Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. Aniu, Czarodziejko! W nawiązaniu do tytułu wiersza, proszę: zdradź tajemnicę; co należy zrobić, jaką miksturę przygotować, jakie czary odczynić, by pisać takie piękne wiersze?! Powinnam się już przyzwyczaić, ale nadal zaskakujesz mnie, w każdym Twoim wierszu, odkrywam Cię na nowo! Serdecznie Cię pozdrawiam - Iza
  2. Przywołałaś piękny cytat "Romea i Julii"! Dziękuję za czytanie wiersza i bardzo miły komentarz. Serdeczności - baba
  3. Ostatnio Krysiu, pięknie pachnie u Ciebie chlebem! Przypomina mi się przysłowie: kto w ciebie kamieniem, ty w niego chlebem. Pierwsza zwrotka zwłaszcza, ma bardzo głęboki sens: "łatwo sądzić przez lupę człowiek wydaje się zbiorem wykroczeń na wyrost" Z prawdziwą przyjemnością czytałam, najserdeczniej pozdrawiam - baba
  4. Wiersz pełen jest pięknych widoków, natury, ma specyficzną urodę tajemniczości. Podoba mi się, z dużą przyjemnością go czytałam. Jedynie wyobraźnia moja nie nadąża za wersem "obroty naszych ciał", ale nie będę grymasiła! Serdeczne pozdrowienia - baba
  5. Ta muza, była widać dostatecznie ostra! Najlepiej przygotować sobie wcześniej narzędzia pracy, czekać, a ona wróci! Nie była widać konieczna, bo jednak jest efekt! Pozdrawiam - baba
  6. U Ciebie Henryku zawsze gwarnie i wesoło! Bardzo mi się podoba ta swada z jaką spotykam się w Twoich wierszach. Teraz jest już ranek i słoneczko świeci więc przepijam kawą zdrowie wszystkich cieci! Tylko dzięki Tobie choć minęła chwila zdążyłam polubić pana Lubomira! Serdecznie pozdrawiam - baba
  7. Dzięki za przybycie mefisto35! Im większe grono, tym sympatyczniejsze rozmowy, komentarze są zawsze mile widziane! Ktoś narzekał na ich brak? Nie słyszałam, miałam przerwę dość długą. Jak możesz nazywać się "marnym czytelnikiem"? Czytający poświeca swój czas i uwagę, jest bardzo pożądany i szanowany! Trzeci wers w pierwszej zwrotce tylko tak fikuśnie wygląda (jak by nie dorósł), ale zgłoskowo jest (myślę) jak ulał. Dziękuję za podzielenie się swoimi wątpliwościami na ten temat, lubię takie stawianie sprawy! Dziękuję, pozdrawiam już wiosennie - baba
  8. Dziękuję Nowa za czytanie i słowa na temat wiersza. Serdecznie Cię pozdrawiam - baba
  9. Dziękuję, miło mi, że czytałaś, cieszę się, że Ci się spodobał. Serdeczności - baba
  10. Dziękuję Aniu jak nie wiem co! Chyba należy najpierw usunąć wiersz i potem wkleić ten wyżej, bo po dawnemu w tym nowym systemie się nie da? Próbowałam już trochę zmienic, lecz się nie dało. Boję się nieco, że usunę równiez komentarze. Jestem Ci bardzo wdzięczna za zwracanie uwagi na moje błędy. Ściskam, dziękuję baaardzo - Iza p/s Z ostatniej chwili : "edytuj " działa, zmieniłam, dzięki!!!!!
  11. Alu! Ja go pisałam kiedyś b. dawno! Jeszcze pewnie żyły dinozaury! Ania Para ma rację, chciałam poprawić, wywalić inwersje i nie umiem tego zrobić w tym nowym systemie. Trudno, niech świadczy o tamtych czasach! Dziękuję Ci serdecznie, jeszcze mam takie dwa z szuflaty, nie płacz proszę, bo wiesz doskonale, że mój wiersz się rumieni przy Twoim! Buziaki, uściski - Iza
  12. Bardzo życzliwie zazdroszczę Ci Sławko umiejętności tworzenia pięknych metafor. Na razie czytam i podziwiam Twoje. Może, może kiedyś i mnie się uda. Dziękuję ślicznie za czytanie i miłe słowa dotyczące wiersza. Ściskam - Iza no wiesz, co , jak to w życiu już bywa, ja tobie też po chichu... ale ale, wróciłam bo zapomniałam splusować ;)) buzka i sieciesze jak cholera, ze tak myślisz o mnie:P Staszka tez pozdrawia :)))))) Dziękuję, wiesz, że mówię prawdę najprawdziwszą! Cmoki jak smoki! Heej!
