Baba_Izba

białe ściany tworzą z sufitem ciasną przestrzeń w klatce koloru sinej zimy czekam zlękniona na zieleń zielone szaty mają anioły królestwo w podziemiach windą w dół zszywają cięte na kawałki radość i rozpacz pół na pół sen nie przychodzi na zawołanie sufit chichocze rzędem smutnych lamp niełatwo w uśmiech składać usta oszukać w bólu drżenie warg tam gdzie na bieli odcisk dłoni tu byłem krzyczy żegnany dniem w obramowaniu dwóch kolorów szczerzą kły mojry dwie otchłanie próżnia – tlen

Przeczytałam, dużo lepiej w wersji Popsutego! "Wdzięczna za sugestie", a z rad nie korzystasz? Pozdrawiam - baba

Brakuje w tym wierszu rytmu; melodii wiersza, mało w nim poezji, popraw błędy w pisowni! Zachęcam do dalszych prób. Serdeczności - baba

Ładnie, sprawnie, gładko napisany wiersz. Lubię takie wiersze; o codzienności przewiązanej wstążeczką - choćby elektroniczną! Serdecznie pozdrawiam - baba

Z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam - baba

Puenta by zyskała dużo na znaczeniu bez ostatniego wersu. Może jednak? Uśmiecham się, pozdrawiam - baba

Nie jest to dobre! Może zacznij od łatwiejszych tematów, tego wiersza nie udźwignąłeś. Pozdrawiam - baba

Wiersz zaciekawia, są w nim pewne niedociągnięcia, ale który ich nie ma! Moim zdaniem, bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Serdeczności - baba

Język się łamie, bardzo trudno czyta się "wykolejają język". Serdeczności - baba

Mówić nawet nie wypada: wnuki mają święto dziadka, dziadek święto dziada! Gratuluję; zawsze na temat, zawsze w dziesiątkę! Serdeczności - baba

Podoba mi się Twój wiersz, dlaczego aż, lub tylko - dwa przecinki? Serdeczności - baba

Rozkochać, zakochać się, odkochać, ale nie zaciągać długu! Peelka to pewnie już wie! Serdecznie pozdrawiam - baba

Czytam zawsze z zainteresowaniem i przyjemnością, co by nie powiedzieć, moim zdaniem - tworzysz i utrwalasz systematycznie swój styl pisania. Serdecznie pozdrawiam - baba

Wszakże nie jestem kawoszem lecz te słowa zniewalają, piję je z wielką rozkoszą aromat nostalgii mają, Serdeczności:) Dziękuję za czytanie i wiersz! Pozdrawiam Cię bardzo mile i Mazury - też! - heej!

Esencja z zawartością, za poezję - szczególne dzięki! Serdeczności - baba

przykrość

Nie tylko, fakt! Na szczęście już się komp obudził? Dziękuję za obecność i czytanie, miło mi bardzo baba - hej!

Czytam Zetkę, ale nie komentuję; uczę się. Nic mnie tak nie irytuje jak bezinteresowna zawiść, której nie umiem zrozumieć. Nie potrafię ocenić wiersza, ale na mnie wywarł duże wrażenie, zwrócił na siebie uwagę tematem i stylem pisania. Wzruszył mnie, przywołując Postać Nikifora. Mnie się spodobał, nawet bardzo! Z pozdrowieniami - baba

W moim odczuciu, drzewa i las, to najpiękniejsze co jest na ziemi! Z przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, nie wiedzieć czemu - zasugerowałam się od początku czytania, że to rzecz o rzeźbie świętej w kapliczce leśnej! Trumna mnie zawiodła, mówi się trudno, bo i tak mi się wiersz podoba! A jednak szkoda, że to nie figura! Serdeczności - baba

O mało nie przegapiłam! Mocne i dobre! Serdecznie pozdrawiam - baba

Bardzo dowcipnie, z ikrą, podoba mi się niezmiernie! A dam, Adamie - dam-a. Serdeczności - baba

Należy żyć każą chwilą, ale planować również jutro. Temat jest mi bardzo bliski. Któż nie miał marzeń o poznawaniu świata, podróżach? Mądrościa życiową i świadectwem dorosłości peela jest fakt dorośnięcia również do powrotu do domu, tak w przenośni, jak i w rzeczywistości. Mnie się podoba wiersz, pisz następne, będą różnie oceniane, ale pisać warto! Serdecznie pozdrawiam - baba

Retrospektywa na styku marzeń i rzeczywistości. W snach i marzeniach jest zawsze część realizmu, ale równocześnie jest wszystko możliwe. Dobrze się czyta Twój ciekawy wiersz! Pozdrawiam serdecznie - baba

Dziękuję za czytanie i miłe słowa. Sposób przygotowania jest również niezłym widowiskiem. Zwłaszcza po zapaleniu. Serdecznie pozdrawiam - baba

Dziękuję za czytanie i refleksje. Moim zdaniem, najlepiej przygotować ją we dwoje, choć ja lubię czasem rano się polenić. Serdeczności - baba