Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. - to prawda zazdroszczę skrzydeł ostatnio zrzuciłem swoje, mam nadzieję że niedługo wyrosną jakieś ;) wiersz zręcznie napisany tj. dobry Pozdrawiam. Miło, że pozytywnie odbierasz wiersz. Co do skrzydeł: one wyrastają ponownie; w odpowiedniej porze, temperaturze i okolicznościach. Kto raz zasmakował, nigdy nie zapomni latania, tak jak pływania, czy jazdy na rowerze. Wymagają tylko równowagi. Najlepiej wspierać się parami. Sprawdź, może już nowe u Ciebie pączkują? Za obecność i komentarz dziękuję, pozdrawiam cieplo - baba
  2. Podoba mi się wiersz, jak podobają mi się soczyste czereśnie. Nie wiem na razie dlaczego, ale kojarzy mi się z Irlandią - również, i z wypadkiem drogowym też. Pozdrawiam - baba
  3. ujęte bardzo obrazowo, też tak bywa. (mnie "sprawdzała" b. miła młodziutka pani i nawet nie czekałam długo - wyjątkowo). Dałeś dowód, że o rzeczach zwykłych, można też pięknie i ciekawie. Serdecznosci - baba
  4. Dziękuję, za wyjaśnienie intencji słowa JUŻ. Coś się stało, co zmieniło nastawienie peela: "wplatam tylko dyspozycje między mnie i siebie" Tu peel mówi, o trudzie dojścia porozumienia z samym sobą. Wiele sprzeczności czasem nami miota. Wiersz podoba mi się coraz bardziej. Pozdrawiam - baba
  5. Dziękuję Gaju za przeczytanie i komentarz, cenię sobie wszystkie uwagi, zastanowię się, choć wydaje mi się, że "żałośni" - dotyczy tej właśnie grupy, o której mówi peel.(nie wszyscy nieomylni - są żałośni, tylko ci, którym się wydaje, że takimi są). Zdaniem peela, człowiek myślący, mądry, ma zawsze dużo wątpliwości, nie idzie za "owczym pędem", ale podejmuje własne decyzje i bierze na siebie za nie odpowiedzialność. Serdecznie pozdrawiami - baba
  6. Widocznie coś nie tak napisałam, jak chciałam aby było zrozumiane. Mój błąd. Pomyślę nad tym, choć pierwsza - jest b.ważna dla zrozumienia drugiej. Peel chce mieć prawo do drogi własnej, bez oskarżania lub insynuacji, że idzie w złym kierunku. On wie dokąd dąży. Wierzy, że idzie do wspólnego celu, ale nie wygodnym, wydeptanem traktem, tylko tam, gdzie jest ktoś, kto potrzemuje pomocy. To jest JEGO droga z wyboru, ale on nie narzuca jej innym. Wprost przeciwnie: uważa, że dokonując wyboru - jest w zgodzie ze SWOIM sumieniem, bez względu na opinie innych. Trochę przydługo, przepraszam. Dziękuję za czytanie i opinię, również pozdrawiam - baba
  7. naprawdę nie chciałam, żeby wyszła odezwa, raczej to pewnego rodzaju sprzeciw. Peelka nie chce, żeby jej wmawiano, że jak robi coś inaczej, to nie dąży do tego samego. Czy osiągnie cel - jeszcze nie wie, ale wyraża bunt przeciw "szufladkowaniu" jej intencji przez "nieomylnych". Jeśli "superowska", to mi miło, dziękuję, serdeczności - baba Sory, w moim komentarzu zabrakło "może być czymś w rodzaju" odezwy (apelu). Dziś jeszcze dorzucę, że peelka m.in. ma chyba na myśli (wg mnie) niektóre poczynania na orgu i wyraża sprzeciw, w czym ją gorąco popieram. Serdecznie pozdrawiam -teresa Tereniu! Wprost nadziwić się nie mogę - jaką Ty masz wspaniałą intuicję!! Też, też, a nawet bardzo! Jak rozumiem - nie bez pewnych, uznanych przez Ciebie racji. Dziękuję, za wszystko! Ściskam - baba
  8. niby biedna taka peelka: "zakukana w ogrodzie po łokcie", a jednak szczęśliwa! Wiosna - to wiosna! Steniu: kapitalne (aż brak mi słów), piękne nowo-wymyślone określenia! Super wiersz! Ściskam wiosennie - ogrodowo - baba
