiersza, rozgrzewa ją. Wiersz mi się bardzo podoba. Ja wolę czytać "naga", w moim odczuciu to nie tylko nagość ale i przejrzystość postaci (nie ma nic do ukrycia), ale to tylko takie moje myśli. Serdecznie pozdrawiam - baba

Już czytałam kilka razy; trudno mi jednoznacznie określić odczucia po przeczytaniu. Moim zdaniem, jak na początek pisania wiersz jest całkiem dobry, ma konsekwentnie poprowadzony temat, jednak używasz czasem oklepanych zwrotów takich jak: "oczu moich, perły rosy", trzy razy o "deptaniu".. Mam wrażenie, może się mylę, ale takie mam odczucie, że wiersz jest trochę przegadany. Jeśli się nie zniechęcisz, to z Twojego pisania wyniknie na pewno coś dobrego. Serdeczności - baba

Jeśli mnie pamięć nie myli, to peel nosił coś białego na swojej skórze, w każdym bądź razie przez czas jakiś, czego zresztą w danym momencie mocno się zawstydził. Wiersz jest bardzo w porządku, podoba się!! Serdeczności - baba

Miło mi, że czytałeś, tak, to w pewnym stopniu bilans; rozliczenie peelki ze sobą i światem. Serdecznie pozdrawiam - baba

Dziękuję za czytanie i komentarz. Uściski - baba