  13. Czyżby tą liryczną hydrą była magnifika?? Jeśli "drugi wiersz już strun dotyka", nie musi być jednak źle! Interesujący wiersz. Serdecznie pozdrawiam - baba
  14. tak, przy wszystkich cierpieniach Tantala, jakie na niego nakładała kara, wisiał nad nim głaz, grożący w każdej chwili oberwaniem. Był to dla niego permanentny stan niebezpieczeństwa, czyli doza ogromnego strachu. Moim zdaniem, podmiot liryczny mówi o tym w wierszu, że cierpienie uszlachetnia, a czasem nadaje zdarzeniu formę legendy. Gdyby Tantal został przygnieciony przez ten głaz, stałby się dosłownie i w przenośni "przyziemny". Trwając spragniony w rzece, sprawł, że o nim pamiętamy. Czasem łatwiej jest uciec od odpowiedzialności niż udźwignąć ciężar kary. Tak to sobie opowiedziałam, nie jestem pewna czy trafnie. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam - baba
  15. A powinno się było zawalić! Tak było pięknie! Bardzo muzyczne te wyśnienia. Uczysz się muzyki? Serdecznie pozdrawiam - baba
  16. Aż chce się wznieść toast; zdrowie tej pary!! Niech kwitną nowymi wierszami! Alicjo, człowiek by czytał i czytał i delektował się! Również dorzucam pieniążek na szczęście, serdeczności - baba
  17. Jeszcze bardziej Cię lubię! Czytasz również komentarze, a w tym zagonionym świecie, nie jest to codziennością. Wietrzę, dobrze to określiłeś, a właściwie to przekładam z szuflady do szuflady, tylko niektóre oglądają światło dzienne! A Tej co śpiewa: "Romeo, czy jesteś na dole...?" nie odpowiadaj, tylko wspinaj się czym prędzej na górę!! Są dwa sposoby: wleźć na sosnę, lub siąść na ziarenku i czekać jak wyrośnie. Dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba
  18. Uśmiałam się, osty są również bardzo piękne, choć w ostach - faktycznie lepiej nie! Dziękuję, serdeczności - baba
  19. Jak sama widzisz, lubimy te same polne kwiaty! Urastają w przychylnych warunkach do dużej wysokości, wyglądają dostojnie! Dziękuję za czytanie, co do kunsztu, to wiele mi brakuje, to co i jak piszesz mnie z kolei się podoba, gdyby wszyscy pisali jednakowo, byłoby nudnie. Ważnym jest, jak mi się wydaje, by nie bać się nawet nieprzychylnej opinii i próbować nowych sposobów i tematów pisania, może kiedyś, kiedyś, stworzyć swój styl?? Dziękuję serdecznie, pozdrawiam - baba
  20. Pierwsze śliwki - robaczywki! Jeśli to początki pisania, to najważniejsze nie zrażać się i pisać, pisać coraz lepiej i lepiej. Jak wynika z tego co napisałaś, umiesz patrzeć na otaczający świat i dostrzegać w nim to, co innym być może umyka z pola widzenia. Konstancjo; będzie dobrze, tylko pisz! Serdecznie pozdrawiam - baba
  21. Bardzo życzliwie zazdroszczę Ci Sławko umiejętności tworzenia pięknych metafor. Na razie czytam i podziwiam Twoje. Może, może kiedyś i mnie się uda. Dziękuję ślicznie za czytanie i miłe słowa dotyczące wiersza. Ściskam - Iza
  22. Aniu, bardzo Cię proszę, wal prosto z mostu po inwersjach, które wyłażą mi całkiem nieświadomie! Ogromne dzięki za przybycie i zaznaczenie swojej obecności! Ściskam - Iza
  23. Tak, tak trochę nieprawdziwy; ale czy w końcu potrafimy ocenić co jest prawdziwe a co udawane w uczuciach? Sami też lubimy czasem "grać" kogoś innego. Dziękuję za czytanie, serdecznie pozdrawiam - baba
  24. Dziękuję za czytanie i życzliwość, również za podpowiedzi i wiersz pozostawiony mi w prezencie. Serdeczności - baba
  25. To jeden z tych "szufladowych"! Sentyment nie pozwala się z nim definitywnie rozstać. Ciekawostka: podobno dziewnnom przybywa co dzień nowy kwiat. Lubię dziewanny, w ogrodzie uznawane są za chwasty, lecz ja ich nie wyrywam. Dziękuję za czytanie i miłe słowa, serdeczności -baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...