  9. Mr.Suicide: teresa943: bardzo dziekuję, za jeszcze jedną chwilę uwagi, rozumiem, pozdrawiam równie serdecznie - baba
  10. Jak na tak wielkie i trudne przeżycie, to peelka przekazuje je bez zbędnego patosu Jej relacja - na pograniczu opowieści narratora, a jednak - wiersz budzi emocje. Pozdrawiam - baba
  11. dla mnie brzmi jak piosenka. Można zaśpiewać i zatańczyć. Pelka daje się lubić, chociaż lubi "być nieśmiała tak trzy-czwarte" Z pozdrowieniami - baba
  12. wiersz moim zdaniem dobry, po skróceniu przez Espenę - nabrał wyrazistości. Z pozdrowieniami - baba
  13. W moim odczuciu "mój Bóg" , znaczy: moje szukanie, moja droga do Niego, widzę (czuję) Go w Naturze; w tym co stworzył, pięknie to ująłeś Piaście! Życie - to ciągła droga, poszukiwanie. Serdecznie pozdrawiam - baba
  14. Lanie wody - dużo rozmów, "mielenie" tematu, rozmowy kłujące, bolesne (widelec), "pachnie" zdradą, jest czyjaś strata (palec), - tak w b.dużym skrócie odbieram treść wiersza. Forma - dla mnie - bardzo interesujaca, nie uważam, że przegadany, lubię pogaduszki - z sensem! Serdeczności - baba
  15. jam też cuś na temat wiersza pisała, podoba mi się niezmiennie, w warsztaciem komentowała, nie wiem, czy oczętem na mój tekst rzuciwszy? Serdecznie załączając uśmiech pozdrawiam - baba
  16. mówiłeś człowiek też ma skrzydła ale nie każdy o tym wie uwierzyłam wysoko dalej horyzont wyostrzone pragnienia i zmysły pęd błysk sekunda ciemność niebo z hukiem jednoczy się w gniewie nie wszystkie burze przelecisz odtąd szybuję w rozległej surowej przestrzeni one bywają najpóźniej ostrzegamy siebie nie boję się wichru lecz tego by sił skrzydłom starczyło żyć tylko na ziemi
  17. dziękuję, ładnie z Twojej strony, będzie jeszcze kiedyś dobrze, pozdrawiam również - baba
  18. aha, smutne! Peel powinien się wziąć "w garść", a Autor może nieco mniej "puszyć"? Dziękuję za podpowiedź, serdecznie pozdrawiam - baba
  19. dziękuję ponownie - bardzo! - baba
  20. Duży, też jeść musi, żeby żyć. Uciekły, pewnie jednak powód miały. "o wiele szczęśliwsze, odleciały," - dotyczy - wielkoluda, czy tych małych? Klaudio, troszkę ugładź, a na początek, będzie nieźle! To z serduszkiem - nie pasuje. Serdeczności -baba
  21. to samo co Stenka! "kielich", a lepiej "z kielicha". Prawda, wiersz b. dobry -rozwijasz się Teresko w iście błyskawicznym tempie! Gratulacje! Z uściskami - baba
  22. choć nie miał obola, to jednak - ostatnią paczka papierosów przekupił? Przewiózł go przez Styks? IN - pięknie ujęłaś wierszem! Pozdrawiam - baba
  23. naprawdę nie chciałam, żeby wyszła odezwa, raczej to pewnego rodzaju sprzeciw. Peelka nie chce, żeby jej wmawiano, że jak robi coś inaczej, to nie dąży do tego samego. Czy osiągnie cel - jeszcze nie wie, ale wyraża bunt przeciw "szufladkowaniu" jej intencji przez "nieomylnych". Jeśli "superowska", to mi miło, dziękuję, serdeczności - baba
  24. tak, zaszły pewne zmiany, nie wiem czy, za obecność i wpis dzięki zdróweczko też - baba
  25. hehe mam jak Stanka pewnie cosik tam dałoby się ulepszyć ale ponoć lepsze jest wrogiem dobrego ;) :))) Ulepszam jak umiem, pewnie jeszcze można, ale nie wiem jak, pozdrawiam serdecznie - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...